Do trzech razy sztuka?

[Edward Ingawaar]

Za każdym razem wracam tu na chwilę. Mam jakiś dziwny sentyment, ale nie na tyle silny, aby zmusić się do pozostania tu na wystarczająco długo, aby coś rzeczywiście osiągnąć. Może ta próba będzie lepsza... zobaczymy.

Tak czy siak witam ponownie!

[Maciej II]

Serdecznie witam bratanka z powrotem w kraju,

Liczę, że ponownie odnajdzie się bratanek w nowej rzeczywistości, tym razem nieco na dłużej.

Na pewno przyda Nam się ktoś, kto przypnie się do rodyjskich drzew, broniąc ich przed piłą łańcuchową, robiącą miejsce dla nowego, nuklearnego bloku energetycznego.

[Aleksander]

Witam i zachęcam do wpadania do mojej willi w Wielkiej Łososiowej. Jutro jest przyjęcie tematyczne - każdy przebiera się za wybrany element fauny i flory morskiej. Ja dla przykładu już przygotowałem strój węgorza.

[Karolina Aleksandra]

Wrócił Pan z długiej podróży – witamy ;)

Karolina Aleksandra

[Edward Ingawaar]

Serdecznie witam bratanka z powrotem w kraju,

Liczę, że ponownie odnajdzie się bratanek w nowej rzeczywistości, tym razem nieco na dłużej.

Na pewno przyda Nam się ktoś, kto przypnie się do rodyjskich drzew, broniąc ich przed piłą łańcuchową, robiącą miejsce dla nowego, nuklearnego bloku energetycznego.

Jaką radość sprawia mi fakt, że rodzina sprawuje pieczę nad rodzimym Dreamlandem, postaram się nie splamić honoru ani mojego, ani rodzinnego. Widzę jednak, że jestem dość do tyłu z aktualnymi "nowinkami", spróbuje jakoś nadążyć.

Witam i zachęcam do wpadania do mojej willi w Wielkiej Łososiowej. Jutro jest przyjęcie tematyczne - każdy przebiera się za wybrany element fauny i flory morskiej. Ja dla przykładu już przygotowałem strój węgorza.

Wybitny pomysł! Z rozkoszą wezmę udział w przyjęciu, kostium mój będzie raczej oczywisty... odkurzę stare przebranie dorsza mojego ojca sądzę, że idealnie się nada.

Wrócił Pan z długiej podróży – witamy ;)

Karolina Aleksandra

Długa to zdecydowanie mało powiedziane, obym dzięki nowemu doświadczeniu pozostał tu na dłużej.

[Aleksander]

Witam i zachęcam do wpadania do mojej willi w Wielkiej Łososiowej. Jutro jest przyjęcie tematyczne - każdy przebiera się za wybrany element fauny i flory morskiej. Ja dla przykładu już przygotowałem strój węgorza.

Wybitny pomysł! Z rozkoszą wezmę udział w przyjęciu, kostium mój będzie raczej oczywisty... odkurzę stare przebranie dorsza mojego ojca sądzę, że idealnie się nada.

Widzę, że nie muszę więcej tłumaczyć, jaki jest klimat ;-)

[Maciej II]

Pozwolę sobie jeszcze zaprosić szanownego na krajowego Discorda. Bez tego pomija się istotną część życia dreamlandzkiego.

[Chamberlain]

Przyłączam się do powitań. Zamierza Pan przejąć gospodarkę po swoim ojcu i tchąć trochę życia w Skytję?

[Edward Ingawaar]

Pozwolę sobie jeszcze zaprosić szanownego na krajowego Discorda. Bez tego pomija się istotną część życia dreamlandzkiego.

Z przyjemnością i tam zawitam.

Przyłączam się do powitań. Zamierza Pan przejąć gospodarkę po swoim ojcu i tchąć trochę życia w Skytję?

Jak to się mówi w moich rodzinnych stronach "Upqum pupqu Ingap!", w wolnym tłumaczeniu "Ja na to jak na Dorsza!". Kto wie może pod moimi skrzydłami Skytja zakwitnie.

[Chamberlain]

Kto wie może pod moimi skrzydłami Skytja zakwitnie.

I jak tam? Będzie coś z tego? :)

[Edward Ingawaar]

Kto wie może pod moimi skrzydłami Skytja zakwitnie.

I jak tam? Będzie coś z tego? :)

Na razie zbieram siły, nie idzie użyć w tych upałach.

[Chamberlain]

Na razie zbieram siły, nie idzie użyć w tych upałach.

Upały za nami, wieczory prawie jesienne. Prawie jak na Skytji. Może więc teraz?