Andy Sky pisze:Brak kompletnych danych nie uniemożliwia proporcjonalenego porównania wartości dream/armin. Można oszacować używając instrumentów wspólnych dla obu gospodarek, choćby używając kryterium dochodowego, które przecież najlepiej opisuje wysokość majątków obywateli. Gdzieś nawet proponowałem szacować w ten sposób. Przykładowo średnia pensja w Dreamlandzie wynosi X, średnia pensja w Scholandii Y. Na tej podstawie można wyliczyć kurs wymiany armin-dream, kwestia przejrzenia odpowiednich informacji w Dreamlandzie i Scholandii.
Precyzja takich porównań uważam za mniej więcej podobnie realną jak strzelanie w ciemno. Porównywanie gospodarek w mikronacjach to moim zdaniem stracony czas - funkcjonują na zupełnie różnych podstawach, każdy kraj ma swoją infrastrukturę, swój sposób zarabiania.
Ucinanie spawy na zasadzie przekazania pewnej kwoty i zwłaszcza postawienie szlabanu uważam za zupełnie niepotrzebne. Oczywiście jeśli komuś pasuje wzięcie kwoty, to czemu nie - jego wybór. Mi natomiast nie tylko nie pasuje wzięcie kwoty 150tys. dremów, mi nie pasuje w ogóle wzięcie dreamów i próba zmuszania do tego tym projektem.
Nie ma obowiązku pobierania tej kwoty. Natomiast ciągnięcie tej sprawy jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebne - i byłoby obciążeniem dla przyszłych administracji. Uważam, że sprawę należy zamknąć i patrzeć w przyszłość.
Dla większości z Was waluta scholandzka jest bezwartościowa, dla mnie ma o wiele większą wartość niż dream. Nie chodzi tutaj o przyzwyczajenie/sentyment do armina. Lecz o pewne starania, wysiłek jaki szedł za gromadzeniem armina i zabawą w gospodarkę. W dreamlandzie tego nie ma, nie ma po co się starać w zabawach gospodarczych, skoro całość gospodarki opiera się wyłącznie na narracji. Żadna narracja bez twardych liczb i pewności idącej za tymi liczbami nie stworzy gospodarki.
Problem polega na tym, że scholandzka gospodarka, w rozumieniu dawnego systemu gospodarczego z arminem, upadła i już nie wróci, chyba, że przyjedzie na białym koniu ktoś z danymi dostępowymi. Można nie robić nic i tylko wspominać tamten system z rozrzewnieniem - czego nikt Towarzyszowi nie zabrania. Ale myślę, że biorąc pod uwagę, że funkcjonujemy obecnie w rzeczywistości Dreamlandu, to na tej rzeczywistości należy skupić swoje działania.
Dlatego proponuję:
1. Wycofać projekt.
2. Ustalić przelicznik - np. na podstawie kryterium dochodowości (opracuję odpowiednie informacje po stronie scholandzkiej),
3. Przerobienie projektu pod kątem swobodnej wymiany arminów dla ewentualnych chętnych teraz lub w przyszłości, to przecież zupełnie nie przeszkadza w obecnym funkcjonowaniu na oficjalnej walucie jaką jest dream.
Nie widzę powodu do wycofania projektu. Czasu na ustalenie takiego przelicznika było aż nadto - temat jest wałkowany z przerwami od niemal roku. Mimo to, ani większego zainteresowania tematem, ani konkretnych wyliczeń się nie doczekaliśmy. W mojej opinii należy zamknąć temat.
/-/ ppłk bryg. kontr. Benedictus Juan Maximiliano Romano de Malagretta y Pigafieta da Cano del Porfavor
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)