PRZYSZŁOŚĆ
FEDERALNEGO KSIĘSTWA
FURLANDII I LUIDORU
Drodzy moi, niedawno zamknęliśmy rok 2020. Ziemie furlandzko - luidorskie zamknęły rok pod znakiem zapytania. W 2020 roku rozpoczęliśmy proces scalania ziem furlandzko - luidorskich w nowym projekcie Federalne Księstwo Furlandii i Luidoru. Projekt miał wystartować w pierwszych dniach nowego roku. Jednak pod koniec roku, stało się najgorsze. Upadł rząd centralny. Wybory w nowym roku dały nowy rząd, który jest nieuchwytny. Rozpoczęto rozmowy z Królem ALeksandrem i nowo wybranym Marszałkiem Parlamentu Królewskiego Torkanem Ingawaarem. Oboje nie są przeciwni idei jedności Furlandii i Luidoru. Jedynie czekam na na formalność.
Przypomnijmy. iż Federalne Księstwo Furlandii i Luidoru obejmie 90% dawnej Unii Saudadzkiej. Pozostałe 10% pozostaje po za nową unią jako Prefektura Małej Furii, zajmującą wyspę Mała Furia.
Przyszłość rysuje się pięknie. Jednak czas pokaże czy Furlandia i Luidor wstanie z kolan i pokaże czym może być, kraj federacji w Królestwie Dreamlandu.
𝓛𝓮𝓼𝔃𝓮𝓴 𝓿𝓪𝓷 𝓭𝓮𝓻 𝓕𝓻𝔂𝓼𝓼𝓪𝓾
________________________________________ (—) wicehrabia Leszek van der Fryssau
Powiem krótko... Furlandia i Luindor 2: Electric Boogaloo, jest sens i z kim coś budować?
(-) Fryderyk Karol Albert książę Orański-Nassau OOIII ONZII Hrabia Flores "Pochlebiamy sobie patrząc na Sarmację, że zobaczcie; oni są prymitywni, a my wysublimowani. Ale wysublimowany autyzm nadal pozostaje autyzmem."JKM Aleksander, 2 października 2017 r. "Może ten słynny dreamlandzki neoprymitywizm wcale nie jest taki zły?"
Helmut Pohl, 7 lutego 2019 r.
Nie wiem na czym stanęła sytuacja przez ostatnie miesiąc, ale pozwolę sobie wypowiedzieć się tutaj. (Ten psot znalazł się pierwotnie w wątku z przed dwóch miesięcy)
Unia upadła, bo samorząd ma tą immanentną cechę, że musi się mieć kto organizować, a Unia świeciła pustkami. Ponadto swego czasu dzieliliśmy zarządzanie miastami na Burmistrzów i ich brakowało, nie wspominając o mieszkańcach tych miast, więc jeśli odtworzenie Furlandii i Luindoru ma mieć jakikolwiek sens to myślę formę można porównać do realowego Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Lenników jest aż nadto, jeśli pojawią się nowi obywatele to powinno się ich wprowadzić do lenn, żeby było z kim animować ich życie, a lennicy mogli by się zbierać co powiedzmy pół roku, wybrać z pomiędzy siebie symbolicznego księcia do reprezentacji na państwowych uroczystościach wszystkich lenników oraz w ramach takich zjazdów podzielić się kto odpowiada za które święta i ustalić inne bieżące sprawy. Tworzenie rozbudowanego samorządu, obsadzanie wszystkich tytułów Burgrabiów i Gonfalonierów etc. jest zupełnie bez sensu. Wraz z Hrabstwem Flores chętnie przystąpiłbym do tej inicjatywy, ale błagam Panowie - nie porywajmy się z motyką na słońce. Nas jest kilku, a nie kilkudziesięciu. Nazwa tez mogłaby być krótsza. Ponadto jeszcze nie ma zdaje się mieszkańców Unii, którzy nie byliby lennikami, a mielibyśmy robić im osobną instytucje Bóg wie po co.
Zadajmy sobie pytanie podstawowe. Jakie kompetencje chcemy oddać Księciu, żeby faktycznie był sens na nowo tak zbitą instytucję tworzyć? Czy naprawdę tacy lennicy nie mogli by na zjazdach przedstawiać problemów mieszkańców własnych lenn, a wszystko musi być metodą demokracji bezpośredniej... Generalnie jestem sceptyczny do robienia Unii Furlandii i Luindoru v.2 i nie deklaruję czy dołączę dopóki nie usłyszę jakie kompetencje przyszły self-proclaimed książę chce uzyskać i w czym mu przeszkadza w tym względnie obecny brak organizacji.
Edit. Na marginesie z racji, że swego czasu działałem na dworze przy JXW posiadam dostęp do edycji większości starej strony Unii, jeśli nie całości, natomiast nie jestem administratorem, żeby komukolwiek ten dostęp udostępnić.
(-) Fryderyk Karol Albert książę Orański-Nassau OOIII ONZII Hrabia Flores "Pochlebiamy sobie patrząc na Sarmację, że zobaczcie; oni są prymitywni, a my wysublimowani. Ale wysublimowany autyzm nadal pozostaje autyzmem."JKM Aleksander, 2 października 2017 r. "Może ten słynny dreamlandzki neoprymitywizm wcale nie jest taki zły?"
Helmut Pohl, 7 lutego 2019 r.
Właśnie tam pierwotnie pojawił się ten post, ale że zauważyłem ten wątek o blisko miesiąc młodszy usunąłem poprzedni post i wkleiłem go tutaj na nowo.
(-) Fryderyk Karol Albert książę Orański-Nassau OOIII ONZII Hrabia Flores "Pochlebiamy sobie patrząc na Sarmację, że zobaczcie; oni są prymitywni, a my wysublimowani. Ale wysublimowany autyzm nadal pozostaje autyzmem."JKM Aleksander, 2 października 2017 r. "Może ten słynny dreamlandzki neoprymitywizm wcale nie jest taki zły?"
Helmut Pohl, 7 lutego 2019 r.