Daniel von Witt pisze:bo miłości do Dreamlandu w nim nie ma :)
Z ukosa
- Angus Kaufman
- Posty: 848
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:54
- Numer GG: 60315947
- NIM: 390155
- Lokalizacja: Skytja / Domena Kr
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Ale Dreamland trzeba gwałcić, brać siłą, wyjeżdżać z dyni i nadawać trajektorię! W tej chwili RCA to jedyny zagraniczny nożownik (szacunek za ten szpikulec), który jeszcze potrafi wykoleić pociąg i doprowadzić wodę do wrzenia mieszając gołym kutasem. U nas widzę dwóch, może trzech takich graczy, tylko żeby im się chciało chcieć.
(-) Angus Kaufman / renegat / pornoprankster / zwykły cwel / cichy tytan pracy
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Tylko widzi Pan, że on ewidentnie nie chce brać udziału w takiej orgii, bo tu przestałby być noszony na rękach, a wpadłby w tłum wyższych, równie silnych (czasem silniejszych), co by go chętnie brali (z dyni czy nie tylko). Z dyni też wyjeżdżać nie umie, bo gdy tu już jest to częściej chyba sam dostaje w łeb niż kogoś swoją glacą stuknie.
Ale nawet gdyby, jakimś cudem, Pan Robert przyłączył się do nas, to oznaczałoby to problemy dla JKM Karoliny, która musiałaby częściej niż dotychczas uprawiać cenzurę, tak bardzo u nas nielubianą. Chyba, że Pan Robert wyraźnie zaznaczyłby, że będzie pić piwo, którego nawarzył. A nie wydaje mi się, by chciał.
(-) Daniel von Witt
Ale nawet gdyby, jakimś cudem, Pan Robert przyłączył się do nas, to oznaczałoby to problemy dla JKM Karoliny, która musiałaby częściej niż dotychczas uprawiać cenzurę, tak bardzo u nas nielubianą. Chyba, że Pan Robert wyraźnie zaznaczyłby, że będzie pić piwo, którego nawarzył. A nie wydaje mi się, by chciał.
(-) Daniel von Witt
- Karolina Aleksandra
- król-senior
- Posty: 1954
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 20:23
- NIM: 430209
- Herb: k14
- Lokalizacja: Ekorre
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Daniel von Witt pisze:Ale nawet gdyby, jakimś cudem, Pan Robert przyłączył się do nas, to oznaczałoby to problemy dla JKM Karoliny, która musiałaby częściej niż dotychczas uprawiać cenzurę, tak bardzo u nas nielubianą. Chyba, że Pan Robert wyraźnie zaznaczyłby, że będzie pić piwo, którego nawarzył. A nie wydaje mi się, by chciał.
To Parlament Królewski podejmie decyzję, czy będzie cenzurowanie realnych danych osobowych, czy też nie. Sądząc po obecnych głosach, chyba nie.
(—) Karolina Aleksandra
- Angus Kaufman
- Posty: 848
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:54
- Numer GG: 60315947
- NIM: 390155
- Lokalizacja: Skytja / Domena Kr
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Daniel von Witt pisze:Tylko widzi Pan, że on ewidentnie nie chce brać udziału w takiej orgii, bo tu przestałby być noszony na rękach, a wpadłby w tłum wyższych, równie silnych (czasem silniejszych), co by go chętnie brali (z dyni czy nie tylko).
No ja bym bolcował, to fakt. Ale myślę, że zadziałałby tu efekt dziewczyny w szatni męskiej. Czy lepiej - pod trzepakiem. To są bardzo fajne metamorfozy, które działają w obie strony.
(-) Angus Kaufman / renegat / pornoprankster / zwykły cwel / cichy tytan pracy
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Karolina Aleksandra pisze:To Parlament Królewski podejmie decyzję, czy będzie cenzurowanie realnych danych osobowych, czy też nie. Sądząc po obecnych głosach, chyba nie.
Parlament z inicjatywy Waszej Królewskiej Mości. Jak wskazałem w sali obrad do problemu podchodzi się w niewłaściwy sposób. Sąd Królestwa powinien karać i wydawać nakazy aresztowania wobec osób naruszających czyjąś prywatność, ale pod warunkiem, że osobą dokonującą naruszenia nie jest sam "poszkodowany". I to jest przykład Pana Roberta von Thorna, który sam "narusza swoją prywatność" i prowokuje innych do używania jego danych realnych. Jako osoba, która posługuje się rozumem, powinien być odpowiedzialny za swoje działania. Sam wprowadza dane do mikronacyjnego obrotu to niech się nie pieni, że są używane. I jeśli kogoś Sąd Królestwa powinien ukarać, to Thorna za głupotę i nieodpowiedzialność.
(-) Daniel von Witt
(-) Daniel von Witt
- RIIF
- król-senior
- Posty: 1887
- Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
- NIM: 747065
- Herb: herb_kd_krolRCA
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Daniel von Witt pisze:[...] bo miłości do Dreamlandu w nim nie ma :)
Ignorując wyzwiska pod mym adresem przez Pana kierowane odniosę się do tych tylko cytowanych słów. Myli się Pan. Od dawna darzę Dreamland sympatią. I nic się tu nie zmieniło w przestrzeni minionego czasu. Odróżniam natomiast Dreamland od ludzi w nim mieszkających i nadających mu, obecnie, ton. Sam Dreamland jako mikronacja jest darzony przeze mnie wysoką estymą, nie tylko za to ile liczy lat, i jak wpłynął na mikroświat w ogóle, ale przede wszystkim za to jak to zrobił. To, że obecny wpływ oceniam jednoznacznie negatywnie to wina takich osób jak Pan, czy wandejskiej mniejszości (czy aby na pewno nadal mniejszości?) napływowej. Dreamland nie jest temu winien. Cenię sobie zarówno zaufanie, jak i współpracę jakim obdarzał mnie JKW Edward II. Cenię sobie współpracę i dyskusje z różnymi uczestnikami. Wyjątki tylko tę regułę podkreślają. Jeśli w Sarmacji Dreamland ma przyjaciela, to ja nim jestem.
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: Z ukosa
RCA pisze:Od dawna darzę Dreamland sympatią (...) Odróżniam natomiast Dreamland od ludzi w nim mieszkających i nadających mu, obecnie, ton.
Dreamland, czyli co? Piksele? Granice bez Awary Południowej? CRIP? No bo skoro "Dreamland tak, ale jeśli to nie ludzie" to ja nie wiem co Pan lubi, i śmiem twierdzić, że w takim układzie - nic, co Dreamlandem nazwać można.
RCA pisze:To, że obecny wpływ oceniam jednoznacznie negatywnie to wina takich osób jak Pan, czy wandejskiej mniejszości (czy aby na pewno nadal mniejszości?) napływowej.
Nie może Pan oceniać tego wpływu inaczej, skoro Królestwo dobiera się Księstwu do dupy. Królestwo rośnie, Księstwo karleje. Bardzo mi przykro z tego drugiego powodu.
(-) Daniel von Witt
(-) Daniel von Witt
- RIIF
- król-senior
- Posty: 1887
- Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
- NIM: 747065
- Herb: herb_kd_krolRCA
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Daniel von Witt pisze:Dreamland, czyli co? Piksele? Granice bez Awary Południowej? CRIP? No bo skoro "Dreamland tak, ale jeśli to nie ludzie" to ja nie wiem co Pan lubi, i śmiem twierdzić, że w takim układzie - nic, co Dreamlandem nazwać można.
Doprecyzowując więc... mówiąc o ludziach mam na myśli część ludzi. Tę część, która wydatnie negatywnie wpływa na wizerunek Dreamlandu. A odpowiadając na pytanie Dreamland, czyli co? Czyli historia, czyli symbolika, czyli magnituda oddziaływania. Mówiłem o tym w poprzednim poście. Dreamland to też kultura. Niegdyś wysoka, dziś podupadła.
Daniel von Witt pisze:Nie może Pan oceniać tego wpływu inaczej, skoro Królestwo dobiera się Księstwu do dupy. Królestwo rośnie, Księstwo karleje.
W pańskich wypowiedziach bzdura goni bzdurę. Neguje pan oczywiste fakty, łatwo dostępne informacje i potwierdzenia. Itd. Ale mniejsza o to. Księstwo ma gorszy czas. Nikt tego nie kwestionuje. Dreamland miał gorszy czas do czasów JKW Edwarda II. Rozwiązaniem okazało się zastąpienie tkanki obywatelskiej Dreamlandu tkanką napływową. I okej. Rozwiązanie oceni historia. Ja mogę jedynie oceniać jakoś tejże tkanki. I oceniam go negatywnie. Przy czym nigdzie nie zaprzeczam, że Dreamland przeżywa ożywienie. Pewnie, że przeżywa. Musiałbym być ślepy by temu zaprzeczać. Ale przyznam szczerze, że wolę spokojniejszy okres w Sarmacji, w której powstaje pewna masa krytyczna do dalszych zmian (a przynajmniej mam nadzieję, że powstaje) niż iść na skróty i posiłkować się importem rzucających inwektywami na każdym kroku Wandejczyków. Sarmacja była tam, robiła to. Trochę smutne, że Dreamland nie zauważa ewidentnej zmiany jakości dyskusji jaka w nim zaszła.
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
- Алоиз Нишемангоҳ
- Posty: 355
- Rejestracja: 10 lis 2010, 14:10
- Numer GG: 4917991
- NIM: 732103
- Lokalizacja: Genoße-Wanda-Stadt
- Kontakt:
Re: Z ukosa
I to mówi ktoś, kto zupełnie ignoruje podetkane mu pod nos twarde fakty, bo mu nie pasują do jego tezy. Śmiech na sali.RCA pisze: Neguje pan oczywiste fakty, łatwo dostępne informacje i potwierdzenia. Itd.
ppłk Alojzy Pupka
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: Z ukosa
RCA pisze:Trochę smutne, że Dreamland nie zauważa ewidentnej zmiany jakości dyskusji jaka w nim zaszła.
Ależ zauważa, przy czym dyskusje na przyzwoitym poziomie przeplatają się tu z mało wyrafinowaną rąbanką, która spełnia rolę wentyla bezpieczeństwa. Tylko trzeba chcieć to zauważyć. Czasem zostaje przekroczona cienka czerwona granica, która jest inaczej wytyczona w Sarmacji, inaczej u nas. To jeden z częściej poruszanych tematów w dyskusjach wewnętrznych, tyle że właśnie - wewnętrznych, w gronie insiderów w pełni uprawnionych do wypowiadania ostrych i szczerych komentarzy. Tubylcom zawsze wolno więcej niż gościom i obserwatorom zewnętrznym, których intencje nie zawsze są szlachetne, zwłaszcza gdy mówi się o "upadku", "stonce", "inwazji", "zezwierzęceniu", itd. My mamy tu Witta i Senancoura, wy Heacha czy Pana. Chciałoby się powiedzieć - symetria jest zachowana, ale czy naprawdę chodzi tu o symetrię? Fale nienawiści zataczają coraz szersze kręgi, pochłaniając również tych, którzy nie chcą brać udziału w tym męczącym spektaklu, często nowych i młodych obywateli, którymi dość łatwo jest manipulować.
Dobrze byłoby to w końcu przerwać. Nie musimy współpracować, ale po prostu przejdźmy już nad pewnymi tematami do porządku dziennego, przebaczmy sobie, zresetujmy systemy i idźmy dalej.
Dobrze byłoby to w końcu przerwać. Nie musimy współpracować, ale po prostu przejdźmy już nad pewnymi tematami do porządku dziennego, przebaczmy sobie, zresetujmy systemy i idźmy dalej.
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: Z ukosa
RCA pisze:Doprecyzowując więc... mówiąc o ludziach mam na myśli część ludzi. Tę część, która wydatnie negatywnie wpływa na wizerunek Dreamlandu. A odpowiadając na pytanie Dreamland, czyli co? Czyli historia, czyli symbolika, czyli magnituda oddziaływania. Mówiłem o tym w poprzednim poście. Dreamland to też kultura. Niegdyś wysoka, dziś podupadła.
Tego wszystkiego, co Pan wymienia nie można rozpatrywać w oderwaniu od twórców i wyrazicieli, bez względu na to, czy te osoby odbierane są negatywnie czy też pozytywnie.
Natomiast potęga oddziaływania Królestwa Dreamlandu zdecydowanie wzrosła, zarówno dzięki naszym pluszakom jak i wilczurom. Ujemne lub dodatnie naładowanie cząstek naszej aktywności nie ma znaczenia, gdy jest ona wysoka. W zależności od tego, jak skierowany jest nasz magnes do innych magnesów to się z nimi przyciągamy lub odpychamy mocniej dzięki rozmiarowi własnego magnesu. Rozmiar wystarcza, a ładunek się nie liczy.
Natomiast potęga oddziaływania Królestwa Dreamlandu zdecydowanie wzrosła, zarówno dzięki naszym pluszakom jak i wilczurom. Ujemne lub dodatnie naładowanie cząstek naszej aktywności nie ma znaczenia, gdy jest ona wysoka. W zależności od tego, jak skierowany jest nasz magnes do innych magnesów to się z nimi przyciągamy lub odpychamy mocniej dzięki rozmiarowi własnego magnesu. Rozmiar wystarcza, a ładunek się nie liczy.
RCA pisze:W pańskich wypowiedziach bzdura goni bzdurę. Neguje pan oczywiste fakty, łatwo dostępne informacje i potwierdzenia. Itd. Ale mniejsza o to. Księstwo ma gorszy czas. Nikt tego nie kwestionuje.
Stwierdzenie, że magnesy dreamlandzki i sarmacki są coraz bardziej zbliżonej do siebie wielkości zawdzięczamy wymianie naszego na większy, a Waszego na mniejszy. Nie ma w tym bzdury, skoro dane, które obaj lubimy, właśnie to potwierdzają.
RCA pisze:Dreamland miał gorszy czas do czasów JKW Edwarda II. Rozwiązaniem okazało się zastąpienie tkanki obywatelskiej Dreamlandu tkanką napływową. I okej. Rozwiązanie oceni historia. Ja mogę jedynie oceniać jakoś tejże tkanki. I oceniam go negatywnie.
Zastanawiam się tylko, czy Pan zdaje sobie sprawę, że Księstwo Sarmacji jedzie na tym cały czas, z większym lub mniejszym natężeniem. Sarmacja należy do państw wieloetnicznych, w których odsetek multiobywateli jest dość wysoki, pewnie wyższy niż w Dreamlandzie. Jest jednak drobna różnica w opisywaniu tego samego zjawiska u Was i u nas. Pana wypowiedź zawiera w sobie bowiem pogardę - "Dreamland zastąpił obywateli migrantami" brzmi tak, jakby uważał Pan nieautochtonów z dreamlandzkim obywatelstwem nie jako obywateli gorszej kategorii, ale w ogóle separował ich z grona obywateli. Bo obywatele to niby tylko takie osoby, które urodziły się w danym państwie, a nie ci, którzy mają jego paszport? To sam Pan jesteś gorszego sortu wedle własnych słów. I proszę to powiedzieć wszystkim imigrantom przybyłym do Sarmacji - "nie jesteście komórkami tkanki obywatelskiej, tylko jakąś obcą tkanką". Czy to ksenofobia albo rasizm? U Pana? :D
(-) Daniel von Witt
(-) Daniel von Witt
Re: Z ukosa
Wychodzi na to, że RCA tchórzy, gdy udowodni się mu kłamstwo.Alojzy Pupka pisze:I to mówi ktoś, kto zupełnie ignoruje podetkane mu pod nos twarde fakty, bo mu nie pasują do jego tezy. Śmiech na sali.RCA pisze: Neguje pan oczywiste fakty, łatwo dostępne informacje i potwierdzenia. Itd.
Andreas Rex Emeritus
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5759
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Ja bym zaczął od kwestii, czy budowanie mikronacji na rzucaniu kurwami to coś jednoznacznie złego?
(-) Alexander, r.s.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Byłoby to mocno żałosne.الوـس pisze:Ja bym zaczął od kwestii, czy budowanie mikronacji na rzucaniu kurwami to coś jednoznacznie złego?
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Алоиз Нишемангоҳ
- Posty: 355
- Rejestracja: 10 lis 2010, 14:10
- Numer GG: 4917991
- NIM: 732103
- Lokalizacja: Genoße-Wanda-Stadt
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Nie będę zaprzeczał że w pewnym momencie poniekąd to robiliśmy. I wówczas nie było to żałosne. Była to odpowiedź na wszechobecne w ówczesnym v-świecie zadęcie, zadzieranie nosa do góry, jaśniepanowanie i surowe kary za jakiekolwiek poluzowanie sztywnych reguł wypowiedzi. Wandystan od początku sprzeciwiał się tego rodzaju bufonadzie, co w pewnym momencie doprowadziło do erupcji świadomie przegiętej wulgarności. Transgresja, kontrkultura, coś tam, coś tam. Ten okres w naszej historii, nazywany najczęściej pornosocjalizmem, przyniósł bardzo wartościowe owoce (i w granicach MW i w całym polskim mikroświecie) i wspominany bywa z łezką nostalgii. Taka była mądrość etapu, wówczas było to świetne, przełomowe, ożywcze i odświeżające. Ale jak wszystkie gwałtowne i spontaniczne ruchy, odniósł sukces, przyniósł owoce i wyczerpał się. Oczywiście, nie wykreślamy go ze swojej historii, nie wstydzimy się go, a okręg autonomiczny Sodomy i Gomory jak trwał we wzwodzie, tak i trwa do dziś, ale to już od naprawdę dawna nie jest nurt bieżący, nie jest sposób codziennego funkcjonowania i nie jest coś, co nas określa.Chamberlain pisze:Byłoby to mocno żałosne.الوـس pisze:Ja bym zaczął od kwestii, czy budowanie mikronacji na rzucaniu kurwami to coś jednoznacznie złego?
Niestety, RCA, który w momencie wciąż jeszcze wygasającego pornosocjalizmu działał przez jakiś czas w Wandystanie jako Lord Darth „Ruda Grażyna” Kanzler (póki nie przegrał wyborów prezydenckich i nie obraził się z tego powodu), zatrzymał się w czasie właśnie wtedy. Żyje w swoich solidnie przeterminowanych przekonaniach o świecie i nie zamierza ich weryfikować nawet wówczas, kiedy jest konfrontowany z nową rzeczywistością. W ten sposób stawia się oczywiście na pozycji kogoś, kto w 2017 roku mówiłby o RPA że jest państwem białego apartheidu, bo takim je pamięta z ostatniej swojej podróży i na próby wyjaśnienia mu co zaszło, zatykałby uszy, albo mówił że nie ma z kim dyskutować. Powiedziałbym że jego strata, bo się ośmiesza, ale przecież wszyscy dobrze wiemy, że niestety i tak nie weźmie sobie tego do serca.
ppłk Alojzy Pupka
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5759
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Nie wszyscy w mikronacjach szukają uznania i potrzeby bycia kimś ważnym ;-)Chamberlain pisze:Byłoby to mocno żałosne.الوـس pisze:Ja bym zaczął od kwestii, czy budowanie mikronacji na rzucaniu kurwami to coś jednoznacznie złego?
(-) Alexander, r.s.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: Z ukosa
الوـس pisze:Nie wszyscy w mikronacjach szukają uznania i potrzeby bycia kimś ważnym ;-)
Ale zapewne większość. Świadomie i celowo lub mimochodem, jako efekt nagromadzenia urzędów i akumulacji kapitału politycznego. Nie w tym jednak problem. Moja wypowiedź dotyczyła programowego budowaniu państwa na wspomnianym wyżej "rzucaniu kurwami". To konstrukcja nie do obrony.
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5759
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: Z ukosa
Każdy bawi się w taki sposób jaki mu odpowiada. Lubię porównywać mikronacje do lokali. Są takie miejscówki gdzie na wejściu kasują 50 złotych, a i tak cię nie wpuszczą jak na nogach masz buty, które nie kosztowały przynajmniej tych pięciu stówek. Rachunki tam sięgają płacy minimalnej. Są też lokale, w których na wejściu zostaniesz przeegzaminowany z ogólnie pojętej wiedzy dot. klubu, którego najzagorzalsi kibice są klientelą. Jeżeli oblejesz, to dostaniesz wpierdol. Są też kawiarenki parafialne, czynne co niedzielę po mszy.
Oczywiście klienci lokalu pierwszego patrzą z pogardą i wyższością na klientów lokalu drugiego i trzeciego. Klienci lokalu drugiego kroją klientów lokalu pierwszego. Klienci lokalu trzeciego są oburzeni zachowaniem klientów lokalu drugiego i uważają, że klienci lokalu pierwszego to złodzieje i oszuści. Nie zmienia to jednak faktu, że klienci wszystkich trzech typów lokali świetnie się w nich bawią. A jeżeli ktoś się nie odnajduje w lokalu, to ma jeszcze klika innych do dyspozycji.
Korzystając z porównania. Dreamland to taka Stylowa z Nowej Huty. Kiedyś dosyć luksusowy lokal gdzie przesiadywali lokalni POPi wraz z aktywem. Od prawie 30 lat nie zmienił się tam wystrój i część klientów dalej usiłuje udawać, że nic się nie zmieniło. Ale niestety, Stylowa może i ta sama, ale nie taka sama.
Oczywiście klienci lokalu pierwszego patrzą z pogardą i wyższością na klientów lokalu drugiego i trzeciego. Klienci lokalu drugiego kroją klientów lokalu pierwszego. Klienci lokalu trzeciego są oburzeni zachowaniem klientów lokalu drugiego i uważają, że klienci lokalu pierwszego to złodzieje i oszuści. Nie zmienia to jednak faktu, że klienci wszystkich trzech typów lokali świetnie się w nich bawią. A jeżeli ktoś się nie odnajduje w lokalu, to ma jeszcze klika innych do dyspozycji.
Korzystając z porównania. Dreamland to taka Stylowa z Nowej Huty. Kiedyś dosyć luksusowy lokal gdzie przesiadywali lokalni POPi wraz z aktywem. Od prawie 30 lat nie zmienił się tam wystrój i część klientów dalej usiłuje udawać, że nic się nie zmieniło. Ale niestety, Stylowa może i ta sama, ale nie taka sama.
(-) Alexander, r.s.
Re: Z ukosa
Aluś, gdyby nie ręka to biłbym Ci brawo.
/-/ Jahn Dagobard ik Thórn-Mákovski
III Hertsog ik Monderie
III Hertsog ik Monderie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości