Przemyślenia.

[Ametyst I Dziecię]

Uważnie śledząc nocną rewoltę i zamach stanu w Turcji, trudno mi nie dostrzec analogii do obalania mojej władzy w Bialenii.
Jak widać, cały demokratyczny świat poparł prezydenta Erdogana, to pozwala mi twierdzić, że tak samo, gdyby Bialenia była realnym państwem cały demokratyczny świat poparłby mnie.
Tym samym, łatwo można wyciągnąć wnioski, że obecna Bialenia to kraj będący we władaniu puczystów.

No wiadomo, że tacy marni politycy z kompleksami wzorują się na prawdziwej elicie.

[Mateusz von Kube]

Wasza ametyskość (?) upraszam o natychmiastowy powrót w miejsce gdzie król piechotą chodzi bo chyba ma pan tam niezałatwioną sprawę, oraz nieobrażanie innych ludzi, bo to niegrzeczne.

[Aleksandra_Dostojewska]

Uważnie śledząc nocną rewoltę i zamach stanu w Turcji, trudno mi nie dostrzec analogii do obalania mojej władzy w Bialenii.
Jak widać, cały demokratyczny świat poparł prezydenta Erdogana, to pozwala mi twierdzić, że tak samo, gdyby Bialenia była realnym państwem cały demokratyczny świat poparłby mnie.
Tym samym, łatwo można wyciągnąć wnioski, że obecna Bialenia to kraj będący we władaniu puczystów.

No wiadomo, że tacy marni politycy z kompleksami wzorują się na prawdziwej elicie.

Rozumiem, że mówi Pan o tych terrorystach od zamachu stanu?

[Ivan von Lichtenstein]

Witaj Ivanie,
niestety po raz kolejny w swoim życiu zle interpretujesz historię.

Chciałbym poznać jakieś argumenty, poza stwierdzeniem że źle interpretuję historię.

[Aleksandra_Dostojewska]

Witaj Ivanie,
niestety po raz kolejny w swoim życiu zle interpretujesz historię.

Chciałbym poznać jakieś argumenty, poza stwierdzeniem że źle interpretuję historię.

Jak nauczysz się poprawnie interpretować zródła historyczne, prawa i kultury to będziemy mogli dyskutować nawet z argumentami, ale do tego długa droga.

[Ivan von Lichtenstein]

Czyli argumenty ad personam, bardzo mi miło. Posiadła pani umiejętność erystycznego wysławiania się, co udowadnia że nie posiada pani rzeczowych argumentów do merytorycznej dyskusji.

[Andrzej P Ordynski]

Pan Lichtenstein, jak widzę, tym razem z czyjejś inspiracji lub obsesji atakuje moją żonę.
Poza tym, porównanie Aleksandry do Wojciechowskiego, a jej przeciwników do piłsudczyków jest obrazą dla jej przeciwników, a nie dla niej. ;) Sanacja, faszystowska w swojej formie i bezideowa w swoich fundamentach, to coś absolutnie obrzydliwego.

[Aleksandra_Dostojewska]

Pan Lichtenstein, jak widzę, tym razem z czyjejś inspiracji lub obsesji atakuje moją żonę.
Poza tym, porównanie Aleksandry do Wojciechowskiego, a jej przeciwników do piłsudczyków jest obrazą dla jej przeciwników, a nie dla niej. ;) Sanacja, faszystowska w swojej formie i bezideowa w swoich fundamentach, to coś absolutnie obrzydliwego.

Też się zastanawiam nad tym, dlaczego Ivan pojawia się zawsze wtedy i tam gdzie ja rozpoczynam swoją działalność...
Czy nie było podobnie przy wyborach prezydenckich, kiedy pojawił się a Iwan Iwanowicz ekspresowo nadał mu obywatelstwo?

[Andrzej P Ordynski]

A ostatnio pojawił się na chwilę w Bialenii tylko po to, żeby mnie skrytykować. :D
Niektórzy próbują wymyślać hasselandofobię, ale ja myślę, że równie dobrze możemy stwierdzić, iż pewne osoby odczuwają nieuzasadniony lęk wobec naszej rodziny i naszego nazwiska. ;) Może powinniśmy stworzyć stworzyć wspólnie rodzinną funkcję?

[Ivan von Lichtenstein]

O tym temacie w Dreamlandzie dowiedziałem się z forum Księstwa Sarmacji, a wypowiadam się tylko obiektywnie. Nic do nikogo osobiście nie mam ani nie porównuję. Gdy pojawiłem się w Bialenii, nie krytykowałem wypowiedzi Andrzeja Swarzewskiego, tylko dyskusję pewnej osoby z Andrzejem Swarzewskim. Nie mam powodu się nikogo bać, a Aleksandry do Wojciechowskiego nie porównywałem, tylko zapytałem czy się z nim identyfikuje, bowiem on był obalony przez pucz, a właśnie ten sposób obalania krytykuje pani Aleksandra. Zadaję tylko pytania z własnej ciekawości, ale nie wiedząc czemu od razu uważacie że planuję atakować. Dlatego proszę by nie odbierać moich wypowiedzi jako jakiś atak, jeno jako pytania kierowane wyłącznie z mojej ciekawości.

[Aleksandra_Dostojewska]

A ostatnio pojawił się na chwilę w Bialenii tylko po to, żeby mnie skrytykować. :D
Niektórzy próbują wymyślać hasselandofobię, ale ja myślę, że równie dobrze możemy stwierdzić, iż pewne osoby odczuwają nieuzasadniony lęk wobec naszej rodziny i naszego nazwiska. ;) Może powinniśmy stworzyć stworzyć wspólnie rodzinną funkcję?

No musimy Endrjiu kilka kwestii rodzinnych wyjaśnić :P I to szybko...
Co do funkcji, to przecież wciąż jesteśmy rodziną królewską w Bialenii, a ty formalnie królem ;P.

[Hewret Monderski]

Przypomniał mi się Iran 1970.

[Winicjusz Stary]

Być może, aczkolwiek obalanie legalnego prezydenta (czytaj mnie i np. Erdogana) to nic innego jak zbrodnia, która nie powinna być dla nikogo wzorem.

Na pewno lord Stary będzie miał w tej kwestii wiele do powiedzenia :) Nie ma jednak sensu tak uogólniać, bo wyobraźmy sobie np., że nawet zamordowanie takiego Erdogana mogłoby oznaczać odwrót Turcji od wspierania ISIS, co ta oczywiście czyni i pośrednio wpływa na rozlew krwi na Bliskim Wschodzie czy nawet we Francji.

(-) Daniel książę von Witt

Wywołany do tablicy przez mego ulubionego premiera, to muszę przyznać, że obalenie kogoś lub czegoś to pewnego rodzaju skrajność, kiedy inne metody wprowadzania zmian nie przynoszą zamierzonego skutku. To jest przykład bezradności.

Te środowisko bialeńskie razem z tymi gnojami Kamińskim i de Medicim (oraz innymi pojebusami z Rotrii, Sarmacji i Skarlandu) jest o tyle niereformowalne, że najmniejsza próba wprowadzenia jakiejkolwiek zmiany w organizmie Bialenia doprowadziło do skrajności. Pani, Pani Aleksandro Swarzewska, po prostu zapomniała, że Bialenia dla niektórych to jest ich oczko w głowie. Dokładnie takie samo jak laleczka hasselandzka czesana z ogromną starannością przez Jego Mościa Kościucha i jego pomocników. Niejaki Zanik ostrzegał przed Jego Mościem Kościńskim, który ma poważnie przeprany mózg przez pewnych przedstawicieli siły, która jakby chciała, to by mogła każdego odstrzelić z miejsca pod wpływem totalnie absurdalnej argumentacji. Nie wiedząc dlaczego, owa siła się bała Jego Mościa Zanika i zrobiła z nim porządek. Teraz oczywiście czują się swobodniej, bo Zanika już przecież nie ma. Zbrodnicze siły, które oddały głosy w sondzie dreamlandzkiej dotyczącej dalszego losu Zanika w liczbie 7 skazała go na śmierć. Czy należy mówić o zamachu na Zanika? Oczywiście, że nie, bo w każdym środowisku są zawsze jednostki antagonistycznie i nieantagonistycznie nastawione. Należy przyjąć do wiadomości, że zadarcie z siłą, która ma za zadanie zlikwidować każdego, kto jest jej przeciwny bądź nie chce iść w tym samym kierunku, co ta siła jest skierowana, to po prostu musi zginąć. Rady jak tego się dokonuje, niech udzielą Pani, Panie Aleksandro, takie typy jak Jakub de Brolle i Prezerwatyw Tradycja Radziecki. Zapewniam Panią, że oni się znają na tym, a o samym Kościńskim to w ogóle nie będę Pani wspominał, że on także wie jak to się robi.

Tak na ucho Pani powiem, aby nikt nie usłyszał, że każdy, kto bawi się w politykę musi się z tym liczyć, że kiedyś przegra w sposób różny, bo lud, ogólnie ludzie to są ludzie, którzy się przywiązują do czegoś lub kogoś i czasem po prostu zapomina się o oddziaływaniach. Obojętnie jak dobrą pamięć człowiek by posiadał, każdy o nich zapomina i tworzą się z tego powodu tragedie/happy endy, o których później się pieprzy na okrągło dosalając, cukrząc i gorzałkę popijając. Dlatego chuj mnie obchodzą wzory, standardy i wszelakie etykiety, skoro w szkole mnie uczono, aby stosować wzór na pole trójkąta do obliczania pola trójkąta, a nie pola sześcianu i proszę przyjąć do wiadomości, że wśród nas żyją totalne pojeby, które ruchać potrafią i wmówią Pani, że to Pani ich wyruchała, bo się za bardzo Pani odpierdoliła dla nich. Ja czasem się ubieram w kieckę, aby się odpierdolić OD nich celowo, bo doskonale wiem z kim mam do czynienia. :D (tylko żeby żadna elgiebetowska kurwa z mikronacji do mnie nie wydzwaniała po nocach :P)

Dlatego proszę się nie przejmować i wierzyć w swoje siły. :)

[Aleksandra_Dostojewska]

Być może, aczkolwiek obalanie legalnego prezydenta (czytaj mnie i np. Erdogana) to nic innego jak zbrodnia, która nie powinna być dla nikogo wzorem.

Na pewno lord Stary będzie miał w tej kwestii wiele do powiedzenia :) Nie ma jednak sensu tak uogólniać, bo wyobraźmy sobie np., że nawet zamordowanie takiego Erdogana mogłoby oznaczać odwrót Turcji od wspierania ISIS, co ta oczywiście czyni i pośrednio wpływa na rozlew krwi na Bliskim Wschodzie czy nawet we Francji.

(-) Daniel książę von Witt

Wywołany do tablicy przez mego ulubionego premiera, to muszę przyznać, że obalenie kogoś lub czegoś to pewnego rodzaju skrajność, kiedy inne metody wprowadzania zmian nie przynoszą zamierzonego skutku. To jest przykład bezradności.

Te środowisko bialeńskie razem z tymi gnojami Kamińskim i de Medicim (oraz innymi pojebusami z Rotrii, Sarmacji i Skarlandu) jest o tyle niereformowalne, że najmniejsza próba wprowadzenia jakiejkolwiek zmiany w organizmie Bialenia doprowadziło do skrajności. Pani, Pani Aleksandro Swarzewska, po prostu zapomniała, że Bialenia dla niektórych to jest ich oczko w głowie. Dokładnie takie samo jak laleczka hasselandzka czesana z ogromną starannością przez Jego Mościa Kościucha i jego pomocników. Niejaki Zanik ostrzegał przed Jego Mościem Kościńskim, który ma poważnie przeprany mózg przez pewnych przedstawicieli siły, która jakby chciała, to by mogła każdego odstrzelić z miejsca pod wpływem totalnie absurdalnej argumentacji. Nie wiedząc dlaczego, owa siła się bała Jego Mościa Zanika i zrobiła z nim porządek. Teraz oczywiście czują się swobodniej, bo Zanika już przecież nie ma. Zbrodnicze siły, które oddały głosy w sondzie dreamlandzkiej dotyczącej dalszego losu Zanika w liczbie 7 skazała go na śmierć. Czy należy mówić o zamachu na Zanika? Oczywiście, że nie, bo w każdym środowisku są zawsze jednostki antagonistycznie i nieantagonistycznie nastawione. Należy przyjąć do wiadomości, że zadarcie z siłą, która ma za zadanie zlikwidować każdego, kto jest jej przeciwny bądź nie chce iść w tym samym kierunku, co ta siła jest skierowana, to po prostu musi zginąć. Rady jak tego się dokonuje, niech udzielą Pani, Panie Aleksandro, takie typy jak Jakub de Brolle i Prezerwatyw Tradycja Radziecki. Zapewniam Panią, że oni się znają na tym, a o samym Kościńskim to w ogóle nie będę Pani wspominał, że on także wie jak to się robi.

Tak na ucho Pani powiem, aby nikt nie usłyszał, że każdy, kto bawi się w politykę musi się z tym liczyć, że kiedyś przegra w sposób różny, bo lud, ogólnie ludzie to są ludzie, którzy się przywiązują do czegoś lub kogoś i czasem po prostu zapomina się o oddziaływaniach. Obojętnie jak dobrą pamięć człowiek by posiadał, każdy o nich zapomina i tworzą się z tego powodu tragedie/happy endy, o których później się pieprzy na okrągło dosalając, cukrząc i gorzałkę popijając. Dlatego chuj mnie obchodzą wzory, standardy i wszelakie etykiety, skoro w szkole mnie uczono, aby stosować wzór na pole trójkąta do obliczania pola trójkąta, a nie pola sześcianu i proszę przyjąć do wiadomości, że wśród nas żyją totalne pojeby, które ruchać potrafią i wmówią Pani, że to Pani ich wyruchała, bo się za bardzo Pani odpierdoliła dla nich. Ja czasem się ubieram w kieckę, aby się odpierdolić OD nich celowo, bo doskonale wiem z kim mam do czynienia. :D (tylko żeby żadna elgiebetowska kurwa z mikronacji do mnie nie wydzwaniała po nocach :P)

Dlatego proszę się nie przejmować i wierzyć w swoje siły. :)

Pomimo, że padło tutaj wiele słów, które mi przez usta by nie przeszły, to ciężko nie przyznać Panu racji. Szczególnie trafne wydają się być słowa o ''oczku/ach w głowie''. Powiedziałabym więcej, na przykładzie Bialenii, że stała się zakładnikiem wąskiej grupy osób, dzieje się z nią to co z Sarmacją, tylko, że z racji rozmiarów na mniejszą skalę.
Zaś Hasselandczycy, którzy tam przybyli są jeszcze gorsi... Niestety to są ludzie pogardy i braku jakiejkolwiek ogłady, gardzą każdym, kto ma zdanie inne od nich, są chamscy i celowo niszczą wybrane jednostki.
Dremaland jest inny, być może wynika to z tego, że to państwo dojrzałe i działa też czynnik ludzki. Tutaj rozmawiając od króla Edwarda II do Towarzysza Radzieckiego (!) mam wrażenie, że rozmawiam z osobami, które są nie ubliżając nikomu, na wyższym poziomie intelektualnym, niż panowie z Bialenii czy Hasselandu.

[RomanoPorfavor]

> Swarzewska ci komplemenci

coś zrobiłem źle xD