Rezygnacja

[Leszek van der Fryssau]

Drodzy Dreamlandczycy,

wobec zaistniałej sytuacji składam na ręce Jego Królewskiej Mości, akt rezygnacji z funkcji Ministra Kultury, Informacji i Dziedzictwa Narodowego.
Również rezygnuje z kandydowania na urząd Pierwszego Ministra Królestwa Dreamlandu.

Moja rezygnacja, jest umotywowana tym, iż nie zdobędę poparcia w wyborach. Nie będę również w nowym rządzie piastował funkcji Ministra Kultury, Informacji i Dziedzictwa Narodowego, gdyż nie ma to sensu z politykami, którzy mają pogląd na sprawy Dreamlandu inne niż moja skromna osoba.

Wobec czego wracam do Koppenbergu. Będę kontynuował pracę w mieście. Również będę kontynuował pracę na rzecz odbudowy Furlandii i Luidoru. Również będę kandydował na urząd Marszałka Parlamentu Królewskiego. Usunę się w cień wielkiej polityki do spraw rodzinno - lokalnych Unii. Będę w stolicy aktywny przy pracach parlamentu. Jeżeli mnie wybiorą na urząd Marszałka Parlamentu Królewskiego, to z sumienną uwagą będę godnie piastował urząd.

[Andrzej]

Nie wiem czy wiesz, ale rząd Alfreda już został zdymisjonowany. XD

[Torkan Ingawaar]

Nie wiem czy wiesz, ale rząd Alfreda już został zdymisjonowany. XD

Rząd podał się do dymisji, ale nie został rozwiązany, w związku z czym formalnie sprawuje władzę do wyboru nowego Premiera, a sir Leszek van der Fryssau pozostaje ministrem. Jedyna możliwość, w której dotychczasowy premier przestaje pełnić obowiązki przed wyborem następcy, to rozwiązanie rządu w trybie przewidzianym przez art. 6. ust. 6. Konstytucji. Wówczas jednak Król zobligowany jest do powołania rządu tymczasowego.

[Aleksander]

Sir Leszku,

pozwolę sobie na nieco mniej formalny ton, jakkolwiek nie wychodząc z roli Korony. Nie da się ukryć, iż pańskie ostatnie działania wprowadziły pewien element chaosu i nie zostały też ciepło przyjęte przez Dreamlandczyków. Jak się zdaje towarzyszył panu zapał do pracy, ale za tym zapałem nie poszło lektura stosownych aktów prawnych i pogłębienie wiedzy w zakresie funkcjonowania instytucji krajowych. Tym niemniej problemy jakie w ciągu tych dwóch dni powstały w istocie nie stanowią większego zagrożenia dla Królestwa Dreamlandu i sprawnie się z nimi uporami.

Korona docenia pana jako twórcę i animatora kultury dreamlandzkiej oraz aktywnego Dreamlandczyka, a nadto lojalnego rojalistę. Wierzymy, że rezygnacja jaka została złożona na nasze ręce nie będzie rezygnacją z aktywnej działalności w Królestwie, a co najwyżej stanowi swoiste wycofanie się celem przegrupowania. W ocenie Korony zupełna rezygnacja z aktywnej działalności stanowiłaby dla Królestwa niepowetowaną stratę.

W kwestii formalnej, życzeniem naszym jest aby dotychczasowy rząd sprawnie administrował sprawami w oczekiwaniu na wyłonienie przez nasz parlament następcy JKW Alfreda. Dopóki to nie nastąpi, to jest pan formalnie ministrem.

[Maciej II]

Zasadniczo, to LvdF przestał być ministrem, bo zrezygnował. JKM powinien wydać stosowny akt w przedmiocie wyłączenia go z rządu.