Dwie sobotnie decyzje

[Torkan Ingawaar]

A jakie prawo naruszył Ipanienko?

[Chamberlain]

A jakie prawo naruszył Ipanienko?

To już ustaliliśmy. Żadnego. Dlatego poprosiłem o dostęp do działu ogłoszeń urzędowych w mojej prowincji, bo edytować każdy przecież może. To wszak czynność czysto techniczna.

Ipanienko, wracaj bracie! Napierdalaj do woli.

[Stanisław Dmowski]

Łamie Pan ugruntowany polityczny obyczaj, działa Pan wbrew tradycji, dlatego też nie może Pan liczyć na tradycyjny szacunek należny monarsze.

Jedna sprawa, co było pierwsze, pańska decyzja o tym, by w jak największym stopniu zdegenerować KSZ tak, by dopiec królowi czy decyzja króla o odebraniu Panu funkcji administratora. Przed decyzją król mógł liczyć na "tradycyjny szacunek"? Co komunista ma w ogóle do powiedzenia w kwestii tradycji, gdy jej nie uznaje?

[Andrzej]

A jakie prawo naruszył Ipanienko?

To już ustaliliśmy. Żadnego. Dlatego poprosiłem o dostęp do działu ogłoszeń urzędowych w mojej prowincji, bo edytować każdy przecież może. To wszak czynność czysto techniczna.

Ipanienko, wracaj bracie! Napierdalaj do woli.

Cieszę się, że pisząc tutaj całkowicie normalnie sprawiam ci mnóstwo bólu bo okazuje się, że tak naprawdę nie da się z tobą w tzw. "cywilizowany sposób" gadać i stajesz się coraz bardziej obłąkany (udowodniłem już to wczoraj). Znikam na godzinkę i już świrujesz. Czyli jednak warto było przed rzuceniem obywatelstwa jechać całkowicie po bandzie i powyciągać paru kryptoprawiczkom kije z tyłków.