Znikające wątki...

[Paweł Zanik]

Wasza Królewska Mość,

Przerzucono bezprawnie do kosza mój wątek dotyczący działalności moderatorów na tym forum, że się szarogęszą i poprzez ich działalność instytucje sądowe są zbędne w tym kraju. Teraz patrzę i tego wątku w ogóle tam nie ma, bo ktoś go sobie usunął...

To jest skandal, Wasza Królewska Mość, że jakiś kretyn zasiadający w administracji tego forum robi sobie samowolkę i usuwa wszystko, co mu nie pasuje, a wg art. 3 ust. 2 Konstytucji Królestwa wszelaka cenzura jest zabroniona!

Rozmawiałem wczoraj z Jego Mościem Hansem von Wittem i obiecał, że zajmie się tą sprawą. Dzisiaj się okazuje, że tego wątku już nie ma...

Proszę o wyjaśnienia w tej sprawie najwyższe władze w tym Królestwie!

[Paweł Zanik]

To, że nie jestem już obywatelem tego kraju, to Wam tej sprawy nie odpuszczę.

Pomijam już fakt, że Pan, do którego zwracałem się z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy wlepił mi kolejne ostrzeżenie za KROPKĘ.

Niektóre gagadki zasiadające w administracji tego kraju już dawno spadły z bandy i czują się tutaj zbyt pewnie. Nie wiem, kto Was tak wysoko władował, ale ja Was ściągnę z tych wyżyn i zrównam do Waszego właściwego poziomu - glebowego.

Z wyrazami szacunku dla siusiumajtków z administracji forumowej
Paweł Zanik

[Edward II]

Zgadzam się z przedmówcą. Przyznam szczerze, że postawa moderatorów również pozostaje dla mnie niezrozumiała.

Panowie, koniec taryfy ulgowej. By nie było niedomówień i domysłów - publicznie apeluję do Głównego Administratora o trwałe zablokowanie konta bota o nazwie katalogowej Paweł Zanik, przeniesienie jego plugawych postów do osobnego działu i ostateczną kauteryzację tego ropnego pryszcza. Z blizną jakoś sobie poradzimy. Naprawdę - trzeba mieć niezły tupet, by po tych wszystkich żałosnych atakach jeszcze domagać się podmiotowego traktowania.

(-) Jacques de Brolle

[Paweł Zanik]

Spodziewałem się Pana tutaj. :) To nie król tutaj rządzi. To nie Rząd tutaj rządzi. To nie IP tutaj rządzi.

To Pan tu stanowisz mądrość faktyczną. To Pan tu rozdajesz karty. Pańska rola widzę się nie zmieniła od pamiętnych czasów. Ciekawe dlaczego. :)

Nawet Pan nie wiesz, jak bardzo się Pan mylisz, co do mych ataków. Wiem, że są one słuszne, a Pan jako obrońca większości zrobisz wszystko, aby bezczelnie kłamać.

Zgłaszam stanowczy SPRZECIW wobec stanowiska Pana de Brolle, który specjalnie chce wygenerować podstawę umożliwiającą wydalenie mnie z tego kraju, która oczywiście jest w sposób zatrważająco zakłamana.

[Sted Asketil]

Pan zgrywa idiote czy jest nim naprawde? Stanowisko Pana de Brolle nie jest tu odosobnione.
Widze ze lubi Pan byc wyrzucany na zbity pysk. Mimo wszystko mozemy pojsc na skroty - wystarczy przeciez o to poprosic... Kopa w zadek dostanie Pan gratis ;)


Sted Asketil

[Paweł Zanik]

Pan de Brolle jest znany i lubiany z tego, że wypowiada się w interesie większości. Proszę wybaczyć, ale nie rozumiem takiej postawy, w której ktoś wypowiada się za jakąś większość i owa większość po przeczytaniu tego od razu się pod tym podpisuje i to propaguje na czacie. Co gorsza, Pan de Brolle jako obrońca "niesłusznie" uciemiężonych zrobi wszystko, aby się nimi opiekować. Jakaś część społeczeństwa dreamlandzkiego jest po prostu nie nauczona tego, że w polityce musi być różnorodność, a to, czy ktoś kogoś obrazi czy znieważy jest potem egzekwowane na dreamlandzkiej drodze sądowej. Rozumiem, że tutejsze sądownictwo działa tylko po to, aby obsługiwać pewnego rodzaju majątek tocząc niezliczone sprawy spadkowe, które tak naprawdę dotyczą duchów, a nie żywych jednostek. Według mnie, gdyby żywe jednostki były wprowadzone w system sądownictwa w tym kraju, to Dreamland straciłby sporą rzeszę mieszkańców, ale to jest tylko moja opinia...

[Daniel von Witt]

(...) to, czy ktoś kogoś obrazi czy znieważy jest potem egzekwowane na dreamlandzkiej drodze sądowej. Rozumiem, że tutejsze sądownictwo działa tylko po to, aby obsługiwać pewnego rodzaju majątek tocząc niezliczone sprawy spadkowe, które tak naprawdę dotyczą duchów, a nie żywych jednostek. Według mnie, gdyby żywe jednostki były wprowadzone w system sądownictwa w tym kraju, to Dreamland straciłby sporą rzeszę mieszkańców, ale to jest tylko moja opinia...

Więc zamiast się wyrejestrować z Królestwa na stosowną drogę sądową mógł Pan wchodzić, jeśli była taka wola, bo podstawy są mniej ważne. One wychodzą dopiero w chwili rozpatrzenia danej sprawy czy w trakcie procesu.

Ponadto nasze sądownictwo jest obciążone takimi sprawami, które trzeba przeprowadzić, a które zaniedbywano wcześniej - stąd kumulacja ich w jednym czasie. Jako, że są to postępowania spadkowe, dotyczą naturalnie osób ustałych. Ponadto w sytuacji, gdy nikt ich przez lata systematycznie nie przeprowadzał mamy więc teraz zasypany Sąd Książęcy w Unii Saudadzkiej, ale on bez problemu sobie z tym poradzi. Na dodatek sądy prowadzą sprawy takie, jakie są do nich zgłaszane przez podmioty, które mają w tym określony interes. Może to być więc Unia Saudadzka zainteresowana uzyskaniem spadku po osobie ustałej jak i Pan wnoszący o dochodzenie swoich praw. Wolność. Nikt nie zabrania występować nikomu na drogę sądową.

(-) Daniel markiz von Witt

[Paweł Zanik]

Czy Pan tego nie rozumiesz, że administracja tego kraju działa tak, aby nie było dowodów na ich winę?

Zwróciłem się do Jego Mościa Hansa von Witta, aby wyjaśnił sprawę przesunięcia mego wątku do kosza. Potem zwróciłem się do najwyższych władza KD w sprawie wyjaśnień dotyczących usunięcia go z kosza.

Gdybym otrzymał dowody od Jego Mościa Hansa von Witta, a nie jakieś upomnienie za jakąś "kropkę", to w trybie natychmiastowym założyłbym sprawę w sądzie przeciwko winowajcy. Ponadto, pytałem się jeszcze Pana, czy istnieją jakieś przepisy, które regulują owe zajście. Odesłał mnie Pan do kodeksów i wynalazłem parę podstaw prawnych, które bym wykorzystał w procesie sądowym, ale że w tym kraju panuje jakaś dziwna zmowa milczenia, bezpodstawne nakładanie łatek na poszczególnych delikwentów oraz wyrafinowane manipulowanie opinią publiczną, to Państwo ewidentnie działają na swoją niekorzyść.

I to nie jest tak, że jestem niewinny. Zostałem tylko w bezczelny sposób pokrzywdzony przez pewne jednostki, które mają jakieś problemy ze sobą, a jak one zamierzają być bezczelne, to ja wobec bezczelnych ludzi mam bardzo kontrowersyjne metody działania (niekoniecznie chodzi tu o wulgaryzmy).

[Frederick von Stutthof]

Przepraszam, że się wtrącam, ale zauważyłem, że pan Zanik chce wszystkich zrównywać do swojego poziomu. Moderatorzy siedzą na wyżynach i niechaj siedzą dalej, jeśli im tam dobrze! Ktoś musi czuwać nad takimi jak Pan i dać ostrzeżenie, gdy na to pora, a apeluję - że już pora!

[Leonid von Lampe]

Przecież pan Zanik dostał ostrzeżenie wczoraj - http://forum.dreamland.net.pl/viewtopic.php?f=24&t=3605

[Siergiusz Asketil]

Uważam, iż nie ma powodu ciągnąć dalej niniejszego wątku. Wszystko co miało zostać powiedziane, dało się usłyszeć na tej sali.

[Paweł Zanik]

Ktoś musi czuwać nad takimi jak Pan i dać ostrzeżenie, gdy na to pora, a apeluję - że już pora!

Dla Pana wiadomości, dostałem już chyba 5 upomnień czy tam ostrzeżeń. Jeden pies.

To niech sobie czuwa jak nie ma co robić. Kto mu broni. Tylko niech nie strzela do wody, bo coś się w niej rusza. :)

Moderatorzy siedzą na wyżynach i niechaj siedzą dalej, jeśli im tam dobrze!

To, że im tam dobrze, to pół biedy. Oni tam sobie robią dobrze moim kosztem. Prostytutki wydają się być uczciwsze. :)

Przepraszam, że się wtrącam, ale zauważyłem, że pan Zanik chce wszystkich zrównywać do swojego poziomu.

A skąd. Jest dokładnie odwrotnie. :P