Wasza Królewska Mość,
dziś stało się coś, co nigdy stać się nie powinno. Pełniący obowiązki marszałka parlamentu minister mojego rządu przekroczył swoje uprawnienia, aby utrącić skierowany przeciwko rządowi wniosek w sprawie wyrażenia wotum nieufności. Nie uczynił tego z mojego polecenia ani mojej inspiracji, jednak jako osoba, która wysunęła go na to stanowisko, niewątpliwie ponoszę pewną pośrednią odpowiedzialność za ów czyn. W związku z tym oddaję się do dyspozycji Waszej Królewskiej Mości.
dziś stało się coś, co nigdy stać się nie powinno. Pełniący obowiązki marszałka parlamentu minister mojego rządu przekroczył swoje uprawnienia, aby utrącić skierowany przeciwko rządowi wniosek w sprawie wyrażenia wotum nieufności. Nie uczynił tego z mojego polecenia ani mojej inspiracji, jednak jako osoba, która wysunęła go na to stanowisko, niewątpliwie ponoszę pewną pośrednią odpowiedzialność za ów czyn. W związku z tym oddaję się do dyspozycji Waszej Królewskiej Mości.