Proklamacja Królewska — nobilitacje

[Karolina Aleksandra]

Niestety nie mogę nie zgodzić się z delikatnymi uwagami Tomasza von Habsburga. Nie tylko podzielam przedstawione wątpliwości ([…]w mniejszym stopniu wobec nie tyle nieaktywnych, co po prostu nieobecnych Ottona van der Berga i Hansa von Witta)

Otton van der Berg i Hans von Witt podczas publicznych nobilitacji zostali wyróżnieni ostatnio w 2014 oraz 2013 roku (odpowiednio). Od tej pory z mniejszymi lub większymi przerwami są w Dreamlandzie, jednak obaj z nich działali w 2017 roku. Przez cztery lata nie dostali żadnych wyróżnień. Popatrzyłam po prostu na sprawę całościowo. I, rzecz jasna, mam nadzieję, że przyznane odznaczenia przede wszystkim zmotywują do częstszego wypowiadania się na forum.

Skandalem jest dla mnie natomiast nobilitacja Angusa Kaufmana. Jak WKM wyobraża sobie poszanowanie przez tego drugiego słów przysięgi szlacheckiej, która zobowiązuje szlachcica do postępowania zgodnie z kodeksem honorowym?

Angus Kaufman miał tytuł sira, który został odebrany przez JKW Edwarda II, jednak jak się później okazało, JKW dokonał odebrania niezgodnie z zasadami prawa. JKW Alfred dokonał potwierdzenia tego faktu i przywrócił tytuły Angusowi Kaufmanowi oraz Albonowi z Cintry. Zatem: ja tylko podniosłam tytuł.

A kodeks honorowy, zgodnie z reformą prawa dokonaną przez JKW Alfreda, już nie obowiązuje. Nie oznacza to, że nie zastanawiam się nad funkcją szlachectwa i arystokracji w Królestwie. Przemyślę uwagi, które tutaj padły i być może wypracuję nowy model całości. Zaznaczam też, że zgodnie ze zwyczajem poprosiłam Marszałka Dworu, Premiera Rządu Królewskiego oraz Marszałka Parlamentu o przysłanie mi propozycji nadań. Odezwał się tylko markiz Asketil, co nie dało mi zbyt wielkiego pola do poznania oczekiwań społeczeństwa.

Na razie więc dokonałam po prostu nowego otwarcia, uznając, że na początku panowania chcę wynagrodzić wszystkich za aktywność na rzecz Królestwa Dreamlandu (zwłaszcza, że ostatnie większe nadania miały miejsce w grudniu zeszłego roku). Aktywność obejmującą całe spektrum tego, co stanowi dzisiejszy Dreamland. Nie wykluczam ustanowienia nowego Kodeksu Honorowego i idącej za tym nowej formuły przysięgi szlacheckiej.

(—) Karolina Aleksandra

[Torkan Ingawaar]

Jezus Ipanenko (jego poglądy raczej wykluczają szlachectwo)

Przepraszam, ale dlaczego miałyby cokolwiek wykluczać? KPD w większości składa się z arystokratów. Sam przy nadaniu szlachectwa zostałem nawet - właśnie ze względu na poglądy - zwolniony z obowiązku składania przysięgi wierności.

[RomanoPorfavor]

Przepraszam, ale dlaczego miałyby cokolwiek wykluczać? KPD w większości składa się z arystokratów. Sam przy nadaniu szlachectwa zostałem nawet - właśnie ze względu na poglądy - zwolniony z obowiązku składania przysięgi wierności.

Akurat tutaj było linkowane do posta z Hipsterdorfu, gdzie tow. Ipanienko dość jednoznacznie wypowiadał się antynobilitacyjne. Acz dopóki nie odmówi przyjęcia/zrzeknie się z tytułu można założyć, że został "kupiony".

[Tomasz von Habsburg]

Jezus Ipanenko (jego poglądy raczej wykluczają szlachectwo)

Przepraszam, ale dlaczego miałyby cokolwiek wykluczać?

Według mnie na uwagę zasługuje słowo, które nobilitowany użył w swoim Dekrecie: Wymazuje się szlachectwo [...].

KPD w większości składa się z arystokratów. Sam przy nadaniu szlachectwa zostałem nawet - właśnie ze względu na poglądy - zwolniony z obowiązku składania przysięgi wierności.

KPD w swoim Manifeście (przynajmniej nie bezpośrednio) nie potępiała idei szlachectwa, a sir Ipanienko już tak.

(-) Tomasz baron von Habsburg

[Daniel von Witt]

I, rzecz jasna, mam nadzieję, że przyznane odznaczenia przede wszystkim zmotywują do częstszego wypowiadania się na forum.

Jest to zupełnie nowa idea przyznawania odznaczeń i dokonywania nobilitacji, i obawiam się, że nadzieja to za mało, by liczyć na większą odwagę odznaczonych w wypowiadaniu się na forum. Odznaczenie, które motywuje do pisania jest mało warte. Dawniej uważało się, że obietnica nadania odznaczenia motywuje do działania. Dziś nadanie go daje nadzieję na zwiększenie osobistego licznika postów. Kiepskie to.

(-) Daniel von Witt

[Gaston de Senancour]

A więc dostałem order. Dziękuję. Zasłużyłem. Może jako jedyny w tym gronie.

Dałem wam ból i nienawiść.

[Aleksander]

Pierdol się. Nikt tak dobrze nie wymawia słów: Wyrok w imieniu Królestwa Dreamlandu jak ja. Mnie siem też należało.

[Andrzej]

Nie złożę przysięgi wierności, bo takie działanie byłoby sprzeczne z moimi poglądami religijnymi. Judeokrakozom obce są tytuły zaburzające egalitarny porządek naszej nacji.

Na terenie Dreamlandu podpisuję się od wczoraj z ikoną emodżi sera i myślę, że to dość dobrze mówi o moim stosunku do nadania nobilitacji bez pytania się wynobilitowanego o zdanie.

[Otton van der Berg]

Order otrzymałem i dziękuję za ten fakt, jak widać taka forma przemawiania i zachęcania również procentuje.
Informuje jednocześnie każdego samozwańczego kaznodzieję, że nigdy nie zamierzałem opuścić Dreamlandu a przychodząc tutaj w 2012 roku miałem na celu już tu pozostać.
Jeśli zdecyduję się odejść, poinformuję o tym fakcie w stosownym momencie po cóż mielibyście spekulować.

[Angus Kaufman]

Order otrzymałem i dziękuję za ten fakt, jak widać taka forma przemawiania i zachęcania również procentuje.

Otto, fajnie, że dostałeś order. Zasłużyłeś, chłopie! Masz fajną stylówkę retarda i tego nie zmieniaj, choćby ci płacili w samych engelsach.