(-) Daniel von Witt
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji
PTR pisze:Rząd obiecywał "rozwój gospodarki"
PTR pisze:Idiotyczny pomysł, idiotyczne rozwiązanie. Rząd KPA kompromituje się co raz bardziej - nie tylko nieobecnym premierem, ale absurdalnymi decyzjami ersatz-premiera DvW. Rząd obiecywał "rozwój gospodarki", tymczasem likwiduje instytucje, które mogłyby tę gospodarkę rozbujać. Nawet jeżeli konkretny zarządca, albo ta konkretna formuła organizacji CDB się nie sprawdziły, to nie oznacza że cały pomysł z bankiem jako czymś więcej niż tylko skrypt należy zaorać i cofać się w rozwoju.
Obawiam się, że nie Towarzysz o tym decyduje. W Towarzysza opinii będzie Towarzysz zawsze kryształowo słuszny, ale nie o to w tym raczej chodzi :)Daniel von Witt pisze:Doceniam ten atak polityczny, jednakże jest niestety nieudany.
... ale bez żadnego konsekwentnego planu, a jedynie na podstawie głupich odruchów Towarzysza Ersatzpremiera.Królestwo pod rządami KPA jest elastyczne, rozciągając się i ściągając administrację państwową wedle posiadanych zasobów i możliwości.
Chcieliście się pochwalić działaniem i powołaniem instytucji - powołaliście CDB i de la Ciprofloksje i tak zostawiliście. Okazało się (kolejny raz zresztą, nie jest to specjalnym zdziwieniem) że Ciprofloksja ma was w dupie i na urzędnika nadaje się jak Oskar na Premiera - to go odwołaliście i przy okazji wyjebaliście CDB bo nie macie nikogo w swoim obozie na zastępstwo.Na początku tego roku utworzono wielu osobom możliwość angażowania się i realizowania się w niektórych miejscach, jak właśnie w CBD. Rząd wtedy poświęcał uwagę CBD. Poświęcał mu ją również teraz chcąc zweryfikować, czy powołane na stanowiska osoby w tamtym czasie mają jakieś osiągnięcia i jakieś plany. W związku z niedopatrzeniem się takowych postanowiono tak a nie inaczej.
Przez lata CBD jako instytucja nie działał i nie było to powodem niedoborów pieniądza na rynku itd., gdyż funkcje banku wykonują na ogół skarby państwowe (centralny i krajowe).
W sensie KPD jest winne, że KPA powołało CBD do życia i temu, że teraz je likwiduje? Strzelacie sobie w stopę - skoro KPD nic nie zrobiło z CBD, to czemu KPA od razu likwiduje całą instytucję, zamiast zastąpić niekompetentnego Alusia kimś bardziej ogarniętym? Jeden człowiek pozbawił sensu istnienia całą instytucję?Przypomnę również, że w obecnej fazie działania CBD istniała wyrwa. Tą wyrwą był okres rządów KPD, kiedy to działalnością CBD jako instytucji nie interesowaliście się wcale. Mieliście szansę coś robić, wykazać się. Nic takiego nie miało miejsca.
PTR pisze:Obawiam się, że nie Towarzysz o tym decyduje. W Towarzysza opinii będzie Towarzysz zawsze kryształowo słuszny, ale nie o to w tym raczej chodzi :)
PTR pisze:... ale bez żadnego konsekwentnego planu, a jedynie na podstawie głupich odruchów Towarzysza Ersatzpremiera.
PTR pisze:Chcieliście się pochwalić działaniem i powołaniem instytucji - powołaliście CDB i de la Ciprofloksje i tak zostawiliście. Okazało się (kolejny raz zresztą, nie jest to specjalnym zdziwieniem) że Ciprofloksja ma was w dupie i na urzędnika nadaje się jak Oskar na Premiera - to go odwołaliście i przy okazji wyjebaliście CDB bo nie macie nikogo w swoim obozie na zastępstwo.
PTR pisze:Jak przypomnę - chcieliście aktywizować gospodarkę. Jedynym krokiem w tym kierunku podjętym w tej kadencji jest likwidacja CBD. Proszę o informację, jak przyczyni się to do realizacji programu premiera Groznego-Witta? A może stał się on nieaktualny w momencie bezpośredniego przejęcia lejców przez Ersatzpremiera?
PTR pisze:Błądzicie we mgle i nie macie żadnego pomysłu na gospodarkę. Samo przesuwanie "administracji" z miejsca na miejsce nie przynosi żadnej wartości dodanej.
PTR pisze:W sensie KPD jest winne, że KPA powołało CBD do życia i temu, że teraz je likwiduje? Strzelacie sobie w stopę - skoro KPD nic nie zrobiło z CBD, to czemu KPA od razu likwiduje całą instytucję, zamiast zastąpić niekompetentnego Alusia kimś bardziej ogarniętym? Jeden człowiek pozbawił sensu istnienia całą instytucję?
Szkoda, że tak się nie stało.الوـس pisze:To tak zabrzmiało, jakbyś skrypt zamierzał wystrzelić w kosmos.
... i wie to minister skąd? Nawet nie próbował Towarzysz ogłosić naboru na nowego Prezesa przecież.Daniel von Witt pisze:CBD w sensie instytucjonalnym nigdy nie był centrum życia i motorem napędowym gospodarki. Ekipa nim rządząca nie znalazła sposobu na choćby niewielką zmianę tego stanu rzeczy. Utrzymywanie CBD nie wydawało się dalej sensowne, zważywszy na fakt, że nie ma w społeczeństwie nowych osób, które mogłyby zająć się tą instytucją i nie być obciążone innymi zajęciami czy ryzykiem "przepadnięcia".
Już się okazała? Minister dwa dni po likwidacji już stwierdził jakie są skutki? Dalekowzroczność typowa dla Towarzysza.Likwidacja CBD okazała się słusznym krokiem, a nie "głupim odruchem".
To że de la Ciprofloksja nie nadaje się na powierzenie jednej krowy do pasania, bo zaraz by ją zgubił albo zdefraudował, nie oznacza że rozsądną decyzją jest likwidacja całego CDB. Instytucja to coś więcej niż jedna osoba. Gdyby tak nie było, to jutro należałoby zlikwidować urząd Premiera, bo patrząc po Auksencjuszu, Torkanie i Oskarze okazuje się być całkowitym niewypałem...Prezes de la Ciprofloksja zajmował się od stycznia 2017 roku wszystkim, tylko nie bankowością. Nie jest osobą nową i zieloną. Miał szansę na autonomiczne sprawowanie zarządu w tej instytucji, a odpowiednim wsparciem dysponował ze strony Rady Polityki Pieniężnej powoływanej przez MSWiA jak również samego MSWiA. Nie jest winą MSWiA, że okazał się leniem.
Nie, likwidacji CBD nie było w programie KPA. Pierdy o "ograniczaniu administracji" każdy może se wpisać do programu i później każdy krok pod niego podczepić. Faktem jest że nie ma żadnego konkretnego pomysłu na gospodarkę ze strony KPA poza "Habsburg napisze system". Wcześniej system pisał Yaqu i też nic z tego nie wyszło. Plan na to, że kiedyś napisany zostanie system może brzmieć bardzo pięknie, ale nijak ma się do aktualnego stanu gospodarki i aktualnych potrzeb.PTR pisze:CBD nie wpływało w żaden sposób na rozwój gospodarki. Jeżeli instytucja wydała się zbędna i nikogo nie znalazłem na zastąpienie nieporadnych członków RPP to zlikwidowano CBD zgodnie z programem KPA. (...) Plan związany z rozwojem gospodarki jest nakreślony w programie Premiera. Pan Habsburg zajmuje się większością zadań w tym zakresie i buduje system. Samym prowadzeniem gospodarki Rząd się nie zajmuje, bo to nieefektywne. Od tego są instytucje prywatne, by prowadzić działalność gospodarczą.
PTR pisze:Faktem jest że nie ma żadnego konkretnego pomysłu na gospodarkę ze strony KPA poza "Habsburg napisze system".
PTR pisze:Wcześniej system pisał Yaqu i też nic z tego nie wyszło.
PTR pisze:Plan na to, że kiedyś napisany zostanie system może brzmieć bardzo pięknie, ale nijak ma się do aktualnego stanu gospodarki i aktualnych potrzeb. I nie, instytucje prywatne nie wystarczą, aby gospodarka działała. Obecny stan jednoznacznie wykazuje, że działalność w nieuregulowanej pustce czyni całość gospodarki całkowicie daremną - przelewaniem ze szklanki do szklanki. Jeżeli Rząd postuluje aktywizację gospodarki, to niech na jej rzecz działa, zamiast zasłaniać się "pisaniem systemu".
Tomasz von Habsburg pisze:
Myślę, że jestem na bardziej zaawansowanym etapie od JE Michała.
Rząd nie może dosłownie aktywizować, bowiem potrzebne są osoby, które wychodzą z założeniem: "Dream ma dla mnie wartość", a wszystko, co może zrobić to dawanie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i to właśnie ma czynić system gospodarczy. Rząd nie może odgórnie tworzyć ruchu gospodarczego, potrzebne są instytucje prywatne.
Wyszczególnione regulacje działania systemu pojawią się, kiedy system zostanie oddany do użytku, na razie jest jeszcze w fazie projektowania i testów, gdzie nie potrzeba regulaminów i ustaw, a o wszystkich mechanikach informuję na bieżąco.
PTR pisze:Tym razem Towarzyszowi się pomyliły państwa. Rozmawiamy, przypominam, w Dreamlandzie, o gospodarce Dreamlandu. To co tam jest ujęte to tak zdawkowe trzy zdania, że trudno traktować to poważnie.
PTR pisze:Jest to zdanie pozbawione jakiejkolwiek treści. To co Towarzysz sobie myśli jest całkowicie irrelewantne.
PTR pisze:To Rząd może swoim działaniem nadać większą wartość dreamowi (właściwie od zaraz), nie jest są do tego konieczne wymyślne systemy informatyczne. Pewne zręby istnieją (bank, CRIP), ale nie były i nie są przez rządy wykorzystywane.
PTR pisze:Jeżeli Premier w expose zapowiada aktywizację gospodarki - to ja rozumiem przez to bieżące działania na jej rzecz. Bo inaczej przecież powiedziałby "olewamy gospodarkę do momentu powstania informatycznego systemu gospodarczego". Przynajmniej jeżeli byłby szczery.
PTR pisze:Nie wiem czy jest Towarzysz zaznajomiony z jakąkolwiek terminologią projektową, ale co do zasady w największym uproszczeniu w najbardziej klasycznym podejściu realizacja jakiegoś projektu wygląda tak: 1) planowanie; 2) realizacja; 3) testy; 4) oddanie do użytku;.
PTR pisze:Czy istnieje konkretny plan jak wyglądać ma gospodarka Dreamlandu? I nie mówię tu o paru ogólnych zdaniach.
PTR pisze:Jeżeli bowiem ma to być system pisany na kolanie, to nie spodziewam się sukcesu. Parę takich oglądałem i o ile twórca nie miał naturalnego wyczucia to kończyło się zazwyczaj słabo, jeżeli w ogóle dochodziło do skutku. Biorąc pod uwagę Towarzysza dotychczasowe osiągnięcia to nie spodziewam się za wiele - ale może zostanę zaskoczony.
Podobnie również moja pensja jako sędziego nie zależy od wyników. Zaś ze sprawowania urzędu marszałka nie miałem żadnych fruktów. Po prostu nie było chętnych na korzystanie z usług kredytowych, bo pieniądze są bez większej wartości. Ale najwidoczniej myli ci się funkcja prezesa banku z funkcją telemarketerki.Daniel von Witt pisze:Alusiowi nie zależało - jego pensja była niezależna od jego wyników na rynku pieniężnym.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości