Dreamland i Scholandia

Daniel von Witt pisze:Królowi seniorowi znów coś siadło na łeb czy perfidnie go Książę wkręca?

Daniel von Witt pisze:Królowi seniorowi znów coś siadło na łeb czy perfidnie go Książę wkręca?

PTR pisze:

Daniel von Witt pisze:Królowi seniorowi znów coś siadło na łeb czy perfidnie go Książę wkręca?

Serwuję Towarzyszowi ostrzeżenie tytułu ust. 10 części pierwszej Kodeksu Honorowego. Dalsze wyrażanie braku szacunku wobec Króla-Seniora skończy się postępowaniem przed Sądem Parów.

Pozdrawiam cieplutko :)

Daniel von Witt pisze: Nie od dzisiaj wiadomo, że Pavel Svoboda zdziczał na stare lata przy Torkanie, który robi z JKW pośmiewisko. Okazuję mu współczucie, a nie brak szacunku.

Torkan Ingawaar pisze:Doktora i resztę luzytaństwa w gruncie rzeczy boli fakt, że Paweł nie chce bawić się w narzuconej przez nich konwencji i zachowywać odpowiedniej dla tytułu monarszego powagi.

Daniel von Witt pisze:

Ekscelencja wypowiada się bardzo lekkomyślnie.

Wmawianie sobie ciąży przez kobietę jest wariactwem, więc przez mężczyznę tym bardziej.

Teraz Wy się za niego wypowiadacie, jakby faktycznie był ubezwłasnowolniony (z powodu wariactwa). Nie róbcie z niego pośmiewiska.

Torkan Ingawaar pisze:Proponuję ustalić jeden sposób zwracania się do mnie. Raz piszesz używając formuły "Pan", innym razem "Towarzysz", "WXM", "Ekscelencja " a czasem i "Księciunio" lub, zwyczajnie, "Ty".

Torkan Ingawaar pisze:W realu, gdzie podlegamy ograniczeniom wynikającym z naszej fizjologii - owszem. Tak samo jak wmawianie sobie, że jest się księciem, palatynem czy Premierem Królestwa Dreamlandu. :-) W mikroświecie nie podlegamy jakimkolwiek prawom natury i wszystko, co wymyślimy (aż kusi użyciem wyświechtanej formułki "ogranicza Cię tylko Twoja własna wyobraźnia) uznajemy za fakt. W zasadzie nie ma większej różnicy między napisaniem, że zaszło się w v-ciążę a uznaniem siebie za bajecznie bogatego wielmożę z wielkim zamczyskiem i setkami pokojówek.

Torkan Ingawaar pisze:Zapewniam, że wszystko, co czynię jest wynikiem naszych wspólnych decyzji. Jeśli Pavel znajdzie kiedyś dłuższą chwilkę to być może sam wypowie się w tym temacie.

Daniel von Witt pisze:Co Wy ciągle z ta władzą?

Opinii o świrze nie można wygłosić już nawet, [...]

Vladimir Iwanowicz pisze:Nic. Stwierdziłem jedynie, że cieszę się, że Towarzysz nie ma żadnej władzy, żadnych uprawnień, by narzucać innym swoją narrację.

Vladimir Iwanowicz pisze:Wciąż mówicie o Królu-Seniorze.

Daniel von Witt pisze: Z tego co mi wiadomo Królestwo Dreamlandu nie jest fantasy tylko micro. Nie ma dinozaurów, smoków, hobbitów, kobiet z brodami, stworzeń znanych z Gwiezdnych Wojen czy Harrego Pottera. Wmawianie sobie, że jest się księciem jest uznawane za normalne, ale wmawianie sobie przez mężczyznę, że jest w ciąży - to wariactwo (fantasy).

Pavel Svoboda pisze:...powiedział autor map, jak twierdzi, płaskiego świata...

dr Daniel von Witt pisze: Królowie seniorzy to nie są święte krowy.

dr Daniel von Witt pisze:Teoria, której nie da się udowodnić, przyjęta na potrzeby wygody rysowania map. Wiedziałby WKW o tym czytając kikowskie wywody dogłębnie.

Torkan Ingawaar pisze:Co nie zmienia faktu, że nazywanie świrem osoby, na której barkach przez kilkanaście miesięcy spoczywał ciężar dreamlandzkiej państwowości jest co najmniej niestosowne.

Torkan Ingawaar pisze:W ogóle określanie mianem świra kogokolwiek jest mocno niestosowne.

Torkan Ingawaar pisze:Proszę udowodnić, że Pavel nie jest w stanie zajść w ciążę. Chętnie wyślę Doktorowi zdjęcia USG.