Rezygnacja

[RIIF]

Wasza Królewska Mość,

składam na ręce Waszej Królewskiej Mości rezygnację z pełnionej i zaszczytnej funkcji Rektora UKD.

Nie mogę bezczynnie patrzeć, jak zezwala się w Królestwie Dremlandu na bezczelne obrażanie Księcia Sarmacji. Nie mogę bezczynnie patrzeć, jak Królestwo Dreamlandu zmierza w otchłań źle rozumianej poprawności politycznej i dopuszcza bezmózgich "polityków", wyrzutków mikronacyjnych z krajów wszelakich, skupionych pod szyldem KPD, do udziału we władzy. Pornosocjalizm i obrażanie wszystkich i wszystkiego dookoła już przeżyłem, nie interesuje mnie przeżywanie tego ponownie.

Dziękuję za obdarowanie mnie zaufaniem, z wyrazami najwyżej estymy.

[Torkan Ingawaar]

Wspaniały foszek, jestem pod wrażeniem. Trochę mnie tylko śmieszy, jak żalisz się na pornosocjalizm i wszechobecne obelgi nazywając kilkadziesiąt minut wcześniej markiza Królestwa Dreamlandu i księcia-seniora Surmali "psikutasem". Niemniej we własnym imieniu dziękuję za tak wzorowe wypełnianie swoich obowiązków i życzę wszystkiego dobrego. Mam nadzieję, że czasem jeszcze do nas zajrzycie, Towarzyszu!

[Daniel von Witt]

Wasza Magnificencja może sam się nieco ogarnie? Księstwo Sarmacji "promuje się" obecnie "świetnie" również dzięki Wam. Stroszenie piórek z powodu opinii obywateli innego państwa, naszego państwa, na temat sytuacji w Księstwie i rzucanie stanowiskami tylko dlatego, że u nas nie trzyma się społeczeństwa za ryj i może ono mówić co chce i myśli, jest wielce zabawne.

(-) Daniel książę von Witt
Premier Rządu Królewskiego

[Chamberlain]

Nie mogę bezczynnie patrzeć, jak zezwala się w Królestwie Dremlandu na bezczelne obrażanie Księcia Sarmacji.

Chodzi Panu o nadesłaną z Sarmacji grafikę, która została opublikowana na łamach komunistycznego "Trudu", pisma pozostającego poza kontrolą władz Królestwa Dreamlandu? Tę z TIHLEREM?

Władze Królestwa Dreamlandu miałyby teraz na żądanie cenzurować obywateli Sarmacji/Baridasu, którzy są niezadowoleni z polityki centralnych władz Księstwa? Interweniować po publikacji materiału o charakterze satyrycznym? Czuje się Pan jakimś globalnym cenzorem, uprawnionym do modelowania treści i formy debaty publicznej w suwerennym państwie?

Aż z ciekawości sprawdziłem, ile czasu upłynęło od publikacji grafiki do Pańskiej rezygnacji. 42 minuty, w dodatku w środku nocy.

Gdzie Pan na tym forum znalazł jakąś otwartą krytykę osoby Księcia? Nie pochwalam stylu wypowiedzi członków partii komunistycznej, ale zapewniam, że stosunek Króla do JKsM Tomasza Ivo Hugona był i jest pozytywny, czego nie można, niestety, powiedzieć o stosunku byłych obywateli Księstwa do panującego Księcia. Życzę mniej troski o marketing polityczny Dworu Sarmackiego, a więcej o jakość relacji w społeczności sarmackiej.

Dalszej części wypowiedzi nie ma sensu komentować. Gdybym miał szansę zmienić swój głos, oddałbym go teraz na owych "bezmózgich polityków, wyrzutków mikronacyjnych z krajów wszelakich, skupionych pod szyldem KPD".

[Gaston de Senancour]

Dziękuję za dotychczasową pracę na rzecz Uniwersytetu. Nie mam wątpliwości, że zostanie Pan tutaj dobrze zapamiętany. Życzę Hrabiemu jak najlepiej.

Niestety chyba nie można było tego gorzej rozegrać. Mogę jedynie dziękować Opatrzności, że zdecydował się Pan złożyć rezygnację już po północy pierwszego dnia wyborów, gdy ponad połowa wyborców zdążyła oddać swój głos. Mimo wszystko Komunistyczna Partia Dreamlandu może przesłać na Pański adres bukiet czerwonych róż.

[RIIF]

Szanowni Panowie,

ja już tłumaczyłem to Torkanowi. Ja nie oczekuję, że "weźmiecie za ryj". To Wasza wola na co pozwalacie, na co nie. Ja nie jestem władny tego zmieniać. Natomiast nawet Wy nie zabronicie mi żyć i postępować w zgodzie z własnym sumieniem, a moje sumienie na podobne zachowania zwyczajnie godzić się nie chce. Dlatego, nie mając możliwości zmiany stanu aktualnego jaki zapanował w Królestwie, postanowiłem złożyć rezygnację. Właśnie szanując Wasze prawo do decydowania o własnym kraju wedle własnego upodobania.

To, czy w konsekwencji tego co się dzieje, wygra KPD czy nie zależy tylko od Was. Natomiast wygrana KPD będzie dla Królestwa prawdziwą katastrofą.

Na UKD obecnie kształci się jedna osoba, była pani minister DN z rządu pana Asketila. Niestety nie dokończę prowadzenia jej studiów, ufam, że ktoś ją przejmie.

Kłaniam się.

[Torkan Ingawaar]

Jak już Towarzysz rezygnuje proszę robić to zachowując resztki honoru, a nie uprawiając agitację wyborczą przy okazji. Tak na marginesie: słowa o "katastrofie" z ust byłego obywatela Mandragoratu Wandystanu i niegdysiejszego kandydata na prezydenta brzmią niebywale komicznie. Tak czy inaczej szanuję decyzję i serdecznie pozdrawiam.

[RIIF]

Jak już Towarzysz rezygnuje proszę robić to zachowując resztki honoru, a nie uprawiając agitację wyborczą przy okazji. Tak na marginesie: słowa o "katastrofie" z ust byłego obywatela Mandragoratu Wandystanu i niegdysiejszego kandydata na prezydenta brzmią niebywale komicznie. Tak czy inaczej szanuję decyzję i serdecznie pozdrawiam.

To co KPD prezentuje, to co prezentuje dzisiejszy Wandystan, NIE MA NIC WSPÓLNEGO z Wandystanem, w którym działałem. Proszę nie kłamać drogi Sukcesie.

[Daniel von Witt]

To Wasza wola na co pozwalacie, na co nie.

Na różnorodność i na równość, nie tylko deklarowane w konstytucji (bo o tym mówi i sarmacka, ale jakie są realia to wszyscy widzą), ale realizowane w praktyce.

(-) Daniel książę von Witt
Premier Rządu Królewskiego

[Angus Kaufman]

I tu jest pies pogrzebany. Nie wypałowali Was, dreamlandzcy towarzysze. Przykro patrzeć, jak tak chodzicie niewypałowani.

Z tej okazji opowiem stary sarmacki żart. Libertas omnia vincit.

Można się już śmiać.

[Angus Kaufman]

Jestem już po odprężającej kupie, więc będzie trochę dłużej. Mam dużo sympatii do abdykanta, więc spróbuję delikatnie.

Pomylono tu pojęcia. Poprawność polityczną, z natury opresyjną (bo dopuszcza raczej mniej niż więcej), obserwujemy w Księstwie. Jest to poprawność harcerska, powiedzmy — z obozu kolonijnego. Dla odmiany tutaj mamy całe spektrum: od powagistów do pornosocjalistów i "bezmózgich polityków, wyrzutków mikronacyjnych z krajów wszelakich, skupionych pod szyldem KPD" (to jest naprawdę dobre).

Od czasu do czasu wzajemnie się strofujemy, szturchamy i bolcujemy, ale nie ma tu wielkiego popytu na państwo policyjne. Ne chodzi tu jednak o procedury i instytucje, bo te w KaeSach są formalnie bez zarzutu, lecz o klimat mentalnego gułagu, który z tych procedur i instytucji robi zupełnie opaczny użytek. Nawiasem mówiąc — również za sprawą Sierga, który ma przecież piękną kartę pałkera. Ja tam przeciwko pałkerom nic nie mam (zwłaszcza jeśli mają inne zalety), jeśli tylko sama plansza jest dostatecznie pojemna i rozciągliwa, by można było sobie znaleźć jakąś fajną niszę, gdzie nikt się nie wpierdala ze swoim Windowsem 10.

Paradoks i zarazem piękno sytuacji polega na tym, że Książę zamienił się z Asketilem miejscami i ten drugi w końcu poczuł na własne skórze, czym jest dyktatura ciemniaków, która najpełniej realizuje się w podkreślaniu różnic między łącznikiem, półpauzą i myślnikiem. Mocno debilna sprawa. Nałożyło się na to starcie kilku trudnych charakterów, zabrakło kojącego balsamu anonimowej diuczessy, no i się zesrało.

W Sarmacji nie mógłbym dzisiaj powiedzieć nawet 10% tego, co mówię tutaj. Co jednak najbardziej zabawne, w Sarmacji nawet Senancour nie mógłby powiedzieć wszystkiego, na co ma ochotę, bo po tygodniu wylądowałby na aucie za obrazę któregoś z przewrażliwionych emerytów (teraz to już 1/3 całej menażerii).

Czas na zgrabne podsumowanie, więc powiem tak.

Księstwo postawiło na kult grzecznego debila. Co wyście, skurywysny, zrobili z tym biednym, wyludniającym się krajem? Drugą Samundę, tylko na lepszym papierze.

[Gaston de Senancour]

Księstwo postawiło na kult grzecznego debila. Co wyście, skurywysny, zrobili z tym biednym, wyludniającym się krajem? Drugą Samundę, tylko na lepszym papierze.

Nie, to zbyt daleko posunięty i krzywdzący wniosek. Jako zwolennik generalnej idei dyscypliny społecznej nie mogę się z tym zgodzić. W tych kwestiach nie da się całkowicie postawić na wolny rynek i naiwnie liczyć, że system sam się ureguluje i wyeliminuje przypadki ekstremalne.

Dłuższą polemikę muszę przełożyć na później. Czas skorzystać z uroków letniego weekendu.

[RomanoPorfavor]

To co KPD prezentuje, to co prezentuje dzisiejszy Wandystan, NIE MA NIC WSPÓLNEGO z Wandystanem, w którym działałem. Proszę nie kłamać drogi Sukcesie.

Ziew. Czekan jak zwykle powie nam jak wygląda prawdziwy Wandystan, prawdziwy Dreamland, prawdziwa Sarmacja, jedyne prawdziwe Cesarstwo Valhalli... oh wait.

Tymczasem faktem jest, że dziś Robercie równie dobrze mógłbyś być po drugiej stronie. Do Wandystanu trafiłeś po tym jak Cię spałowano w Sarmacji. Dzisiaj pałują Asketila, a ty jesteś (po raz kolejny) na fali wznoszącej, bo nominalnie "poza polityką", ale trzymasz stronę która jest górą. Zaraz usłyszymy, że "nie chcesz ale musisz" i na "liczne prośby" wrócisz do polityki, przynajmniej na czas do kolejnego konfliktu. Been there, seen that.

Natomiast co jest istotne: nie rezygnujesz z bycia Rektorem UKD z powodu artykułu w Trudzie. Sam świetnie wiesz, jak słabiutki jest to pretekst - artykuł w gazecie opozycji, w dodatku autorstwa osoby działającej do niedawna w Sarmacji i korzystającej w Trudzie z pełnej wolności słowa. Nie jest to powód, żeby obrażać się na cały Dreamland. No ale biorąc pod uwagę że twój okres "poza polityką" dobiega końca, łatwo zrozumieć, że trzeba skrócić front, a funkcja Rektora UKD łatwo mogłaby być w Sarmacji zarzutem wobec kandydata na dowolną funkcję publiczną.

PS. Czemu BBCode mam tu wyłączony?

[RomanoPorfavor]

Gdybym miał szansę zmienić swój głos, oddałbym go teraz na owych "bezmózgich polityków, wyrzutków mikronacyjnych z krajów wszelakich, skupionych pod szyldem KPD".

Będzie miał Towarzysz swoją szansę :D

[Edward II]

składam na ręce Waszej Królewskiej Mości rezygnację z pełnionej i zaszczytnej funkcji Rektora UKD.

Przyjmuję do wiadomości. Szanuję decyzję. Nie chciałbym, by odchodził Pan rozgoryczony, z poczuciem krzywdy czy zmarnowanego czasu. Dziękuję za te trzy miesiące. Wniósł Pan realny wkład w nasz mały renesans.

Królestwo nie zmierza w otchłań „poprawności politycznej", jakkolwiek (dobrze lub źle) pojętej. To nie ta przypadłość. Eksperymentujemy na żywym organizmie. Liczę, że jeszcze to i owo mnie zaskoczy. Chyba nie mógłbym wyobrazić sobie lepszego finału mojej mikronacyjnej przygody.

Proszę przekazać Jego Książęcej Mości wyrazy głębokiego szacunku.

• E II

[Jute-Lise Stormark]

Jakie są widoki na wznowienie pracy uniwersytetu?

[Gaston de Senancour]

Rozważam zgłoszenie własnej kandydatury.

[Markocjusz van Koller]

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozpoczęło pracę nad reaktywacją działalnością Książęcej Szkoły Rycerskiej. Po realizacji tego postulatu, resort MSW zajmie się sprawami związanymi z Uniwersytetem Królewskim. Szkolnictwo i edukacja to bardzo istotne płaszczyzny v-życia spolecznego.

[Markocjusz van Koller]

Prace nad edukacją w Królestwie trwają! Członkowie Rządu mają wiele koncepcji i pomysłów, co do formy, w jakiej będzie funkcjonowała. Wszystkie idee zebraliśmy i scaliliśmy w jedność. Podejmowane działania są czasochłonne i żmudne, ale łączy nasz wspólny cel - dobro i rozwój Królestwa.

Po przedstawieniu projektów edukacji na poziomie podstawowym i średnim, rozpoczniemy szereg działań nad przywróceniem blasku Uniwersytetowi. To tu - miejmy nadzieję - będzie toczyć się życie naukowe w naszym Królestwie.