Strona 1 z 1

Kłaniam się

: 21 maja 2018, 21:40
autor: Stanisław Dmowski
Witam szanownych Dreamlandczyków,

zaprawdę długo musiałem oczekiwać na granicy Królestwa (pewnie sondowano, czy nie jestem aby panem K.). Przybyłem tutaj na zaproszenie swojego znajomego, w moim obecnym kraju ogarnia mnie zmęczenie i zniechęcenie. Czy w Dreamlandzie gdzieś znajduje się sanatorium, gdzie mógłbym podreperować siły?

Jak narazie pozwolę sobie pozwiedzać ten piękny kraj, czy zostanę dłużej, kto to wie...

Prywatnie zapracowany romantyk, historyk amator, nałogowo czytam książki, chociaż przez pamięć potem niewiele pamiętam, dobrą muzyką nie pogardzę (jaka wg mnie jest dobra, nawet nie śmiejcie pytać)

Pozdrawiam!

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 11:12
autor: Daniel von Witt
Witam Pana,

miło jest uściskać komuś nowemu rękę na powitanie, kiedy ostatnio takiej przyjemności za często nie mieliśmy. Mam nadzieję, że szybko zdoła się Pan rozgościć, nie pozostając jedynie biernym widzem :) Polecam angaż chociaż w dyskusjach, a przydałoby się też wszczynać nowe, dlatego niech Pan porusza wszystkie wątki, które Pana interesują.

Sanatorium polecić niestety nie mogę. Nie znam żadnego. Dreamlandczycy z dziwnych powodów otwierali na ogół szpitale psychiatryczne. Ciekawe dlaczego? :D

(-) Daniel von Witt

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 16:13
autor: Casimir van Oranje-Nassau
Witam serdecznie,
Florian von Stettin pisze:
Prywatnie zapracowany romantyk, historyk amator, nałogowo czytam książki, chociaż przez pamięć potem niewiele pamiętam, dobrą muzyką nie pogardzę (jaka wg mnie jest dobra, nawet nie śmiejcie pytać)
Widzę, że osobowość bardzo podobna do mojej :) Miło widzieć podobnie myślącego człowieka.

O żadnym sanatorium nie słyszałem, ale zapraszam na odpoczynek, a może i dłuższy pobyt do Geldbergu. Tamtejszy klimat minionych lat dobrze działa na człowieka, a i zwiedzić można nieco ciekawych miejsc.
Florian von Stettin pisze:
zaprawdę długo musiałem oczekiwać na granicy Królestwa (pewnie sondowano, czy nie jestem aby panem K.)
Cieszę się, że nie zniechęcił się Pan długim oczekiwaniem i nie zraził ostatecznie do Królestwa. Niektórzy tutaj są bardzo przewrażliwieni na punkcie pana K., co odbija się niekorzystnie niestety nie tylko na nim. Taki syndrom Dzierżyńskiego.

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 18:53
autor: Stanisław Dmowski
Daniel von Witt pisze:
Sanatorium polecić niestety nie mogę. Nie znam żadnego. Dreamlandczycy z dziwnych powodów otwierali na ogół szpitale psychiatryczne. Ciekawe dlaczego? :D
Sam się nad tym zastanawiam, może to pozostałość po KPDowskich rządach (jedną z metod komunistów było zamykanie w psychuszkach, w "Mistrzu i Małgorzacie" jest to dobrze pokazane) a może po prostu takie dreamlandzkie usposobienie jest, wybuchowe i żywiołowe w przeciwieństwie do nudnej sarmackości.
Casimir van Oranje-Nassau pisze:
Widzę, że osobowość bardzo podobna do mojej :) Miło widzieć podobnie myślącego człowieka.
Spotkać bratnią duszę to piękna rzecz. Jak znajdzie się czas, chętnie popytam Pana listownie, co WE czytał, co słuchał,
Casimir van Oranje-Nassau pisze:
Cieszę się, że nie zniechęcił się Pan długim oczekiwaniem i nie zraził ostatecznie do Królestwa. Niektórzy tutaj są bardzo przewrażliwieni na punkcie pana K., co odbija się niekorzystnie niestety nie tylko na nim. Taki syndrom Dzierżyńskiego.
Nie ukrywam, trochę mnie to denerwowało, ale całkowicie rozumiem obawy administracji. Pan K. już się nie bawi w amatorszczyznę, jak zwykłe nordackie kloniki tylko używa zmiennego IP, nie dziwota więc, że moje przyjście po kasowaniu wypowiedzi Chachy/Mitto/cholera wie czego jeszcze, mogło zaniepokoić.

Cieszę się, że ktokolwiek przywitał mnie, jaki region polecają Państwo do zwiedzenia/osiedlenia się?

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 19:38
autor: Ruprecht van den Spraak
Z niezmierną przyjemnością mam okazję powitać nowego obywatela! Liczę, że aklimatyzacja w naszej społeczności nie zajmie Szlachetnemu Panu zbyt wiele czasu, aby nie zniechęcić się przed poznaniem całej atmosfery tutaj panującej. Jako premier Scholandii - cóż więcej mogę powiedzieć, prócz zaproszenia do reprezentowanego m.in. przeze mnie kraju.

Pasje niechaj żyją i niech ich żywot swobodnym będzie. Tutaj personalnie dużo jest miłośników rzeczy podobnych. Nie wystaję z tego grona (chyba na szczęście), ale trochę ostatnio brakuje tutaj właśnie tej pasji.

Liczę na przyjemne spędzenie czasu wraz z nami.

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 23:29
autor: matmax
Florian von Stettin pisze: Sam się nad tym zastanawiam, może to pozostałość po KPDowskich rządach (jedną z metod komunistów było zamykanie w psychuszkach, w "Mistrzu i Małgorzacie" jest to dobrze pokazane) a może po prostu takie dreamlandzkie usposobienie jest, wybuchowe i żywiołowe w przeciwieństwie do nudnej sarmackości.
Nie kojarzę, by KPD w końcu jakąś psychuszkę w Dreamlandzie otworzyło. Czy mam już dziury w pamięci po kumysie?

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 23:32
autor: Alfred
Przeciwnie, to baron de Senancour nosił się z zamiarem otworzenia Instytutu Patologii Głowy.

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 23:42
autor: Fryderyk Orański-Nassau
Witam serdecznie.

W zakresie zainteresowań, myślę że również daleko nie odbiegam, choć książek jak i gatunków muzyki jest mnoga ilość.
Jeśli pyta Pan o polecenie miejsca zamieszkania-Domena Królewska w zasadzie jest nieaktywna. Jeśli mogę coś polecić to w Unii Saudadzkiej najprężniej rozwijają się miasta moje Segali i Geldberg Jego Ekscelencji Casimira, mojego v-brata. JXW Daniel von Witt jako aktywny i na ogół przejmujący się nowymi mieszkańcami książe również jest myślę dobrym otoczeniem "na start" ;) Natomiast Scholandia jest niemalże w śpiączce, ale ma Premiera, który czeka tylko na kogoś, kto pomoże mu tchnąć życie w tą prowincje. W związku z czym to również jest jakiś kierunek. Że tak powiem-droga łatwiejsza i trudniejsza. Tutaj z kolei atutem pewnego rodzaju może być, że JE van den Spraak również jest względnie nowym obywatelem, toteż występowałoby między Panami większe zrozumienie.

Oczywiście do swojego miasta zapraszam z głębi serca, bo zacząłem kilka inicjatyw z JE Potockim i jest co robić, tylko motywacji brak, bo i nie ma dla kogo pracować i z kim, a Ekscelencja Potocki wchodzi rzadko, choć nie zniknął na stałe tak myślę.

Mimo wszystko, proszę wybrać najdogodniejsza lokację i tchnąć w nas nieco energii :D

Re: Kłaniam się

: 22 maja 2018, 23:48
autor: Aleksander
No siema. Jeżeli nie jesteś za sracovią, to możemy się zakolegować.

Re: Kłaniam się

: 23 maja 2018, 05:17
autor: Stanisław Dmowski
Za Cracovią? W życiu, nie moja część Polski. Ja jeśli o kluby piłkarskie chodzi, za Legią nie przepadam, taki los :)

Re: Kłaniam się

: 23 maja 2018, 17:11
autor: Chamberlain
Florian von Stettin pisze:
Sam się nad tym zastanawiam, może to pozostałość po KPDowskich rządach (jedną z metod komunistów było zamykanie w psychuszkach, w "Mistrzu i Małgorzacie" jest to dobrze pokazane) a może po prostu takie dreamlandzkie usposobienie jest, wybuchowe i żywiołowe w przeciwieństwie do nudnej sarmackości.
Widzę, że obserwował Pan nasze forum. Działał Pan wcześniej w innej mikronacji?

Re: Kłaniam się

: 23 maja 2018, 17:18
autor: Stanisław Dmowski
Owszem, to na tyle :)

Re: Kłaniam się

: 23 maja 2018, 23:24
autor: Aleksander
Florian von Stettin pisze:Za Cracovią? W życiu, nie moja część Polski. Ja jeśli o kluby piłkarskie chodzi, za Legią nie przepadam, taki los :)
To się możemy dogadać.

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 08:29
autor: Stanisław Dmowski
Któż by mógł się spodziewać, że doczekam chwili, kiedy znów będę musiał pisać coś na dreamlandzkim forum.

Znalazłem się tutaj dzięki rozlicznym zaproszeniom wielu Waszych przywódców a także brawurowej akcji dreamlandzkich komandosów. Wywlekli mnie z aresztu tuż przed planowaną egzekucją, zarobiłbym od rewolucji kulę w łeb. Dziękuję w tym miejscu Robertowi Fryderykowi za pilotowanie tejże akcji. Pewnie wielu obywateli Suderlandu znajdzie w tym przyjeździe potwierdzenie swoich teorii o moim dreamlandocentryzmie, zmartwię ich. Pracując zarówno tu jak i tam zawsze lobbowałem za docenieniem Suderlandu jako nacji młodej i ambitnej, niestety robiłem to widocznie niepotrzebnie, bo moja praca przez zamach została zaprzepaszczona.

Z perspektywy czasu wydaję mi się, że lekką błazenadą było moje przybycie pod nazwiskiem Stettina. Chciałem wpasować się do panującej tu narracji, oszczędzając tu swoje polskie nazwisko. W Suderlandzie wiedzieli, w Dreamlandzie się domyślili. Teraz jestem tutaj już naprawdę, jako gen. Stanisław Dmowski, były prezydent Suderlandu, wielokrotny senator, kierownik resortowy, szef policji, dowódca suderlandzkiej bezpieki, przedsiębiorca i wizjoner.

Na tyle na ile mogę to postaram się coś od siebie dać dla tego naszego domu spokojnej starości jakim jest Dreamland, ale kokosów nie obiecuję, to już moje ostatnie podrygi przed emeryturą na wieki. Liczę na zrozumienie, liczę na miłe przyjęcie, bo co mi pozostało?

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 09:43
autor: August von H-Sparasan
Witam Szanownego Pana na naszej Dreamlandzkiej ziemi. Czym chciałby się Pan u nas zająć?

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 13:08
autor: Christien van der Pohl
Witam szanownego Pana, życzę licznych sukcesów.

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 13:33
autor: RIIF
Póki nieodremontujesz swojego domu zapraszam do siebie. Mam piękny widok z klifu na wejście do stołecznego portu!

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 18:17
autor: Aleksander
Witamy z powrotem ;-)

PS. Wisła Widzew Ruch Elana - a kolejorz na kolana.

Re: Kłaniam się

: 12 wrz 2019, 19:41
autor: Stanisław Dmowski
الوـس pisze: 12 wrz 2019, 18:17 Witamy z powrotem ;-)

PS. Wisła Widzew Ruch Elana - a kolejorz na kolana.
To jeszcze widzę pamiętacie, komu kibicuję. Miło. :)
Robert II Fryderyk pisze: 12 wrz 2019, 13:33 Póki nieodremontujesz swojego domu zapraszam do siebie. Mam piękny widok z klifu na wejście do stołecznego portu!
Dziękuję!
Augusto de La Sparasan pisze: 12 wrz 2019, 09:43 Witam Szanownego Pana na naszej Dreamlandzkiej ziemi. Czym chciałby się Pan u nas zająć?
Niczym specjalnym. Będę narzekał na wszystko tak jak to mam w swoim zwyczaju :)