Strona 1 z 2

Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 21:25
autor: Daniel von Witt
Wybory Premiera Rządu Królewskiego zostały zarządzone i przeprowadzone w sposób skandaliczny. Wbrew temu co przed Sądem Królestwa mówiła KWK Karolina Aleksandra - nie dochowano należytej staranności przy wykonywaniu prawa wyborczego: zły kalendarz, złe wykonanie, 2 zamiast 3 dni na głosowanie, za wczesne ogłoszenie wyników i jeszcze wcześniejsze orzeczenie Króla o ważności tych wyborów. Domagam się abdykacji monarchy i dymisji Komisarza Wyborczego Królestwa.

(-) Daniel von Witt

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 21:49
autor: Karolina Aleksandra
Nie ma potrzeby domagać się czegokolwiek. Sama niniejszym poddaję się do dymisji.

Karolina Aleksandra

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 22:13
autor: Andrzej
Zgłaszam się na kandydata na komisarza.

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 22:42
autor: Polyna
Abdykację komisarza jeszcze rozumiem. Ale tow. monarcha miałby abdykować tylko dlatego że źle wydał jedno postanowienie?

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:20
autor: Andrzej
Also trochę kisnę że Witt komentuje politycznie swoje własne sądowe orzeczenie. XD

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:26
autor: Maciej II
Co nasuwa pytanie dlaczego strony nie wystąpiły o wyłączenie sędziego ze sprawy na bazie Art. 7.2 Ustawy o Postępowaniu sądowym.

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:29
autor: Fryderyk Orański-Nassau
Рашын Кўин pisze: 12 sty 2019, 22:42 Abdykację komisarza jeszcze rozumiem. Ale tow. monarcha miałby abdykować tylko dlatego że źle wydał jedno postanowienie?
JPII pisze: 12 sty 2019, 23:20 Also trochę kisnę że Witt komentuje politycznie swoje własne sądowe orzeczenie. XD
+1 (jak teraz o tym myślę, określenie "towarzysz monarcha" to jakiś żart językowy)

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:37
autor: Andrzej
Χέλμουτ Πολ pisze: 12 sty 2019, 23:26 Co nasuwa pytanie dlaczego strony nie wystąpiły o wyłączenie sędziego ze sprawy na bazie Art. 7.2 Ustawy o Postępowaniu sądowym.
Bo komentarz był po ogłoszeniu wyroku?

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:42
autor: Maciej II
JPII pisze: 12 sty 2019, 23:37 Bo komentarz był po ogłoszeniu wyroku?
Przepraszam ale czy komentarze p. Witta o utrudnianiu życia koronie to jest jakaś nowość? Mi się wydaje, że pojawiły się na długo przed wniesieniem skargi.

(Post z 2. stycznia 2019, niestety już niecytowalny)
Obecnemu tymczasowo okupujacemu tron można uprzykrzyc życie bez takich lekkomyslnych zmian Karty.

(-) Daniel von Witt
Jeżeli osobę po takich oświadczeniach dopuszcza się do orzekania w sprawie Ipanienko vs. Król to chyba coś jest nie tak z tą bezstronnością w sprawie.

Pozdrawiam,

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:44
autor: Andrzej
Robisz mnie myśleć towarzyszu Pohl. Co prawda wstępnie powiedziałem, że skargi nie wniosę ale mam jeszcze 14 dni na zmianę zdania ;)

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:48
autor: Maciej II
Jeżeli obywatelu Ipanienko bierzecie na serio swoje słowa o obowiązku obywatelskim i patrzeniu władzy na ręce, to wierzę, że zrobicie to jeszcze dzisiaj, najwyżej jutro.
Patrzę władzy na ręce jako obywatel KD i jeśli widzę z jakiegokolwiek powodu źle wydane prawo lub inne czynności blokujące prawa obywatelskie to idę sypać do Sądu bo to jedyna droga prawna na uchylenie takich aktów. Twierdzenie że robię to złośliwie jest głupie i naiwne (korzystam ze swoich praw obywatelskich bo o przestrzeganie tych praw walczę) podobnie jak naiwne i głupie jest tłumaczenie, że osoba piastująca najwyższą funkcje w państwie dopiero "uczy się" prawa wiec jak się domyślam - najlepiej żeby obywatele powinni zostawić go w spokoju? No chyba nie.
Pozdrawiam,

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 12 sty 2019, 23:57
autor: Polyna
Χέλμουτ Πολ pisze: 12 sty 2019, 23:42 Jeżeli osobę po takich oświadczeniach dopuszcza się do orzekania w sprawie Ipanienko vs. Król to chyba coś jest nie tak z tą bezstronnością w sprawie.
Obawiam się że w takiej małej społeczności jak Dreamland, dbanie o całkowitą bezstronność skończyłoby się wyłączeniem każdego obywatela z rozstrzygania sprawy. Chyba wszyscy nie dość że mają zdanie na temat obecnego monarchy to jeszcze je publicznie na forum wyartykułowały.
Fryderyk Orański-Nassau pisze: 12 sty 2019, 23:29jak teraz o tym myślę, określenie "towarzysz monarcha" to jakiś żart językowy
Jeżeli traktujecie wandejski rejestr językowy ze śmiertelną powagą, mam dla was złą wiadomość…

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 00:13
autor: Maciej II
Рашын Кўин pisze: 12 sty 2019, 23:57 Obawiam się że w takiej małej społeczności jak Dreamland, dbanie o całkowitą bezstronność skończyłoby się wyłączeniem każdego obywatela z rozstrzygania sprawy. Chyba wszyscy nie dość że mają zdanie na temat obecnego monarchy to jeszcze je publicznie na forum wyartykułowały.
Dobrze, ale są jakieś granice... Aluś dla przykładu, takich oświadczeń nigdzie nie składał. "(...)jeżeli zachodzą okoliczności poddające w poważną wątpliwość jego bezstronność w sprawie(...)" tutaj takie okoliczności niewątpliwie zaszły, bo mam obecnie poważną wątpliwość czy wyrok jest współmierny do winy i na ile był on "złośliwy".

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 00:19
autor: Polyna
Χέλμουτ Πολ pisze: 13 sty 2019, 00:13bo mam obecnie poważną wątpliwość czy wyrok jest współmierny do winy i na ile był on "złośliwy".
Która dokładnie część wyroku jest niewspółmierna i złośliwa?

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 00:25
autor: Maciej II
Przeczytaj sobie wyrok i uzasadnienie. Tak apropos doktryny "fajnego państwa". Nie chce mi się już dzisiaj pisać elaboratu.

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 00:34
autor: Polyna
Χέλμουτ Πολ pisze: 13 sty 2019, 00:25 Przeczytaj sobie wyrok i uzasadnienie.
Czytałam. A wy mi nie odpowiedzieliście na pytanie, a domyślać się co uważacie za złośliwe nie mam zamiaru.
Tak apropos doktryny "fajnego państwa".
?

A dr Witt akurat dostosował się w wyroku bardzo analnie do doktryny „państwa prawa”. Stwierdził że skoro nie ma w prawie nigdzie zapisane że sąd ma prawo do uchylenia postanowienia, to go nie uchyli. Czy to właśnie jest dla was złośliwe?

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 00:45
autor: Maciej II
W dużym skrócie: Pan Witt jako urzędnik państwowy działa tak, że jeżeli coś jest nieopisane w prawie, a jest mu na rękę to to robi, a jak coś jest nieopisane w prawie, a jest mu nie na rękę to tego nie robi i nie mam tu żadnej wątpliwości. Wide blitzwybory w US i dzisiejszy wyrok.

2PS. A skoro już tak analnie podchodzi do doktryny państwa prawa to mógłby na podstawie Art. 7. II sam się wykluczyć z procesu, bo nie ulega wątpliwości, że Świeżość i Sensacja z Piramidą de Musztardowo się łagodnie mówiąc nie lubią.

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 01:19
autor: Maciej II
I aby nie pozostać gołosłownym, wrzucam kilka postów sędziego pokoju DvW odnośnie Króla z dnia jak i sprzed dnia złożenia skargi.
Daniel von Witt pisze: 5 sty 2019, 14:51 Wasza Okupacjo,

nie oczekiwałem odpowiedzi, bo one same wybrzmiewaja. Niemniej dziękuję WO, że pofatygowal się tu na wymianę zdań. Ufam, iż szybko zrozumie WO swoje położenie i abdykuje bez zwłoki.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 2 sty 2019, 12:23 Robert nie mógł liczyć, że tylko z racji uzyskania korony stanie się nietykalny. Będzie workiem kartofli, które w miarę ich przerzucania będą pekac i przeistaczac się w miazge. Będzie bity po twarzy, nerach i jajach. I to przez każdego, kto chce odreagowac na Sarmacji czy to w porachunkach prywatnych czy międzypaństwowych. Konwent i jego wybranek musieli to uwzględniać, podejmując taką decyzję. Natomiast z racji, że król nie panuje u nas kadencyjnie to można go zmuszać do abdykacji od samej intronizacji. I wszyscy poprzedni byli do tego zmuszani w różny sposób. Ten zaś - szczególnie powinien być zmuszany, bo sam fakt, że jest kim jest teraz to kpina z naszego państwa. (…)

(-) Daniel von Witt
Projekt nie uzyska mojego poparcia, ponieważ nie prezentuje żadnej głębokiej zmiany systemowej, a tylko chce nadać Parlamentowi przywilej ustalania porządku sukcesji tronu. Obecna sytuacja może być impulsem do zmiany Karty Konstytucyjnej, ale tylko dobrze przemyślanej. Obecnemu tymczasowo okupujacemu tron można uprzykrzyc życie bez takich lekkomyslnych zmian Karty.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 1 sty 2019, 22:43 Próbuje Pan robić z ludzi idiotow? Zaiste Robert Fryderyk nie kocha samego siebie i został meczennikiem, aby z dobrego serca i tylko dla naszej korzyści zostać naszym królem? Miałem Pana za poważnego człowieka. Proszę nie pisać takich bzdur.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 1 sty 2019, 22:26 Gdyby królem został sarmacki książę senior niewtajemniczony w meandry sarmackiej polityki i niebedacy jej głównym projektantem jeszcze przedwczoraj to by można było poprzestać na zgrzytaniu zębami. Tymczasem dostęp do danych wrażliwych, tajemnic państwowych i systemu bezpieczeństwa nadano pozeraczowi Dreamlandczykow, który dopiero co przestał być księciem, tak jakby naszego największego przeciwnika. Jeśli król senior Edward II pisze nam tu, że to po to, by zaprowadzić tu porządek to nie wiem jak to inaczej nazwać niż zdradą stanu, skoro do idiotow on nie należy.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 1 sty 2019, 14:25 Pisze Pan rzeczy niestworzone. Nikt tu na okupanta nie pluje. Kultura słowa Unitow na to nie pozwala. Jednakże wsparcia dla okupanta z mojej strony nie będzie. Księstwo symbolicznie łączy się z konkretnym królem przez hołd swego księcia. Nie chcę budować takiego związku, ani mieć księcia wiernego temu okupantowi w imieniu Unitow.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 28 gru 2018, 18:59
Wybranie księcia wiąże się z koniecznością złożenia przezeń homagium królowi. Gdy wybrany go nie złoży wtedy król mianuje swojego księcia. Co to oznacza? Rada Księstwa powinna dążyć do niewybierania księcia, gdyż wybrany niezłożywszy homagium i tak urząd straci, a księcia wybierze okupant. Król nie może wpłynąć na Radę Księstwa, aby księcia wybrała, nawet takiego, który mu homagium nie złoży. Nie może też mianować księcia zanim Rada swojego nie wybierze, a ten homagium nie złoży. W związku z tym król nic nie może póki Rada nikogo nie wybierze. Zadbam o to, by nie wybrała. Może jednak zmieniać prawo w Księstwie, i rządzić. W ten sposób jesteśmy faktycznie autonomią.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 28 gru 2018, 19:29 W ankiecie można wypowiedzieć się jeszcze przez dwa dni. Póki co tymczasowego okupanta życzy sobie 3 razy mniej osób od tych, które chcą jego abdykacji.

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 28 gru 2018, 18:38
Piękna mowa. Piękne słowa. Takie tylko okupant tronu lubi? Innymi się brzydzi? Nie rozpowszechniał też okupant sprośnych czy też obleśnych zdjęć? Np. zdjęcia włochatej dupy jako komentarza do komentarza innej osoby? To, że ubraliście na nią ekorrskie, jedwabiście miękkie majtki, nie czyni z Was jakiegoś lepszego od tych, których chcecie zwalczać. Okupant był chamem i bucem. Jesteście nim też obecnie. Jesteście też zdolni pisać miałkie i gładkie farmazony, by podbijać serduszka naiwnych, niewinnych, niedoinformowanych. Próbować nikt Wam nie zabrania. A Wy? Komu i co zabronicie?

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 27 gru 2018, 22:45 Tymczasowy Okupancie Tronu,

Wiadomo już czemu interesują Cię granice praw i wolności...

(-) Daniel von Witt
Daniel von Witt pisze: 27 gru 2018, 21:54 Jako Furlandczyk wyrażam swoje nieposluszenstwo tymczasowo okupujacemu tron Dreamlandu Robertowi, dlatego poczynie wszystko, aby w Ksiestwie nie było księcia, który łączy nasz kraj z Koroną Dreamlandu, aż do czasu, gdy tron Dreamlandu obejmie godny następca. Księstwo będzie rządzić się w separacji od Ekorre.

(-) Daniel von Witt
i jeszcze wycinek..
Prezes może wyłączyć sędziego od sprawy na wniosek jego lub strony, jeżeli zachodzą okoliczności poddające w poważną wątpliwość jego bezstronność w sprawie.
Obrazek

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 01:22
autor: Daniel von Witt
Panie Pohl,

wyrok jest mi rzekomo na rękę? Głosowałem na Ingawaara i chciałbym, aby już rządził. Jego Okupacja (w wyroku i w ogóle w sądzie traktowany przeze mnie jak Król) przyklepal wybory, w których ten wygrał. Gdybym więc grał na siebie to powinienem skargę Ipanienki odrzucić, a w uzasadnieniu jakoś lac wodę, że się nie da uchylić aktu króla i już. Tymczasem widzi Pan, wyrok w politycznym wydźwięku dla mnie osobiście jest niekorzystny. Dziwne co?

(-) Daniel von Witt

Re: Do abdykacji i do dymisji

: 13 sty 2019, 01:28
autor: Maciej II
Nie stawiam pytania czy wyrok jest dla Pana korzystny czy niekorzystny, a czy jest Pan, jako sędzia, wystarczająco bezstronny.

PS. Ale skoro już podnosi Pan ten temat, to z chęcią usłyszę jak ten wyrok wcale nie daje obozowi antymonarchistycznemu powodu do świętowania, że udało się JKM na czymś złapać.

Co więcej, zgodnie z Pana logiką, skarżący JPII właśnie strzelił sobie wspaniale w stopę, no bo przecież jego premier będzie musiał trochę poczekać.
Nie wiem co próbuje mi Pan wmówić.