... i społeczeństwo

[Darudo Ranlerald]

Kto jest jeszcze żyw, niech krzyknie.

Kto jeszcze żyw, a przy tym ma chęci (i czas!) by rozkręcić Królestwo Dreamlandu niech da znać w tym miejscu. Proszę też by od razu zdradzić swoje zainteresowania, jakie moglibyście i chcieli tutaj rozwijać.
Znużenie jest uleczalne i możemy je uleczyć. Coś podziałamy, chcę tylko wiedzieć ilu nas jest.

Bądźcie odpowiedzialni.

Niech żyje Królestwo Dreamlandu!

[Andrzej]

GULEGULEGULEGULEGUUUUUUUL!!!!

[Fryderyk Orański-Nassau]

Żyję. Na pewno pomyślę w najbliższym czasie o swoim lennie i części Unii, Segali. Można by wskrzesić DAR. Przyjmuję też inne propozycje.

[matmax]

Po cichu, ale obserwuję.

[Aleksander]

Zaglądam, ale nie chce mi się odzywać.

[Darudo Ranlerald]

Co jest przyczyną tego, że Wasze Ekscelencje milczą bądź nie chce im się odzywać? Jakie są tego powody?

[Andrzej]

Mamtowdupizm spowodowany zabiciem przez ostatnie aferki polityczne chęci do podejmowania inicjatyw

[Aleksander]

Mnie się po prostu nie chce.

[Darudo Ranlerald]

To ciekawe, a co musiało by się wydarzyć, żeby Waszej Ekscelencji zaczęło się po prostu chcieć?

[Aleksander]

Nie wiem :D

[Darudo Ranlerald]

To może zapytam inaczej. Co się stało, że teraz Waszej Ekscelencji się zechciało?

[Stanisław Dmowski]

Alusiowi się chciało, ale się odechciało. Niemniej jednak jest z nami cały czas i wierzę, że kiedyś znowu włączy mu się tryb aktywny. Czasem udaje mi się to osiągnąć, mówiąc chociażby, że Wisła to stara szmata i do bata, a i że zaraz zbankrutuje albo że Ciprofloksje powinni zatopić podobnie jak Surmenię, ale to daje krótkotrwały efekt.

[Darudo Ranlerald]

Mowa o tej Wiśle z Reymonta? No toż przecież na dniach zniknie ze stadionów. Zaraz obok, po drugiej stronie Błoń, jest lepszy klub.

To każde dziecko wie. :)

[Aleksander]

mówiąc chociażby, że Wisła to stara szmata i do bata, a i że zaraz zbankrutuje

Mowa o tej Wiśle z Reymonta? No toż przecież na dniach zniknie ze stadionów. Zaraz obok, po drugiej stronie Błoń, jest lepszy klub.

Zabawne, że wszyscy mi to piszą przez neta, a jeszcze nikt nie powiedział na żywo.

[Fryderyk Orański-Nassau]

Właśnie zdałem sobie sprawę, że ominąłem część wypowiedzi Ekscelencji.

Proszę też by od razu zdradzić swoje zainteresowania, jakie moglibyście i chcieli tutaj rozwijać.

Do tej pory zajmowałem się polityką, ale to już za mną; byłem sporo MSZ, ale raczej niefortunnym, więc ograniczam się w tej chwili do roli ambasadora w Rotrii. Nagrywałem też audycje do Dreamlandzkiej Agencji Radiowej przy współpracy z Jezusem Ipanienko(która nota bene skończyła się tylko przez zniechęcenie Jezusa do wspomnianych afer w Dreamlandzie) i myślałem trochę nad rozwojem swojego lenna w Unii. Ponadto raczej nie mam za dużo do dodania w tej chwili. Swego czasu byłem Gwardzistą Królewskim, ale nie zainteresowało mnie to.