Szanowni Państwo,
wybory Premiera Rządu Królestwa za nami. Przed nami cztery miesiące w nowej - starej rzeczywistości. Premiera Elekta czeka bardzo ważne zadanie - przede wszystkim zastanowienie się nad tym, co tak naprawdę chce On nam zaoferować. W czasie kampanii wyborczej niestety Mu się to nie udało. Uroda mikronacyjnej polityki i socjologii jest jednak taka, że częstokroć popularność kandydata w głosowaniu jest wprost proporcjonalna do rozmycia programu, który proponuje. Taka też jest uroda postpolityki. Mimo wszystko warto nowemu Premierowi kibicować, bo Dreamland jest jeden. Kibicować, ale patrzeć na ręce, nie chcemy bowiem drugiej Sarapaty.
Przed wyborami sformułowałem Manifest Nowej Ery Postalfredyzmu, który legł u podstaw nowego ruchu, który zamierzałem i wciąż zamierzam tworzyć. Dreamland zasługuje bowiem na alternatywę, konkretną kontrpropozycję, wyrazistą opcję, którą rzesze mieszkańców będą mogli popierać. Z przedstawionego zarysu najważniejszych kwestii szczególnie jedna znalazła uznanie części mieszkańców i spowodowała drżenie mięśnia sercowego u innych - oczywiście chodzi o plan likwidacji federacyjnego ustroju Królestwa. Mówiłem już w czasie kampanii dlaczego nastał czas na państwo unitarne, a wybory pokazały, że jest to postulat jeszcze bardziej istotny.
Wokół niego, mając na uwadze również pozostałe, czyli:
- odalfredyzowanie prawa poczynione przy okazji kompletnego przeglądu, ustawa po ustawie, dekret po dekrecie, naszego dorobku legislacyjnego;
- wsparcie i wzmocnienie dreamlandzkich uniwersytetów - dążyć będziemy do prawnego złączenia Uniwersytetu Królewskiego z Uniwersytetem Książęcym, tak by ten ostatni mógł w pełni korzystać z dotychczasowego dorobku Uniwersytetu Królewskiego, a wobec bankructwa idei tego ostatniego stał się sercem uniwersyteckiej debaty w Dreamlandzie;
- wsparcie dla budowy dreamlandzkich sił zbrojnych i ich aktywny udział w kształtowaniu Nowej Ery - zrealizowany w ostatnich dniach plan Schwarzewerde i zajęcie Nowej Brugii był ucieleśnieniem tej idei i warto pochwalić się faktem, iż wyszedł ów plan właśnie z biur strategicznego planowania NEP KD.
Jeśli ktoś zapyta jaką partią będzie NEP KD to odpowiedź jest prosta: NEP KD to partia monarchistyczno-demokratyczna dążąca do włączenia monarchy w demokratyczne procesy zachodzące w kraju; to partia narodowa dążąca do odrodzenia narodu dreamlandzkiego w ramach jednolitego i unitarnego państwa; to partia wewnętrznie skupiona wokół wodza, który posiadając mandat nadany mu przez członków NEP KD nadaje i realizuje kierunki ideowe i programowe - partia w cyklu sześciomiesięcznym dokonuje wyboru swego wodza, który jest na czas pełnienia funkcji najwyższą władzą w partii. NEP KD to partia modernistyczna, która chce wzbogacania idei demokratycznych, ale w taki sposób by one nikogo (nikogo!) nie wykluczały - w tym oczywiście również Jego Królewskiej Mości. Król to emanacja Państwa, Król ma własne zdanie, Król winien móc je swobodnie wyrażać.
Niniejszym dokonuję sformowania partii Nowa Ery Postalfredyzmu w Królestwie Dreamlandu (NEP KD) i zapraszam do współpracy - tak politycznej, jak i na kanwie Parlamentu Królewskiego. Mamy w nim Marszałka, mamy na niego wpływ. Mamy więc szanse realizować swój program i na pewno z tego skorzystamy. Zapraszam każdego, kto chce pomóc modernizować Królestwo Dreamlandu i wzmocnić je na kolejne lata. Zapraszam!