Panel: Program współdziałania w ramach Konfederacji

[Daniel von Witt]

Szanowni Państwo,

otwieram panel dyskusyjny w temacie: Program współdziałania w ramach Konfederacji Nowych Opcji.

Zapraszam do zgłaszania się i prezentowania referatów oraz żywej dyskusji.

(-) Daniel markiz von Witt

[Andrzej P Ordynski]

Szanowni Państwo!
Aby Konfederacja Nowych Opcji mogła odnieść sukces, przede wszystkim powinna sformułować program i zebrać grupę ludzi oddanych idei, z różnych państw. Konieczne jest wyznaczenie kilku ogólnych celów dla całej Konfederacji i po kilka dla każdej krajowej sekcji. A za kilka miesięcy spotkalibyśmy się i podsumowali, co się udało, a także wyznaczyli sobie kolejne zadania lub zmodyfikowali dotychczasowe.
Myślę, że nie powinniśmy powoływać żadnego internacjonalnej zarządu Konfederacji. Lepszym pomysłem jest forma międzynarodówki poszczególnych krajowych ugrupowań o wspólnych ideach i celach. Nie możemy przyjąć formy korporacyjnej, ponieważ to najzwyczajniej w świecie nie wypali. Musimy wzniecić ogień, który podpali świat. Tym ogniem mogą być jedynie płomienne idee, które rozświetlą narodom mikroświata wspaniałą przyszłość.
Jaką ideę obierzemy sobie za punkt odniesienia? Apeluję, aby nie był to typowy monarchizm w jakiejś formie, najpewniej konstytucyjnej, bo taka ostatnio jest najmodniejsza. I spodziewam się, że i na tej konferencji takie pomysły się pojawią. Musimy stworzyć coś świeżego, będącego nowym ogniem, podobnie jak realnie- przepraszam za porównanie- faszyzm. Odgrzewanie starych rozwiązań nie zaprowadzi nas do niczego ciekawego i nie zachęci wirtualnych mas do nowego zaangażowania.
Jaka powinna być nasza nowa, wspólna idea? Przede wszystkim:
- Nie nacjonalistyczna. Prawica ma niebezpieczną skłonność do nacjonalizmu, ale jeśli chcemy działać razem, to nie powinniśmy się bawić w takie koncepcje.
- Nie odnosząca się w większym stopniu do świata realnego. Poglądy z nieistniejącego, drugiego świata często są powodem kłótni pomiędzy działaczami mikronacji. Dlatego też nie możemy w siedzibach partii wieszać portretów Pinocheta, ani Korwina. KNO musi stworzyć nową i w pełni oryginalną ideologię.
- Możliwa do zrealizowania, ale nie banalna. Powinniśmy mierzyć siły na zamiary i nieustannie wyznaczać sobie nowe, drobne cele. Nie możemy stać się cierpiętnikami, powinniśmy natomiast być partią sukcesu, ludźmi nieustannie święcącymi nowe triumfy. Ale jednocześnie nie możemy odnieść od razu pełnego zwycięstwa, bo w takiej sytuacji Konfederacja straci rację bytu.
Mam nadzieję, że w czasie tej debaty wymyślimy coś, co stanie się naszą wspólną ideologią. W tej wypowiedzi nie zaproponowałem niczego konkretnego, a jedynie przedstawiłem sytuację, lecz postaram się w ramach tego panelu wypowiedzieć konkretniej, w czasie trwania debaty.
Dziękuję. :)