Ekscelencje,
już od dłuższego czasu zastanawiałem się nad formułą ponownego wejścia do polityki dreamlandzkiej, z hukiem oczywiście. W moim przypadku było to o tyle trudne, że nie chciałem kontynuacji podziału, jaki długo panował w Dreamlandzie, gdzie z lewej strony znajdowało się pornograficzne, obsceniczne lewactwo spod znaku KPD, po prawej stronie pomponiaste KPA.
Odpowiedź na pytanie, co warto forsować, przyszła jednak dość szybko. Stało się to w Scholandii. Przy okazji wypełniania obowiązków rządowych w tymże regionie zdążyłem dość dobrze poznać realia życia oraz mieszkańców, którzy okazali się dla mnie nadzwyczaj życzliwi. Scholandia zawsze była tym miejscem, na które monarchowie i każde rządy spoglądały z politowaniem jako na dziadów i komunistów. Nuda, stetryczałość, komunizm, bieda w skarbcu, brak debaty regionalnej, to wszystko sprawiało, że region był tylko i wyłącznie miejscem dla aktywności tych, których nie pociągała wymuskana Unia. Tak było, tak jest w jakiejś części i teraz. Tak dalej jednak być nie będzie!
Z dniem dzisiejszym dokonuję sformowania Scholandzkiej Partii Narodowej. Dawno w Królestwie nie było partii regionalistów, my ten błąd jednak naprawiamy i to nie jest nasze ostatnie słowo, po krótce wyłożę cele naszego ugrupowania:
Wystarczy już tej pleśni i mierności politycznej. Silna Scholandia w silnym Dreamlandzie, to jest nasz cel. Widzimy się w parlamencie!
już od dłuższego czasu zastanawiałem się nad formułą ponownego wejścia do polityki dreamlandzkiej, z hukiem oczywiście. W moim przypadku było to o tyle trudne, że nie chciałem kontynuacji podziału, jaki długo panował w Dreamlandzie, gdzie z lewej strony znajdowało się pornograficzne, obsceniczne lewactwo spod znaku KPD, po prawej stronie pomponiaste KPA.
Odpowiedź na pytanie, co warto forsować, przyszła jednak dość szybko. Stało się to w Scholandii. Przy okazji wypełniania obowiązków rządowych w tymże regionie zdążyłem dość dobrze poznać realia życia oraz mieszkańców, którzy okazali się dla mnie nadzwyczaj życzliwi. Scholandia zawsze była tym miejscem, na które monarchowie i każde rządy spoglądały z politowaniem jako na dziadów i komunistów. Nuda, stetryczałość, komunizm, bieda w skarbcu, brak debaty regionalnej, to wszystko sprawiało, że region był tylko i wyłącznie miejscem dla aktywności tych, których nie pociągała wymuskana Unia. Tak było, tak jest w jakiejś części i teraz. Tak dalej jednak być nie będzie!
Z dniem dzisiejszym dokonuję sformowania Scholandzkiej Partii Narodowej. Dawno w Królestwie nie było partii regionalistów, my ten błąd jednak naprawiamy i to nie jest nasze ostatnie słowo, po krótce wyłożę cele naszego ugrupowania:
- W polityce krajowej będziemy strzec interesu naszego regionu oraz promować wszystko to, co scholandzkie tj. kulturę, tradycję oraz piękne wartości. Będziemy wspierać rząd Królestwa w mądrych projektach, gdy jednak nadarzy się okazja, będziemy stawiać tamę złym pomysłom, wytykać błędy oraz proponować własne rozwiązania. Silna opozycja to jest to, czego rząd obecny najbardziej potrzebuje.
- W polityce regionalnej będziemy starać się o dalsze prace nad odbudową życia krajowego. Zagościły inwestycje z zagranicy, dlatego też potrzeba uchwalenia nowego prawa, które reguluje kwestię sprzedaży i zarządu nad gruntami, nadawania koncesji oraz dotacji dla nowych firm regionalnych. Podejmiemy starania nad wzmocnieniem regionalnej prasy, uzbroimy scholandzkie wojsko tak, żeby żaden sarmacki pies nawet nie pomyślał w swojej głowie o ataku na naszą ziemię.
Wystarczy już tej pleśni i mierności politycznej. Silna Scholandia w silnym Dreamlandzie, to jest nasz cel. Widzimy się w parlamencie!
/-/ Stanisław Dmowski
/-/ Erwin von Beckendorff
/-/ Antoni Moskwicz
/-/ Erwin von Beckendorff
/-/ Antoni Moskwicz