Dreamland i Scholandia

Wczoraj i dziś na placu Bohaterów Rajdu Ryżozdrojskiego w Przemysławoprzybyłowsku, w godzinach 23:00 - 02:00 (21:00-00:00 czasu krakozyjskiego) odbył się wiec wojskowy z okazji Rocznicy 17 Kwietnia. Jest to najważniejsze świecko w bratniej Krakozji - wspólna rocznica pogrzebu pogrzebu założyciela Krakozji tow. Władimira Karola Illianowicza oraz śmierci tow. Sapargułego Gülegülewicza Krakozowa. Szczegóły nt. tego tragicznego zdarzenia można znaleźć w relacji z obchodów w Krakozji.

W krótkim, dwuipółgodzinnym przemówieniu tow. Benedictus Juan Maximiliano Romano de Malagretta y Pigafieta da Cano del Porfavor, który założył z tej okazji tradycyjny strój krakozjacki podarowany mu niegdyś przez Illianowicza, wskazał na głębokie źródła historycznej przyjaźni Gnomo-Krakozjackiej, datujące się od czasów mityczno-antycznych (gdy nastąpiła wymiana sekretów - Gnomy przekazały Krakozjanom sekret produkcji kumysu w zamian za sztukę hodowli jaków), po wsparcie krakozyjskie w trakcie powstania elfidzkiego w 2006 r., gdy to zebrana wówczas naprędce konna horda Krakozów przez trzy kluczowe tygodnie krążyła wzdłuż płd. granic Scholandii, zmuszając Scholandię do zaangażowania części swoich sił w tamtym rejonie i zmniejszając zbrojny nacisk na Gnomię.

"Gnomia wiele Krakozji zawdzięcza i wśród wielu przyjaznych nam ludów krakozjacki zajmuje szczególne miejsce!" - zakończył swoje przemówienie tow. Porfavor. Tupaniu nie było końca, a wielu obecnych wzniosło tradycyjny krakozjacki okrzyk "GULEGULEGUL". Powiewały flagi gnomie i krakozyjskie, a także kilka wandejskich.

Od kilku dni na ulicach gnomich miast i wsi można było zobaczyć plakaty promujące odwieczną przyjaźń gnomio-krakozyjską (poniżej). Wedle zapowiedzi, w najbliższym czasie można spodziewać się wizyty tow. Porfavora w Krakozji i powołania do życia Towarzystwa Przyjaźni Gnomio-Krakozyjskiej.