składam projekt rezolucji, stanowiącej krytyczną ocenę tzw. „uchwały o wypowiedzeniu posłuszeństwa”, podjętej przez Izbę w styczniu, w jej ówczesnym składzie. Z uwagi na jej charakter, treść uchwały tłumaczy się sama, nie wymagając szerszego uzasadnienia. Pragnę więc w tym miejscu tylko polecić Kolegom Deputowanym zważyć, że od czasu podjęcia tamtej uchwały Jego Królewska Mość okazał się daleko lepiej wypełniać swoje obywatelskie powinności względem Państwa, aniżeli jej inspirator i większość zwolenników.
Wspominając uchwałę z 7 stycznia 2019 r., podjętą przez jego ówczesny skład,
Parlament Królewski oświadcza, co następuje:Królestwo Dreamlandu, powołane do życia przez pierwszego ze swoich Królów, wspierało się i wspiera na pracy swoich obywateli, stąd stanowi ich wspólne dobro. Wyrazem przysługującej im zwierzchniej władzy jest Karta Konstytucyjna, określająca organizację Państwa. Toteż żadne działanie władzy publicznej, wynikające z tejże Karty i z nią zgodne, nie może być podważane jako sprzeczne z suwerennością wspólnoty obywatelskiej.
Przeciwnie, kto nastaje na ustrój państwowy, zmierzając do pozaprawnego obalenia legalnej władzy publicznej lub jej rozstrzygnięć, występuje przeciwko samej wspólnocie. Zmiana ustroju może odbywać się tylko w jego ramach i służyć tylko polepszeniu organizacji Państwa, nigdy zaspokojeniu jednostkowych ambicji czy załatwieniu prywatnych sporów. Najwyższe władze państwowe pozostają ze sobą w organicznym związku i są zobowiązane wobec wspólnoty do współdziałania na rzecz dobra powszechnego.
To mając na uwadze, Parlament Królewski potępia wspomnianą uchwałę z 7 stycznia 2019 r. i odżegnuje się od niej, podkreśla swoje przywiązanie do rządów prawa w dreamlandzkim życiu publicznym oraz wyraża wolę harmonijnej współpracy z innymi władzami państwowymi, w szczególności zaś z Jego Królewską Mością Robertem II Fryderykiem.