Partia Liberalna

Powiększanie wspólnego dobra, walki o władzę. Esencja dreamlandzkiego życia.
KJazłowiecki
Posty: 234
Rejestracja: 17 sie 2011, 17:14
NIM:
Lokalizacja: Saudade
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: KJazłowiecki »

Gaston de Senancour pisze:Póki co absolutnie wszystko potwierdza moją diagnozę.
Jaką diagnozę?
dr net. Krzysztof diuk Jazłowiecki y de Ebruz, OCO
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

Pisałem w innym wątku. To tajemnica poliszynela. Zabrzmi to nieco brutalnie, ale chyba inaczej się nie da. Chodzi o syndrom mentalnego spedalenia w ścisłym mainstreamie. Rzecz wykracza poza Dreamland. Wandystan, Sarmacja: wszędzie obserwujemy mniej więcej to samo. Książęta gejowie, madgragorzy pederaści, wykolejeni królowie seniorzy w rodzaju Pavla Svobody czy Marcina Mikołaja. Ciąża u mężczyzny, faceci z damskimi nickami, wysyp ćwoków z depresją i obniżoną samooceną. Statystyki są porażające, konsekwencje zbliżone: wyjałowienie tkanki społecznej, uwiąd, abominacja. Wszędzie macki Słabości.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 21:37 przez Gaston de Senancour, łącznie zmieniany 1 raz.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Awatar użytkownika
Vladimir von Lichtenstein
Posty: 555
Rejestracja: 29 paź 2011, 17:42
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Vladimir von Lichtenstein »

Tak naprawdę istnieje jeden Mikronacyjny Rząd Ateuszy, Pedałów i Socjalistów, którego celem jest Nowy Porządek Mikroświata.
Obrazek
(—) Vladimir ik Lihtenštán,
baron Järpen, następca skytyjskiego tronu
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

Nie istnieje. Nie ten adres. Gejmary kłócą się z sobą jak kobiety na zakupach. Nie istnieje żadna globalna sieć, żadeń cel strategiczny. Po prostu ten świat ma w sobie coś takiego, że przyciąga słabiaków, a słabość jest zaraźliwa.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Awatar użytkownika
Vladimir von Lichtenstein
Posty: 555
Rejestracja: 29 paź 2011, 17:42
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Vladimir von Lichtenstein »

A jeśli to tylko pozór, by zmylić takich jak Towarzysz - obrońców Świętej Tradycji, Monarchii i Chrześcijańskich Wartości?
Obrazek
(—) Vladimir ik Lihtenštán,
baron Järpen, następca skytyjskiego tronu
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

Tyle że Wandystan kiepsko na tym pozorze wyszedł. W Sarmacji lewica znudziła się już sama sobą. Tutaj jeszcze trochę powalczymy, zanim zdążycie wszystko zaflegmić.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Yngve Krogh Simonsen
Posty: 15
Rejestracja: 23 lis 2015, 21:15
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Yngve Krogh Simonsen »

Gaston de Senancour pisze:
Pisałem w innym wątku. To tajemnica poliszynela. Zabrzmi to nieco brutalnie, ale chyba inaczej się nie da. Chodzi o syndrom mentalnego spedalenia w ścisłym mainstreamie. Rzecz wykracza poza Dreamland. Wandystan, Sarmacja: wszędzie obserwujemy mniej więcej to samo. Książęta gejowie, madgragorzy pederaści, wykolejeni królowie seniorzy w rodzaju Pavla Svobody czy Marcina Mikołaja. Ciąża u mężczyzny, faceci z damskimi nickami, wysyp ćwoków z depresją i obniżoną samooceną. Statystyki są porażające, konsekwencje zbliżone: wyjałowienie tkanki społecznej, uwiąd, abominacja. Wszędzie macki Słabości.
Pan tak na poważnie?

Mnie osobiście Pańska wypowiedź obraziła. Nie dlatego, że jestem gejem. Jestem, lub nie jestem, i panu nic do tego.

Poprzednio żyłem w Dreamlandzie w czasach, w których Pańska wypowiedź byłaby niedopuszczalna. Dlatego, że urąga godności pewnej grupie ludzi. Dlatego, że jest w całości inwektywą.

Pan pełni jakąś funkcję oficjalną? Powiedziałbym więc, że w mainstreamie panuje zupełnie inny syndrom.

YKS
KJazłowiecki
Posty: 234
Rejestracja: 17 sie 2011, 17:14
NIM:
Lokalizacja: Saudade
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: KJazłowiecki »

Gaston de Senancour pisze:
Pisałem w innym wątku. To tajemnica poliszynela. Zabrzmi to nieco brutalnie, ale chyba inaczej się nie da. Chodzi o syndrom mentalnego spedalenia w ścisłym mainstreamie. Rzecz wykracza poza Dreamland. Wandystan, Sarmacja: wszędzie obserwujemy mniej więcej to samo. Książęta gejowie, madgragorzy pederaści, wykolejeni królowie seniorzy w rodzaju Pavla Svobody czy Marcina Mikołaja. Ciąża u mężczyzny, faceci z damskimi nickami, wysyp ćwoków z depresją i obniżoną samooceną. Statystyki są porażające, konsekwencje zbliżone: wyjałowienie tkanki społecznej, uwiąd, abominacja. Wszędzie macki Słabości.
Mogę jedynie napisać, że to już nie jest mój kraj. Dreamland od początku istnienia był państwem, gdzie wszyscy byli równi. Gradacja i tytuły honorowe nie zmieniały tego, że każdy Dreamlandczyk mógł znaleźć swoje miejsce, nieważne czy był homo czy hetero, niepełnosprawny czy w pełni sprawności, w wieku kilkunastu lat czy po sześćdziesiątce. Kraina Marzeń na wejściu czyniła te sprawy całkowicie nieważne. Wypowiedzi poniżające innych nie są częścią Krainy Marzeń, która z założenia miała być lepsza niż real.

Udajemy wszyscy struktury państwa dla jakiegoś celu - bezkarne obrażenie przeciwnika raczej nie jest jednym z nich. Jeżeli jest - dajcie znać, żeby niektórzy mogli zawczasu się stąd wynieść.
dr net. Krzysztof diuk Jazłowiecki y de Ebruz, OCO
Awatar użytkownika
Edward II
król-senior
Posty: 1730
Rejestracja: 7 sie 2010, 22:59
Numer GG: 8606140
NIM: 873817
Lokalizacja: Domena Królewska - Ekorre
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Edward II »

Wskutek złożonego pozwu sprawa znajdzie finał w Sądzie Królestwa. Wszedłem już w obowiązki Prezesa Sądu i jeszcze dzisiaj nadam jej bieg, więc w tej chwili powstrzymam się od komentarza do ostatnich wypowiedzi. Abstrahując jednak od tego wątku proszę barona de Senancoura o chwilę prywatnej rozmowy na dowolnym komunikatorze.
  • E II
Edward II, r.s.
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Daniel von Witt »

Przypomnę, że w Sądzie Królestwa są również inne niezakończone lub nierozpoczęte sprawy. Prosiłbym traktować je chronologicznie.

(-) Daniel książę von Witt
Minister Sprawiedliwości i Administracji
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

Yngve Krogh Simonsen pisze:
Mnie osobiście Pańska wypowiedź obraziła. Nie dlatego, że jestem gejem.
Nie interesuje mnie to, czy jest Pan gejem czy ciasteczkowym potworem. Pisalem o "spedaleniu mentalnym". Z orientacją seksualną nie ma to nic wspólnego. Gej to nie "pedał", nie mówiąc już o tym, że większość osób, które mam na uwadze, po prostu przyjęła tu pewną homonarrację, zupełnie jak w grze RPG. Całkowicie świadomie i konsekwentnie, powtarzam: konsekwentnie, piszę o "mentalnym spedaleniu". Nie o opcji gejowskiej. Z całego spektrum myśli lewicowej dreamlandzkie i wandejskie pedały wybrały jeden, najbardziej żałosny aspekt. Politykę penisa. Chciałbym móc skupić się teraz na czymś innym, ale tu nie ma nic innego. Żaden z dreamlandzkich pedałów w życiu nie miał przed oczami nawet stroniczki z Marksa. Nie ma tu materiału na żadną polemikę ideową.

Chodzi mi wyłącznie o polityczne i społeczne konsekwencje pewnych wyborów kulturowych. Konsekwencje dla wspólnoty. W tym przypadku grono rozbawionych "pedałów" storpedowało projekt konkordatu, uniemożliwiając 50% społeczeństwa realizację własnej narracji. Tłumaczyłem to wielokrotnie. Jest Pan osobą względnie nową w naszym gronie, więc odsyłam choćby do tego wątku i moich wypowiedzi. W każdym razie jeśli chce Pan tu odgrywać rolę jeszcze jednego bezjajecznego liberała, to proszę ustawić się w kolejce.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

KJazłowiecki pisze:
Mogę jedynie napisać, że to już nie jest mój kraj.
Słyszał Pan o czymś takim, jak wolność słowa?

I kto właświe to pisze? Przypadkowy domokrążca? Kolejny znudozony wczasowicz? Artysta estradowy na gościnnych występach? Bo chyba nie jest Pan obywatelem Dreamlandu?

Forum dyskusyjne daje ten komfort, że w razie potrzeby można szybko przejrzeć historię publicznych wypowiedzi. W tym przypadku okazuje się, że rozmawiam z kolejnym dezerterem, który zwinął namiot w 2014 r., gdy sytuacja w kraju rządzonym przez wydelikacone pedalstwo, prawdopodobnie niezdolne do stanowczych działań naprawczych, zaczęła przypominać oddział onkologiczny. Samo pogrążone w głębokim śnie, układające do snu również innych, rwących się do roboty. Właściwie spadł mi Pan teraz z nieba: jako egzemplum tego, o czym piszę od całych tygodni. Idealne wcielenie syndromu.

Co Pan ma do zaoferowania Dreamlandowi poza kneblem i środkiem nasennym? Jestem zwolennikiem wolnego państwa wolnych i równych ludzi. Z przyjemnością zmierzę się z p. Simonsenem przed bezstronnym (oby!) Sądem, ale na takie połajanki z pozycji moralnej wyższości sobie po prostu nie pozwolę. Pan chyba nie wie, o co w tym wszystkim chodzi.

Zgadza się. To nie jest już "Pański" kraj. To jest mój kraj. Pojawił się Pan tutaj, bo jest co czytać i co komentować. Wtedy mógł Pan co najwyżej upić się na smutno. Tamten Dreamland już się skończył.

Niech się Pan weźmie w garść! Najlepiej zacząć od odnowienia wpisu w CRM.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Awatar użytkownika
Vladimir von Lichtenstein
Posty: 555
Rejestracja: 29 paź 2011, 17:42
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Vladimir von Lichtenstein »

Gaston de Senancour pisze:[...] W tym przypadku grono rozbawionych "pedałów" storpedowało projekt konkordatu, uniemożliwiając 50% społeczeństwa realizację własnej narracji. [...]
To już nie będziecie się bawić w Kościół narodowy?
Obrazek
(—) Vladimir ik Lihtenštán,
baron Järpen, następca skytyjskiego tronu
Awatar użytkownika
Gaston de Senancour
Posty: 1626
Rejestracja: 19 sty 2016, 13:02
Numer GG: 59036457
NIM: 312584
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Gaston de Senancour »

Vladimir Iwanowicz pisze: To już nie będziecie się bawić w Kościół narodowy?
Sprawę traktujemy poważnie. Możemy co najwyżej założyć kościół narodowy. "Bawić się" na pewno nie będziemy.
[x] Gaston de Senancour / Lider Frakcji Radykalnej
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Daniel von Witt »

Yngve Krogh Simonsen pisze:Mnie osobiście Pańska wypowiedź obraziła. Nie dlatego, że jestem gejem. Jestem, lub nie jestem, i panu nic do tego.
Jest cała masa tematów i cech każdego z nas, które można umieścić w sferze intymnej, która podlega ochronie prawnej oraz zasadzie: nie mieszajmy reala z wirtualem. Co jednak w sytuacji, gdy dana osoba dobrowolnie decyduje się na wyciągnięcie swoich tematów i (lub) cech intymnych na forum publiczne? Wówczas z woli tej osoby trafiają one do publicznego obiegu, mogąc być dyskutowane i oceniane. Późniejsze pretensje, że w ogóle tak jest nie mają sensu, gdyż dana osoba sama wyniosła swoje życie prywatne na mikronacyjną ulicę. To tak jak z Piotrem Kościńskim, który sam wprowadził swoje dane personalne z reala do mikronacji, a teraz oburza się (lub co gorsza karano za to!), że inni tymi danymi się posługują.

Każdy odpowiada za siebie - jeśli ktoś chce epatować tym jaki jest w realu - jego sprawa i konsekwencje poniesie samodzielnie, bo dyskusje i oceny pojawią się samoistnie, skoro pojawi się pobudka.
Yngve Krogh Simonsen pisze:
Poprzednio żyłem w Dreamlandzie w czasach, w których Pańska wypowiedź byłaby niedopuszczalna. Dlatego, że urąga godności pewnej grupie ludzi. Dlatego, że jest w całości inwektywą.
To zależy od poziomu wrażliwości. Dawniej niedopuszczalnym słowem na forum, za który wytaczano procesy o przestępstwo (sic!) była dupa. Dziś w obiegu jest nie tylko ta dupa, ale i wiele innych słów uznawanych dawniej za "niedopuszczalne". Jeżeli ktoś czuje się czymś urażony, obrażony - niech idzie do sądu. W normalnym kraju to sąd jest od wydawania wyroków w konkretnych sprawach. Nakładanie swojej wrażliwości na całe społeczeństwo jest tyranią, która nie powinna mieć miejsca w państwie wolnych i równych ludzi, gdyż wrażliwość każdego z nas jest inna.
KJazłowiecki pisze:
Mogę jedynie napisać, że to już nie jest mój kraj. Dreamland od początku istnienia był państwem, gdzie wszyscy byli równi. Gradacja i tytuły honorowe nie zmieniały tego, że każdy Dreamlandczyk mógł znaleźć swoje miejsce, nieważne czy był homo czy hetero, niepełnosprawny czy w pełni sprawności, w wieku kilkunastu lat czy po sześćdziesiątce. Kraina Marzeń na wejściu czyniła te sprawy całkowicie nieważne. Wypowiedzi poniżające innych nie są częścią Krainy Marzeń, która z założenia miała być lepsza niż real.
Bo dawny Dreamland był państwem kliki, która ustalała, co jest niedopuszczalne. Dziś ustala to każdy z obywateli z osobna, bo jak Pan pisze: wszyscy są równi. O reszcie wypowiedziałem się wyżej.
KJazłowiecki pisze:
Udajemy wszyscy struktury państwa dla jakiegoś celu - bezkarne obrażenie przeciwnika raczej nie jest jednym z nich. Jeżeli jest - dajcie znać, żeby niektórzy mogli zawczasu się stąd wynieść.
Bezkarne jest wszystko do momentu skazania konkretnej osoby za konkretny czyn.

(-) Daniel książę von Witt
Awatar użytkownika
Vladimir von Lichtenstein
Posty: 555
Rejestracja: 29 paź 2011, 17:42
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Vladimir von Lichtenstein »

Daniel von Witt pisze:
Yngve Krogh Simonsen pisze:
Mnie osobiście Pańska wypowiedź obraziła. Nie dlatego, że jestem gejem. Jestem, lub nie jestem, i panu nic do tego.
Jest cała masa tematów i cech każdego z nas, które można umieścić w sferze intymnej, która podlega ochronie prawnej oraz zasadzie: nie mieszajmy reala z wirtualem. Co jednak w sytuacji, gdy dana osoba dobrowolnie decyduje się na wyciągnięcie swoich tematów i (lub) cech intymnych na forum publiczne? Wówczas z woli tej osoby trafiają one do publicznego obiegu, mogąc być dyskutowane i oceniane. Późniejsze pretensje, że w ogóle tak jest nie mają sensu, gdyż dana osoba sama wyniosła swoje życie prywatne na mikronacyjną ulicę. To tak jak z Piotrem Kościńskim, który sam wprowadził swoje dane personalne z reala do mikronacji, a teraz oburza się (lub co gorsza karano za to!), że inni tymi danymi się posługują.

Każdy odpowiada za siebie - jeśli ktoś chce epatować tym jaki jest w realu - jego sprawa i konsekwencje poniesie samodzielnie, bo dyskusje i oceny pojawią się samoistnie, skoro pojawi się pobudka.

Ja nie rozumiem Waszej nieuprzejmej zatwardziałości. Skoro Diuk-Król Hasselandu prosi, żeby nie używano jego realnego nazwiska w mikroświecie, dlaczego nie potraficie uszanować tej woli? Taka sama sytuacja jest w przypadku Towarzyszki Goldman-Sachs, która pragnie, by zwracano się do niej w taki, a nie inny sposób, mimo to tow. Senancour wciąż i wciąż ją obraża (to już nawet nie jest ocena postawy), co tylko nakręca obie strony do kolejnych zaczepek i docinek.
Obrazek
(—) Vladimir ik Lihtenštán,
baron Järpen, następca skytyjskiego tronu
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Daniel von Witt »

Ale Wy komuniści jesteście pierwszymi, którzy nie szanują tego, jak dana osoba chce, by się do niej zwracano. Nie życzę sobie, by mówiono do mnie "doktor", "towarzysz", a mimo to robicie to nagminnie, mając w nosie czyjeś oczekiwania. Nie dotyczy to tylko mnie. Dotyczy to wszystkich, do których się zwracacie.

(-) Daniel książę von Witt
Awatar użytkownika
Chamberlain
Posty: 1956
Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
Numer GG: 62994040
NIM: 866253
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Chamberlain »

Z mojej strony pełne désintéressement. Wracam do swojej kawy.
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
Awatar użytkownika
Vladimir von Lichtenstein
Posty: 555
Rejestracja: 29 paź 2011, 17:42
NIM:
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Vladimir von Lichtenstein »

Daniel von Witt pisze:
Ale Wy komuniści jesteście pierwszymi, którzy nie szanują tego, jak dana osoba chce, by się do niej zwracano. Nie życzę sobie, by mówiono do mnie "doktor", "towarzysz", a mimo to robicie to nagminnie, mając w nosie czyjeś oczekiwania. Nie dotyczy to tylko mnie. Dotyczy to wszystkich, do których się zwracacie.

Przepraszam Premiera. Z pewnością Premiera bolą takie określenia jak "doktor" lub "towarzysz", zapewne są tak samo bolesne jak "pedał", "hermafrodyta", "brudna skarpeta".
Obrazek
(—) Vladimir ik Lihtenštán,
baron Järpen, następca skytyjskiego tronu
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Partia Liberalna

Post autor: Daniel von Witt »

A o czym my teraz rozmawiamy? O tym jak nie chcemy być nazywani czy o określeniach obraźliwych? Choć w sumie moja wrażliwość jest niska dla "towarzysza", tak samo, jak czyjaś może być niska dla "pedała".
Vladimir Iwanowicz pisze:"hermafrodyta"
A to jest określenie obraźliwe? Albo niezgodne z prawdą?

(-) Daniel książę von Witt
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polityka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości