Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Twórczość artystyczna, badania naukowe, spekulacje filozoficzne.
Awatar użytkownika
Tomasz Barney
Posty: 132
Rejestracja: 4 gru 2010, 14:39
Numer GG: 22033171
NIM: 180151
Kontakt:

Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Tomasz Barney »

Dwór Jego Królewskiej Mości Roberta I ma zaszczyt ogłosić konkurs, którego nazwa brzmi "Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...".

Jak nazwa sugeruje chcielibyśmy dowiedzieć się czegoś o wspomnieniach, najwspanialszych momentach, radosnych chwilach związanych z Królestwem Dreamlandu.

Taki rodzaj konkursu pozwoli nam wszystkim zrozumieć, co zachwyca, bądź zachwycało nas w Królestwie i do czego powinniśmy dążyć, jednocześnie przybliżymy zapewne niektórym nieco dreamlandzkiej historii.

Opisy swoich wspomnień należy zamieszczać w tym właśnie temacie. Służy on jedynie do prezentacji swoich przemyśleń - prosimy o nie komentowanie cudzych wpisów.

Spośród wszystkich prac nagrodzimy trzy - naszym subiektywnym zdaniem najbardziej wartościowe. Ciężko, jednak wartościować coś co odnosi się do naszych własnych uczuć, dlatego też postaramy się wybrać wpisy, które najbardziej będą wpływać na naszą wyobraźnie, a także te, które przybliżą nam wizję Królestwa naszych marzeń.

Autorzy wybranych prac otrzymają następujące nagrody:

1 miejsce - 100 000 D
2 miejsce - 75 000 D
3 miejsce - 50 000 D

Konkurs trwa 10 dni tj. do 12 czerwca 2011 r. włącznie.
Czas start!
(-) Tomasz hrabia Barney
Michał
Posty: 127
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:20
NIM: 968416
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Michał »

Najwspanialsze wspomnienia? hmmm... Od kiedy jestem w KD miałem wiele wspaniałych chwil. Sądzę, że jedną ze wspaniałych chwil było kiedy dostałem obywatelstwo KD :)
Wspaniałe chwile w KD jakie wspominam miały związek z Weblandem :) Kiedy zostałem burmistrzem Arony bardzo się cieszyłem, lecz muszę przyznać, że bardzie ucieszyło mnie kiedy zostałem senatorem Weblandu :) Mógłbym jeszcze wymieniać i wymieniać. Muszę jednak powiedzieć, że najlepsze chwile miały związek z obywatelami KD. Wiele razy spotykałem się z przyjazna atmosfera i to wspominam najlepiej :)
Michał von Nadolanczyk
Marszałek Książęcy
Edek
Posty: 268
Rejestracja: 6 gru 2010, 15:57
Numer GG: 5885354
NIM: 775682
Lokalizacja: Morburg
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Edek »

Zgłębianie się w ten świat. Poznawanie kto kim jest... Pierwsze zdania skierowane do osoby o tytule arystokratycznym, jak do kogoś, po za zasięgiem...Pewnie dla tego, iż w okresie, w którym przybywałem do KD. Czytałem sagę o trzech muszkieterach :)
(-) hr. Etherard de Godwin
Awatar użytkownika
Panevnick
Posty: 841
Rejestracja: 20 sie 2010, 20:15
NIM: 300929
Lokalizacja: Morland, Satrina
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Panevnick »

Dla mnie największym wydarzeniem była możliwość oddania po raz pierwszy głosu w wyborach do Izby Poselskiej :)
A najmilej wspominam okres budowania Satriny i współpracy z ludźmi, których łączyły piękne ideały.
(-) Paul diuk von Panevnick
Martin van Buuren

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Martin van Buuren »

Przez dłuższy czas zastanawiałem się nad swoimi wspomnieniami i niestety nie potrafię wybrać tego, które zasługuje na miano najlepszego:) Pozwolę zatem sięgnąć pamięcią do moich początków - dawnych, choć nie tak dalekich jak innych, obecnie żyjących obywateli:)

Pamiętam dobrze, kiedy odebrałem maila od ówczesnego Księcia Furlandii - Yelonka Rogacza (wówczas był chyba wicehrabią) z 3 pytaniami, które, jak się później dowiedziałem, służyły weryfikacji już na samym początku. Odpowiedź, oczywiście była natychmiastowa - był maj więcej czasu, a ja musiałem ulokować gdzieś swój wówczas wolny czas:)

Kolejny mail, który był już większym wprowadzeniem - zachęcał do odrobiny wysiłku, który miał opłacić się na przyszłość - dał impuls do tego, aby jeszcze bardziej zanurzyć się w głębinę Królestwa. Już nie pamiętam, czy to ja, czy Yelonek napisał do mnie w sprawie konkretnej pracy w administracji, ale stało się to dość szybko. Oczywiście przed powołaniem Książę Rogacz wyznaczył okres próby, podczas którego miałem zająć się Miastem Agendart i stworzyć dla niego coś nowego, a jednocześnie oswoić się z językiem html.

Po tym wstępie mogę powiedzieć, iż zaczyna się właściwa historia:) Otóż w ramach mojego okresu próbnego budowałem bodajże Park (choć nie jestem tutaj pewien - pamięć starca lubi płatać figle:) ) i zamiast wysłać odpowiedź na maila prywatnego, wysłałem wszystko na listę dyskusyjną Księstwa. O niczym bym się nawet nie dowiedział, gdyby nie fakt, iż odpowiedział na maila ówczesny Prezydent Republiki Weblandu Marcus Estreicher - myślałem, że spalę się ze wstydu po takiej gafie, pamiętam, że było to dla mnie ważne przedsięwzięcie, w końcu starałem się o fotel Burmistrza, a na samym starcie już cały plan dostał się na forum publiczne. Ba, żeby było śmieszniej Prezydent Weblandu, który był wówczas z wizytą w Alhambrze, stwierdził, że i taki projekt się przyda u nich - tym bardziej czułem, że moje przedsięwzięcie weźmie w łeb. Ale jak się okazało - Park został utworzony, a ja zostałem powołany :)

Ze wspomnień, które są bardziej wkurzające niż miłe, to moja próba zapisania na listę dreamlandzką - 2 tygodnie zajęło mi dopisanie do listy - wysłałem kilka pustych maili ale efektu nie było - dopiero interwencja Księcia Rogacza u administratora spowodowała dopisanie. Do dziś pamiętam rozmowę, która mogła wyglądać w podobny sposób:
"-Jesteś zapisany do listę Dreamlandu?
- Pustego maila wysłałem.
- A otrzymujesz górę maili codziennie?
- Nie.
- No to musimy coś z tym zrobić :)"
Wspomnień jest wiele, chociażby problem jak się zwracać do markizów, książąt, czy Króla, nie wspominając o tym jak wielkie oczy się robiły, kiedy widziało się całe Królestwo z jego piękną otoczką:D Oczywiście wspaniałym wspomnieniem jest również pierwsza nobilitacja, która była dla mnie zupełnym zaskoczeniem, a jednocześnie radością, gdyż nie tylko zostałem włączony w poczet szlachty, ale zauważony wówczas w większym tłumie ludzi, którzy podobnie jak ja chcieli i działali na rzecz swoich Prowincji, a w konsekwencji Królestwa.
Bartosz Lenczowski
Posty: 122
Rejestracja: 13 wrz 2010, 21:24
Numer GG: 2489317
NIM:
Lokalizacja: Vuolatar
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Bartosz Lenczowski »

Co prawda jest już po czasie, ale i ja postaram się podzielić swoimi wspomnieniami, których jest ogromnie wiele...

Pierwsze oczywiście to samo dołączenie do KD. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z mikronacjami. Link znalazłem przez przypadek gdzieś w sieci. Po rozglądnięciu się i rozważeniu wszystkich za i przeciw złożyłem wniosek o obywatelstwo. W tamtych czasach na terenach Blacklock, Solardii, Furlandii, Weblandu i Morlandu mieszkało ponad 1000 mieszkańców... Wybór był prosty - nie chciałem być tam gdzie jest zbyt aktywnie, nie z obawy, że się nie "przebiję", lecz ze względu na chęć uczynienia czegoś więcej dla innej, mniej aktywnej prowincji. Wybór padł na Solardię gdzie swój prym wiódł Morfeusz Tyler. Po szybkich kontaktach z nim, a także innymi osobistościami zostałem również bardzo dokładnie sprawdzony. Pamiętam rolę pomocnika sŁużącego radą, pomysłami... Następnie wielki kredyt zaufania i mianowanie mnie na burmistrza Xantium, a wkròtce potem odznaczenie Honorowym Orderem Słońca.

Po kilku miesiącach przerwy wróciłem do aktywności (a przerw zdarzyło mi się kilka w te niemal 10 lat) i zostałem mianowany na Księcia Światła. Następnie przyszła secesja - tak szybko i znikąd, że aż nie wiem kiedy i dlaczego. Secesja miała stać się nowym eldorado, krokiem w przód, a okazała się krokiem w bagno. Początkowo wszystko odbywało się zgodnie z planem, ilość aktywnych mieszkańców nawet rosła, ale kilkukrotnie po zniknięciu Wielkiego Księcia zapał znikł, a nawet "Rewolucja Erdonjska" nie zaskutkowała tak jak się tego spodziewaliśmy z powodu powrotu Tylera i jego wymachiwania "prawami autorskimi" niczym Wołodyjowski szabelką.

Następne wspomnienia same rzucają się na koniec języka...

Ilość wiadomości na skrzynce pocztowej co dnia była załamująca. Setki e-maili... Drukowałem i czytałem w drodze do szkoły i w trakcie gdy komputera używała np moja siostra. Ze względu na mój wiek często gęsto musiałem szukać znaczenia słòw używanych przez niektórych mieszkańcòw. Z zaciekawieniem czytałem i oczkiewałem kolejnych numerów La Fourchette, Głosu Weblandu, Furlandii... Swoją pierwszą wypłatę przegrałem na GPW nie wiedząc, że jest wadliwa. Ba - zapewne moje fundusze zgarnąŁ wtedy Bogusj z Weblandu - teraz Triumwir Erboki.

Te poranki i wieczory spędzone z wędką gdzieś w krzakach lub na brzegu jeziora Głębik. Te ogromne ryby z ktòrymi robiliśmy sobie zdjęcia. Pierwsze zawody rybackie w Dreamlandzie... Rajd Dreamlandu, w którym brali udział m.in folke Grmeslav i sir Zakrza.

Pamiętam też to wielkie współzawodnictwo między prowincjami - kto ma lepsze co i dlaczego. Ciągły rozwój. Wraz z testowaniem niedoszlego SG Triglav. Pamiętam nowopowstałe strony zrobione przez Króla Seniora eMBe i całe zamieszanie i jego proces. Postacią która najbardziej wbiła mi się chyba w pamięć to Łukasz Ilija Pietraczuk. Z tego co pamiętam to był on Surmalajczykiem, pracował jako rektor Uniwersytetu w Dreampopolis, był twórcą pierwszego komercyjnego banku w polskim mikroświecie, który został sprzedany za bodajźe 40 tysięcy D. Kupił go bodajże JKM eMBe i przeznaczył na to chyba 2/5 całego majątku znajdujacego się wtedy na terenie KD. Pietraczuk był dla mnie osobą elokwentną i przedsiębiorczą. Pamietam teź, że sprawował funkcję Ministra Finansów i zamknął też na chwilę GPW, ale wkrótce po tym został odwołany - już nie pamiętam przez kogo. On także, o ile moja starcza pamięć mnie nie myli był właścicielem pierwszej agencji mikronacyjnej (Dreamportal?).

Jeżeli przypomnę sobie jeszcze coś to zapewne to tutaj napiszę - dla ciekawostki, dla wspomnień.
(-) Bartosz Lenczowski

Obrazek
Robert I, RS.
król-senior
Posty: 605
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:09
Numer GG: 3258225
NIM: 833216
Herb: r02
Lokalizacja: Ekorre, Książęce Miasto Buuren
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Robert I, RS. »

Osoby chętne mogą publikować swoje prace jeszcze do przyszłej niedzieli (19 czerwca). Ogłoszenie wyników nastąpi prawdopodobnie w połowie przyszłego tygodnia albo w trakcie Podwieczorka w niedzielę 26 czerwca.

Zachęcam do pisania!
(-) Robert I, RS.
dr net. nauk prawnych
Awatar użytkownika
Tomasz Barney
Posty: 132
Rejestracja: 4 gru 2010, 14:39
Numer GG: 22033171
NIM: 180151
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Tomasz Barney »

Serdecznie dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi mniej lub bardziej prywatnymi przemyśleniami i wspomnieniami.

Myślę, że najbardziej bogatą w cechy Krainy Marzeń jest wypowiedź Bartosza Lenczowskiego i to on otrzymuję nagrodę za zdobycie I miejsca.

II miejsce przypadnie natomiast Martinowi markizowi Burrenowi, który uraczył nas krótkim dialogiem charakteryzującym dawną magię listy dyskusyjnej.

III miejsce natomiast należy do sir Michała von Nadolanczyka, który opisał wspomnienia młodego stażem obywatela.

Pozostali uczestniczy otrzymają 10 000 D nagrody pocieszenia.

Gratulujemy!
(-) Tomasz hrabia Barney
Bartosz Lenczowski
Posty: 122
Rejestracja: 13 wrz 2010, 21:24
Numer GG: 2489317
NIM:
Lokalizacja: Vuolatar
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Bartosz Lenczowski »

Dziękuję za wyróżnienie :) To chyba pierwszy raz kiedy coś wygrałem w Dreamlandzie :)
(-) Bartosz Lenczowski

Obrazek
Edek
Posty: 268
Rejestracja: 6 gru 2010, 15:57
Numer GG: 5885354
NIM: 775682
Lokalizacja: Morburg
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Edek »

Mnie najbardziej fascynuje w tych wspomnieniach ludzie.. a dokładniej historia ich v-życia.. nie ta książkowa. Kiedy się urodził, czego dokonał.. ale ta zwykła. :)
(-) hr. Etherard de Godwin
Michał
Posty: 127
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:20
NIM: 968416
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Michał »

Również dziękuje(wiem, że jestem trochę spóźniony, ale nie z mojej winy) :)
Michał von Nadolanczyk
Marszałek Książęcy
Robert I, RS.
król-senior
Posty: 605
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:09
Numer GG: 3258225
NIM: 833216
Herb: r02
Lokalizacja: Ekorre, Książęce Miasto Buuren
Kontakt:

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Robert I, RS. »

Serdecznie gratuluję wszystkim!

Prace były niezwykle interesujące, dlatego wybór najlepszej sprawił nam problem :)

Liczę na to, że pozostali Dreamlandczycy zechcą w przyszłości brać udział w kolejnych konkursach ... Szkoda, że tak małe jest zainteresowanie tego typu inicjatywami.
(-) Robert I, RS.
dr net. nauk prawnych
Martin van Buuren

Re: Ckliwe wspomnienia z Królestwem Dreamlandu w tle...

Post autor: Martin van Buuren »

Witam,

Serdecznie dziękuję za wyróżnienie:) Jednocześnie gratuluję zdobywcy I i III miejsca:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura i nauka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości