Na wstępie przepraszam wszystkich za moją zbyt długą nieobecność. Wybrałem się na wycieczkę w Góry Efryckie i jak sypnęło śniegiem to dwa miesiące droga była nieprzejezdna
A tak szczerze, to obowiązków realowych nie mogłem odstawić. Przyznaję - odstawiłem wirtualne życie na bok. Mea culpa.
Wróciłem do nowej rzeczywistości. Nowy Król - serdeczne gratulację! Czołem biję, na kolano przyklękam i płaszcz całuję. Życzę wielu lat owocnych rządów na chwałę Królestwa!
Nowy Namiestnik Surmali - serdeczne gratulacje! Cieszę się, że w końcu, po wielu latach, udało się Surmali doczekać Księcia, na którego prowincja w pełni zasługuje.
Wróciłem, ale niestety nie jestem w stanie w sposób należyty wypełniać wszystkich swoich obowiązków, dlatego na ręce Premiera złożyłem dymisję z funkcji Ministra Kultury oraz ambasadora. Oddałem się również do dyspozycji Jego Królewskiej Mości Marcinowi I Mikołajowi. Nie będę kandydował do Izby Poselskiej. U Marszałka AK złożyłem wniosek o przejście w stan spoczynku.
Nie wiem czy reanimacja przyniesie pożądany skutek czy zakończy się zgonem, ale do pełnej aktywności w najbliższym czasie nie uda mi się powrócić. Przepraszam tych, których zawiodłem. Dziękuję tym, którzy o mnie pytali.
