Robisz dokładnie to samo wpierdalając się do parlamentu czy przed chwilą do sądu. Dosrywasz dla samej zasady. W ciągu ostatnich paru miesięcy nie wykazałeś się niczym innym jak tylko zawodzeniem. Zero podjętej inicjatywy. Ogarnij się chłopie bo to smutne, że Twoje sesje w KD zaczynają się i kończą przyjebywaniem się do kogoś.To się już staje nudne. A może zamiast tego ciągłego dosrywania dla samej zasady, to Pan wycofałby się do jakiejś jaskini i dał spokój z tym zawodzeniem?
EDIT: inb4 - też się lubię ponapierdalać z kimś słownie ale poza tym robię w KD dużo innych rzeczy stanowiących wartość dodaną. A ty?