[CZ][VON THORN] Plan dla Baridasu

[RomanoPorfavor]

Towarzyszki i Towarzysze!

Królestwo Baridasu upadło w dniu, kiedy zaborcze zapędy ustępującego Księcia P. Kozaneckiego obaliły istniejący w Kraju porządek i zastąpiły go sobiepaństwem i władzą absolutną Króla. Króla, co trzeba powiedzieć, mającego dobro Baridasu bardzo nisko na liście swoich priorytetów. W dnio, o którym mówię, Kwiat Baridasu udał się na emigrację by z bezpiecznej odległości podjąć działania mające na celu przywrócenie Baridasu jego mieszkańcom. Dziś nadszedł dzień, w którym ogłaszam niniejszy PLAN DLA BARIDASU, oraz PROKLAMUJĘ WOLNĄ REPUBLIKĘ BARIDAS na terenie archipelagu wysp Arped, z wyłączenie terytoriów leżących na terenie kontynentu.

PLAN DLA BARIDASU

1. Proklamuje się niepodległość WOLNEJ REPUBLIKI BARIDAS stowarzyszonej z Wysokogórską Republiką Elfidy, na terenach oznaczonych wyspami archipelagu Arped, ze stolicą w Almerze Zachodniej.
2. Uznaje się Królestwo Baridasu za skończone, a władzę Króla Kozaneckiego i jego następców za nieprawną i nie mającą dłużej legitymacji Baridajczyków.
3. Uznaje się WOLNĄ REPUBLIKĘ BARIDAS za bezpośredniego spadkobiercę tradycji i historii Baridasu (tak monarchii, jak i pierwszej republiki).
4. Uznaje się obowiązujące prawa Baridasu za niebyłe i zwołuje się SEJM WIELKI BARIDASU w celu uchwalenia Konstytucji i Praw Organicznych Wolnej Republiki Baridas.
5. Sejm Wielki Baridasu to wszyscy mieszkańcy Baridasu i Baridajczycy przebywający na emigracji, którym dobro i szczerość intencji wobec Baridasu stanowią priorytet w działaniach.
6. Na barki Sejmu Wielkiego powierza się ponadto przeprowadzenie i wybór pierwszego Konsula Wolnej Republiki.
7. Proklamuje się powstanie i istnienie do czasu uprawomocnienia się uchwał Wielkiego Sejmu Baridasu Rady Rekonstrukcji Republiki Baridasu - RRRB.
8. W skład RRRB wejść mogą wszyscy, którym los Baridasu nie jest obcy. RRRB sprawuje kontrolę nad Wolną Republiką Baridasu do czasu rozpoczęcia obrad przez Wielki Sejm Baridasu.
9. Wolą RRRB jest by Wolna Republika Baridasu pozostała stowarzyszona z WRE oraz stała się jednym z Siostrpaństw, a następnie Kantonów Konfederacji Wandejskiej.
10. Wolą RRRB jest jak najszybsze nawiązanie przyjacielskich stosunków pomiędzy Baridasem z Królestwem Dreamlandu.
11. Wzywa się wszystkich Baridajczyków do podjęcia trudów rekonstrukcji Baridasu.

Niech żyje Wolna Republika Baridas!

Zapraszam w imieniu RRRB na listę WRB! http://groups.google.pl/group/wrbaridasu (link martwy - przypis red.)

• [Źródło: "Plan dla Baridasu", forum WRE, 14 września 2009 r.]
  [Autor: Darth Kanzler vel Robert von Thorn]
  [Gatunek: Przemowa — Manifest]
  [Słowa kluczowe: Baridas, Gnomia, Dreamland, honor, wierność, republika]

[RomanoPorfavor]

Słowem komentarza - szukając zupełnie innych informacji na stronie Gnomii zauważyłem, że ten manifest obchodzi właśnie swoje 9 urodziny. Szkoda byłoby się nim nie podzielić. A poniżej kilkanaście zdań nakreślenia polityczno-historycznych okoliczności jego powstania.

Nie da się ukryć, że 2008 był rokiem ważnym dla Baridasu. Po długiej nieaktywności wszelkich władz i braku pomysłu na prowincję (oficjalna nomenklatura - kraj korony) w granicach Sarmacji, przełom lat 2007-2008 to funkcjonowanie tzw. Anarchobaridasu, forum na którym wszyscy zarejestrowani mieli prawa administracyjne. Projekt, mimo pewnych sporów wynikających z tego uzyskał pewną stabilność. Jasnym punktem był krótki powrót jednego z dawnych obywateli Baridasu - Patryka Bita

Po krótkim funkcjonowaniu, projekt został jednak odgórnie zamknięty przez ówczesnego króla - Piotra Mikołaja. W jego miejsce wykreowana została wizja Baridasu jako średniowieczno-wysokoarystokratycznej monarchii. Nie pozostało to jednak bez odpowiedzi ze strony sił rewolucyjnych. 12 marca 2008 Gnomia otworzyła kolejny front: dokonała zajęcia Zachodniej Almery, czyli strolicy Baridasu.

Tow. von Thorn do Baridasu nt. trafił po jednym ze swoich licznych powrotów - tutaj po emigracji związanej z powstaniem Cesarstwa Valhalli w 2006 roku. Gdy w 2007 przy okazji Wandejskiego Czerwca bezskutecznie ubiegał się o koronę Sarmacji (w wersji praworządnej kontynuacji państwa, którą przez pewien czas chcieli utrzymywać Wandejczycy) przeszarżował - korony nie zyskał bo projekt zarzucono, a Valhallijczycy wymusili na nim abdykację. Nic więc dziwnego, że po pewnym czasie znalazł się z powrotem w Sarmacji, gdzie rozbudowywał ród von Thorn. W Baridasie zainwestował w rozbudowę nadanej mu wyspy Dahrim.

Idylla nie trwała długo. Słynny skandal, gdy jedno z realnych spotkań zostało określone jako "schlali się i pojechali" spowodowało odebranie tytułów arystokratycznych zarówno von Thronowi, jak i Simone Liberi. Zaskutkowało to ich emigracją do Wandystanu, gdzie nawet się zaangażowali. Niespokojna dusza nie pozwoliła RCA jednak zasypiać gruszek w popiele - i w miarę możliwości starał się on łapać jak najwięcej srok za ogon. W obliczu krystalizującej się wizji stworzenia silnego związku między siostrpaństwami MW-WRM-WRE (a także potencjalnie innymi państwami postsarmackimi, m.in. Nową Teutonią i dogorywającymi wówczas resztkami Valhalli) towarzysz Czekan postanowił z góry umieścić się wysoko w tymże związku, tworząc własną część składową w postaci Wolnego Baridasu.

Konsekwencje manifestu, jak wielu tego typu, były żadne. Nikt nie przyjął go specjalnie entuzjastycznie - nawet w krajach zaprzyjaźnionych. Krytyka za to spotkała autora m.in. ze strony wybitnego baridajskiego rewolucjonisty tow. Ivo Marii de Folvila. W Wandystanie ówczesny cenzor - Paweł Ciupak - odebrał mu obywatelstwo. RCA się odwołał. O Baridasie nikt już w tym układzie nie pamiętał...

[McMelkor]

Słowem komentarza - szukając zupełnie innych informacji na stronie Gnomii zauważyłem, że ten manifest obchodzi właśnie swoje 9 urodziny. Szkoda byłoby się nim nie podzielić. A poniżej kilkanaście zdań nakreślenia polityczno-historycznych okoliczności jego powstania.

Nie da się ukryć, że 2008 był rokiem ważnym dla Baridasu. Po długiej nieaktywności wszelkich władz i braku pomysłu na prowincję (oficjalna nomenklatura - kraj korony) w granicach Sarmacji, przełom lat 2007-2008 to funkcjonowanie tzw. Anarchobaridasu, forum na którym wszyscy zarejestrowani mieli prawa administracyjne. Projekt, mimo pewnych sporów wynikających z tego uzyskał pewną stabilność. Jasnym punktem był krótki powrót jednego z dawnych obywateli Baridasu - Patryka Bita

Po krótkim funkcjonowaniu, projekt został jednak odgórnie zamknięty przez ówczesnego króla - Piotra Mikołaja. W jego miejsce wykreowana została wizja Baridasu jako średniowieczno-wysokoarystokratycznej monarchii. Nie pozostało to jednak bez odpowiedzi ze strony sił rewolucyjnych. 12 marca 2008 Gnomia otworzyła kolejny front: dokonała zajęcia Zachodniej Almery, czyli strolicy Baridasu.

Tow. von Thorn do Baridasu nt. trafił po jednym ze swoich licznych powrotów - tutaj po emigracji związanej z powstaniem Cesarstwa Valhalli w 2006 roku. Gdy w 2007 przy okazji Wandejskiego Czerwca bezskutecznie ubiegał się o koronę Sarmacji (w wersji praworządnej kontynuacji państwa, którą przez pewien czas chcieli utrzymywać Wandejczycy) przeszarżował - korony nie zyskał bo projekt zarzucono, a Valhallijczycy wymusili na nim abdykację. Nic więc dziwnego, że po pewnym czasie znalazł się z powrotem w Sarmacji, gdzie rozbudowywał ród von Thorn. W Baridasie zainwestował w rozbudowę nadanej mu wyspy Dahrim.

Idylla nie trwała długo. Słynny skandal, gdy jedno z realnych spotkań zostało określone jako "schlali się i pojechali" spowodowało odebranie tytułów arystokratycznych zarówno von Thronowi, jak i Simone Liberi. Zaskutkowało to ich emigracją do Wandystanu, gdzie nawet się zaangażowali. Niespokojna dusza nie pozwoliła RCA jednak zasypiać gruszek w popiele - i w miarę możliwości starał się on łapać jak najwięcej srok za ogon. W obliczu krystalizującej się wizji stworzenia silnego związku między siostrpaństwami MW-WRM-WRE (a także potencjalnie innymi państwami postsarmackimi, m.in. Nową Teutonią i dogorywającymi wówczas resztkami Valhalli) towarzysz Czekan postanowił z góry umieścić się wysoko w tymże związku, tworząc własną część składową w postaci Wolnego Baridasu.

Konsekwencje manifestu, jak wielu tego typu, były żadne. Nikt nie przyjął go specjalnie entuzjastycznie - nawet w krajach zaprzyjaźnionych. Krytyka za to spotkała autora m.in. ze strony wybitnego baridajskiego rewolucjonisty tow. Ivo Marii de Folvila. W Wandystanie ówczesny cenzor - Paweł Ciupak - odebrał mu obywatelstwo. RCA się odwołał. O Baridasie nikt już w tym układzie nie pamiętał...

Kto policzy te wszystkie Baridasy? Niedawno wymieniłem pewną część z nich, ale o tym zapomniałem. Brakuje jeszcze jakiejś efemerydy ukrytej w pożółkłych archiwach?

[Aleksander]

Co zabawne, ten cały Czekanobaridas powstał w trakcie gdy ówczesny książę Sarmacji (Piotr Mikołaj) był w Krakowie na zjeździe. To był czas gdy dostęp do internetu nadal był ograniczony głównie do komputerów stacjonarnych, więc na bieżąco zdawałem mu relację z tego, co tam się dzieje. Jakkolwiek z perspektywy czasu ten Baridas okazał się być efemerydą, to emocje, które nam wówczas towarzyszyły były dość intensywne.

[RomanoPorfavor]

Kto policzy te wszystkie Baridasy? Niedawno wymieniłem pewną część z nich, ale o tym zapomniałem. Brakuje jeszcze jakiejś efemerydy ukrytej w pożółkłych archiwach?

W sumie chyba jedyny który mogłeś pominąć z racji niedawnego powrotu to emigracyjny Baridas Arsacjusza Arpeda, który ogłosił się Krulem po ucieczce z Sarmacji i z pomocą tow. Torkana odstawiał tu krótkotrwały cyrk na początku tego roku (http://dreamland.net.pl/forum/viewforum.php?f=519). Znaczy tow. Arsacjusz nadal jest z nami, ale kwestia roszczeń na szczęście ucichła.