Pytanie w sprawie panowania

[Stanisław Dmowski]

Wasza Królewska Mość,

w związku z faktem, że unikacie odpowiedzi na moje pytania i pomawiacie moją osobę po tajnych działach, chciałbym zadać publicznie pytania:

1) Jakie działania zostały podjęte przez Koronę w czasie ostatnich miesięcy? (wyłączając sierpień)

2) Czy planujecie w najbliższym czasie podjęcie jakichś działań zmierzających do rozwoju Królestwa?

Liczę, że na powyższe pytania uzyskam jakąkolwiek odpowiedź.

Z poważaniem

Florian von Stettin

[Stanisław Dmowski]

Można się było domyślać, że odpowiedź się nie pojawi a jeśli już będzie, na co mam nadzieję, to z dużym opóźnieniem. Nie w mojej gestii jest ujawnianie tych królewskich zarzutów, bo szlachcie dreamlandzkiej to nie przystoi wedle dawnego kodeksu honorowego. Streścić je można po krótce: "król nie będzie się mieszał do przedszkola, rząd jest fatalny". Tak ja to odebrałem. Spieszę z krótkim wyjaśnieniem.

Obywatele domagają się działań i tylko działań. Przy okazji wywiadu do "Kuriera" rozbudziła się nadzieja na namiętną walkę między Koroną a Rządem, obywatelami. Miał być ogień, nawet iskierki nie zauważyliśmy. Przez te kilka miesięcy nie zrobiono nic, pamiętamy tylko sierpień okryty "chwałą" fiaska 20-tej rocznicy i afery Witta. Kiedyś szumnie zapowiadaliście przedstawienie projektu nowej Karty Konstytucyjnej, będzie o czym rozmawiać. Wiedzcie, że taka postawa to tylko woda na młyn zwolenników republiki, z pewnością tacy jeszcze u nas są. Moja krytyka idzie z pozycji monarchistycznych, nie wyobrażam sobie Dreamlandu bez monarchii, nie będę więc patrzył bezczynnie na to co się dzieje, toteż rozpocząłem od pytania publicznego.

Niech WKM nie myśli również, że dążę do jakiegoś zrzucenia Was z tronu. Moją intencją jest zachęcić WKM do działania, którego ten kraj potrzebuje. Co z tego, że innym się nie chce? Nam ma się chcieć z racji tego, że mamy być przykładem dla społeczeństwa i spoczywa na nas wiele zadań. Dam Wam trochę czasu, nie określam narazie jego ilości. Obywatele chcą widzieć cokolwiek. Jeśli to nie poskutkuje, zapowiadam złożenie wniosku ws. referendum konsultacyjnego w formie identycznej z tą, jaką forsował wasz współpracownik, hrabia Chamberlain w stosunku do JKW Karoliny. Jakoś ten naród rozruszyć trzeba...


PS. Tak, mojej osobie można wiele zarzucać, swoje działania podsumuję w grudniu, ale WKM jest ostatnią osobą mającą mandat do krytykowania rządu.

[Alfred]

Panie Premierze, spokojnie. Sam Pana poinformowałem, że wciąż nie mam warunków, by działać aktywnie, więc istotnie — można się było spodziewać, że odpowiedź nie pojawi się w kilka dni. Nie pojawiła się także dlatego, że musiałem ją sobie przemyśleć. Przykro mi, że krytyczna ocena rządu, wyrażona prywatnie i tylko wobec członków tegoż rządu, stała się dla Pana powodem do publicznej akcji przeciwko Koronie i formułowania oskarżenia o „pomawianie [Pana] po działach tajnych” (pomówienie jest przestępstwem), co nijak ma się do rzeczywistości. Tym bardziej, że sam nie stroni Pan od krytykowania tronu czy posyłania mi drobnych uszczypliwości całkiem jawnie i otwartym tekstem.

Nawiązując do pierwszego pytania, pragnę zauważyć, że jest ono postawione w sposób nieuczciwy, bowiem wyłącza z „ostatnich miesięcy” sierpień, który był okresem wzmożonej aktywności Korony, co nie pasuje do kryjącej się za pytaniem tezy. Co do rzeczy samej: we wrześniu podejmowałem starania na rzecz utworzenia nowej jednostki terytorialnej dla licznie przybyłych nowych mieszkańców, udaremnione niestety przez ich szybki odpływ na początku roku szkolnego, oraz czynnie uczestniczyłem w pracach rządu i komitetu spraw zagranicznych, w tym proponując pewne działania w zakresie właściwości resortu spraw wewnętrznych, które niestety do tej pory nie zostały podjęte. Pod koniec miesiąca została ustanowiona regencja, która trwała właściwie cały październik; w istocie dobrze byłoby, gdyby mogła trwać nadal, ale nie pozwalały na to możliwości czasowe JKW Karoliny Aleksandry. Powróciwszy więc do osobistego wykonywania władzy królewskiej, na bieżąco wykonywałem swoje podstawowe funkcje, służąc radą i pomocą rządowi, a także doprowadziłem do obsadzenia na powrót Sądu Królestwa i wymiany nieobecnego od dwóch miesięcy marszałka parlamentu.

Jeśli chodzi o plany na przyszłość, do końca miesiąca zostanie wydana obszerna proklamacja królewska stanowiąca kompleksowy i szczegółowy plan reformy konstytucyjnej państwa. Dalsze kroki będą zależały od postawy wspólnoty. Być może w tym czasie rząd zdoła zakończyć trwające od sierpnia „konsultacje międzyresortowe” w sprawie przedstawionego mu projektu Nowej Konstytucji i zakomunikować mi swoje stanowisko, które oczywiście z radością rozważę.

Dziękuję za zapewnienie, że nie zależy Panu na zmianie na tronie. Nie chciałbym, żeby był Pan rozczarowany.

[Stanisław Dmowski]

Być może w tym czasie rząd zdoła zakończyć trwające od sierpnia „konsultacje międzyresortowe” w sprawie przedstawionego mu projektu Nowej Konstytucji

Ależ nic przecież nie stoi na przeszkodzie, byście zaprezentowali narodowi ów projekt. Rząd swoje stanowisko w swoim czasie przedstawi.

Dziękuję za zapewnienie, że nie zależy Panu na zmianie na tronie. Nie chciałbym, żeby był Pan rozczarowany.

Posyłam drobne uszczypliwości, bo nie chcę do reszty zbeszcześcić reprezentowanego przez Was urzędu. Rozczarowanie przeżywam od dawna, postawa Waszej Królewskiej Mości mnie tylko utwierdza w tym stanie.

Za odpowiedź mimo wszystko dziękuję, myślę, że dzięki niej obywatele mogli poznać dokonania i plany na przyszłość. Nastawię sobie zegarek i będę oczekiwał, kiedy wybije dzwonek... już zresztą wspomniałem o kolei rzeczy.

[Stanisław Dmowski]

Dziękuję za zapewnienie, że nie zależy Panu na zmianie na tronie. Nie chciałbym, żeby był Pan rozczarowany.

No i się nie rozczarowałem. :)