1. Sted Asketil: 27 do 4 (spadek aktywności o 85%)
2. Gilead Colquhoun: 2 do 0 (spadek aktywności o 100%)
3. Tomasz von Habsburg: 3 do 1 (spadek aktywności o 67%)
4. Oskar ben Grozny Witt: 6 do 0 (spadek aktywności o 100%)
5. Fryderyk Orański-Nassau: 12 do 6 (spadek aktywności o 50%)
6. William Oxlade-Chamberlain: 25 do 0 (spadek aktywności o 100%)
7. Helmut Pohl: 40 do 14 (spadek aktywności o 65%)
8. Daniel von Witt: 83 do 15 (spadek aktywności o 82%)
9. Florian von Stettin: 8 do 6 (spadek aktywności o 25%)
Wytłuściłem jednego delikwenta, którego aktywność jest szczególna: drze japę, ale nigdy nic trwałego, co w Księstwie by zostało, to nie robi. Poza tym widać, że najbardziej aktywizują nas... zmiany personalne. Kogoś lubimy, kogoś innego nienawidzimy i to nas pcha do oporu lub ofensywy, by Księstwo wyglądało "po naszemu". Ten sam schemat występuje też na szczeblu federalnym, ale dla niego nie sposób zebrać danych adekwatnych do powyższych.
Mam prośbę: myślmy o Księstwie nie tylko wtedy, gdy ma ono zmienić właściciela/zarządcę, bo skutek jest taki, jak widać było w lutym.
(-) Daniel von Witt