Małżeństwo z rozsądku

[Daniel von Witt]

Data ślubu: 13.07.2015
Nowożeńcy: Dreamland i Scholandia
Jak im się żyło przez ostatnie jakieś 100 dni? Sprawdźcie:

Małżeństwo z rozsądku

(-) Daniel markiz von Witt
Mercurius Furlandiae

[Pavel Svoboda]

Chyba tylko autor artykułu miał tak wybujałe oczekiwania odnośnie unii i chyba tylko po to, by móc się nią rozczarować.

Scholandia zatrzymała ostatnich obywateli i tym samym jest w marginalnie lepszym stanie niż przed unią. Dreamland również zyskuje na aktywności Scholandczyków. Bilans zysków i strat jest więc pozytywny.

Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, jakoby Scholandia "wybrała dla siebie trudniejszy wariant integracji niż zrobił to Elderland". Elderland nie wybrał dla siebie żadnego wariantu integracji i tym samym zyski dla Elderlandu ze strony Dreamlandu były i będą ograniczone, a zyski dla Dreamlandu pozostają zerowe, bo nikt z Elderlandu nie zagląda nawet na dreamlandzkie forum.

[Daniel von Witt]

Chyba tylko autor artykułu miał tak wybujałe oczekiwania odnośnie unii i chyba tylko po to, by móc się nią rozczarować.

To tylko potwierdza jak chłodno jest w omawianym małżeństwie.

Scholandia zatrzymała ostatnich obywateli i tym samym jest w marginalnie lepszym stanie niż przed unią. Dreamland również zyskuje na aktywności Scholandczyków. Bilans zysków i strat jest więc pozytywny.

Niewątpliwie. Celem jest więc wyłącznie przetrwanie?

Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, jakoby Scholandia "wybrała dla siebie trudniejszy wariant integracji niż zrobił to Elderland".

Poza tym, że Scholandczycy uczestniczą w życiu Królestwa jak przebiega ta integracja?

Elderland nie wybrał dla siebie żadnego wariantu integracji i tym samym zyski dla Elderlandu ze strony Dreamlandu były i będą ograniczone, a zyski dla Dreamlandu pozostają zerowe, bo nikt z Elderlandu nie zagląda nawet na dreamlandzkie forum.

Jest to zasługa Korony i polityki konkretnego rządu. Przypomnę tylko, że Elderlandczyk, Jego Ekscelencja Simon McMelkor długo służył w dreamlandzkich gabinetach za różnych premierów, sam był premierem i posłem, wreszcie wysłannikiem obu Królestw w różne części świata. Również obecne łączenie forów Elderlandu i Dreamlandu jest korzystne dla obu stron. Wypowiadanie więc słów o zerowych korzyściach dla Dreamlandu z współpracy z Elderlandem są krzywdzące dla Elderlandu, jednak wypowiedziane przez WKW mnie nie dziwią.

(-) Daniel markiz von Witt
Mercurius Furlandiae

[McMelkor]

Elderland nie wybrał dla siebie żadnego wariantu integracji i tym samym zyski dla Elderlandu ze strony Dreamlandu były i będą ograniczone, a zyski dla Dreamlandu pozostają zerowe, bo nikt z Elderlandu nie zagląda nawet na dreamlandzkie forum.

Jest to zasługa Korony i polityki konkretnego rządu. Przypomnę tylko, że Elderlandczyk, Jego Ekscelencja Simon McMelkor długo służył w dreamlandzkich gabinetach za różnych premierów, sam był premierem i posłem, wreszcie wysłannikiem obu Królestw w różne części świata. Również obecne łączenie forów Elderlandu i Dreamlandu jest korzystne dla obu stron. Wypowiadanie więc słów o zerowych korzyściach dla Dreamlandu z współpracy z Elderlandem są krzywdzące dla Elderlandu, jednak wypowiedziane przez WKW mnie nie dziwią.

Mnie także nie. Czasy się zmieniają, ustroje zostają... :)