Aby doprowadzić do stanu, w którym komunikacja między obywatelami nie będzie przerywana tygodniowymi nieobecnościami, powinni oni zamieszkiwać obszar, do którego potrafią się wzajemnie odwołać. Ten teren, dokładnie ograniczony, powinien posiadać podstawowe warunki funkcjonowania. Wśród nich mógłbym wymienić: dostępne miejsca pracy, okazje do prowadzenia wypoczynku, bazę prasową i podobne. W aktualnej sytuacji brakuje tych instytucji, co skutkuje hibernacją forum Scholandii. Tym obszarem może być region państwa, kraina geograficzna, czy nawet pojedyncze miasto. Jeśli będziemy w stanie działać w małej wspólnocie, możliwym będzie działanie wspólne na terytorium całego kraju.
Potrzebna jest inicjatywa działalności twórczej lub ekonomicznej. Te dwie gałęzie aktywności pozwolą na poszerzanie informacji, nowości, które to rozbudują prasę, telewizję lub radio. Ponadto jakakolwiek działalność obywateli powinna mieć źródło właśnie w Scholandii - kancelarie adwokackie dla zainteresowanych prawem? dom sztuki prowadzony dla artystów? może rozgłośnia radiowa albo grupowy czat oferowany przez mieszkańców? Te wszystkie inicjatywy wręcz czekają aż ktoś po nie sięgnie i powie: "będziesz mi wypełniać czas".
Przeglądając instytucje będące zakwalifikowane jako "w likwidacji" natknąłem się na turniej szachowy prowadzony w Scholandii. Chcę Wam udowodnić, że rozwijanie swoich zainteresowań w Scholandii nie musi wiązać się z uzewnętrznianiem się na prawo i lewo, ale może sprawić, że jutro stanie się lepsze nie tylko dla państwa, ale głównie dla reszty mieszkańców. Wystarczy odrobina zaangażowania.